Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zrozpaczona19

Pomocy! Błagam niech mi ktoś odpisze!!!

Polecane posty

Gość zrozpaczona19

byłam ostatnio z narzeczonym na imprezie, grały fajne zespoły i w ogóle było fajnie. Bylismy w Towarzystwie mojej rodziny. Przytulil mnie bylo fajnie, razem patrzelismy na scenę, ale nie to mu nie wystarczało musiał mnie chwycic za piersi pomimo tego ze wie ze nie lubie publicznie ukazywac "uczuc", pozniej wręcz zarządał żebym go pocałowała, dałam mu całusa ale przeciez nie będe się z nim całować z języczkiem przy ludziach - nie jestem tego typu człowiekiem! To mu nie wystarczało i obraził się na mnie powiedział że albo jestem dziecinna albo nic do niego nie czuje skoro go odtrącam. Jestesmy pokłoceni. Dodam ze jak spytalam go dlaczego chce mnie calowac przy ludziach i obmacywac powiedzial że widział jak inni się przytulali i całowali a ja jestem "dziwna"!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huba duba
a ile on ma lat? 11?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lu_netkaaaaa
on jest dziwny,,, chce zyc na pokaz, wole byc sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona19
oczekuje pomocy! Co mam zrobic w takiej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze powinnaś sie jednak troche wyluzować, mój chłopak też często rząda ode mnie pocałunków ale nie dlatego że ja sie wstydze tylko nie zawsze mam ochote. a rodzice też byli młodzi i reszta otoczenia i każdy kiedyś non stop pragnął pocałunków. Nie musicie sie namiętnie całować przy wszystkich ale odrobina czułości to przecież nic krępującego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrozpaczona! tupnąc nogą, nie żartuję! nie ulegaj, bo przestanie Cięszanować, nie obrażaj się, ale przedstaw swoje racje i nie daj siędo niczego zmusić Poczytaj \"Dlaczego mężczyźni kochają zołzy\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huba duba
mim zdaniem bez przesady-może Cię całować ile chce po imprezie rodzinnej. Zachowuje sie jak gówniarz, ktory musi cos udawadniać i o takie rzeczy strzela focha? Coś musi z nim być nie tak- bądź ostrożna i obserwuj, a na dziś porozmawiaj po prostu i wyjaśnij mu, że możecie sie przytulać, trzymać za ręke, nawet dac sobie całusa, ale bez przesady, co to za atrakcja miziać sie przy rodzinie i znajomych? Dziwny ten Twój facet!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet nie próbuj. Zajmij się sobą, wróci skruszony i zobaczy, że nie ma nad Tobą przewagi i Tobą nie dyryguje Uwierz w siebie i swoje wartości, zaufaj sobie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huba duba
Przeprosić??? Może jeszcze kwiaty wyślesz?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może pomyślec że sie go wstydzisz. moim zdaniem jak zawsze wina lezy po środku ale nie ma sensu żebyście sie o coś takiego kłócili więc dlaczego by nie wyciagnać ręki. postaw sie na jego miejscu gdybyś miała ochote sie całować a on bez powodu by po prostu odmawiał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wirtualnie : jesteś feministką? czy nie na tym związek polega żeby okazywać sobie czułość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huba duba
jak to bez powodu? Na wszystko jest czas i miejsce. To może jeszcze niech się całują w Kościele, jak studiują, to na wykładzie, w pracy podczas rozmowy z szefem, w końcu on ma ochotę, cos udawadniać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adriannaaa a uchowaj Boże!!! w żadnym wypadku. Tylko, że tu nie chodzi oczułosć. On od niej wymaga, on mu ulegnie, on zdobędzie i pójdzie dalej. Niestety to dość naiwne mu ulec. Niczego się w ten sposób nie zbuduje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo inni tak robią :O ? i takich innych mam za każdy razem ochotę wyrzucić z autobusu i każdego innego publicznego miejsca, gdzie mlaskając tymi języki dotykają pewnie swoich migdałków, po bardziej odważne \"czułostki\"...kurde, przecież to są intymne sprawy zarezerwowane dla waszego wglądu a nie całej publiczki, łącznie z ludźmi starszymi czy dzieciakami. adriana - jest różnica między okazywaniem sobie czułość w sposób ok, elegancki przy świadkach typu całusy czy objęcie, a już przesadą w tego typu relacjach. Autorka mówi o obmacywaniu, łapaniu za piersi...no kurde, niech ją w ogóle naj. rozbierze, co się będzie rozdrabniał. Autorko, następnym razem to Ty się powinnaś obraznić, a tym razem, na pewno nie Ty przepraszać:O.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co taką pare mają obchodzić jakieś spojrzenia innych, mamy ochote na pocałunek to dlaczego nie. wiadomo że w kościele sie stoi prosto, chociaż rózne rzeczy już widziałam i tam. nie każe nikomu bzykać sie na parkingu w niedziele po mszy ale pocałunek nie odbiera nam intymności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adriannaaa...jak sama napisalas \"mamy ochote\" a autorka takiej ochoty nie miala:) W zyciu bym go nie przepraszala:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niebieskooka Szatynka : autorka napisała nie tylko że ją łapał za piersi ale że nawet nie chciała go pocałować, myśle że zrozumiałby niezadowolenie że akurat ktoś nie zamierza sie obmacywać przy rodzinie, ale przychodzisz z partnerem to nie musicie trzymać sie tyklo za ręce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
limonka : ja tam wole przeprosić niż sie kłócić w nieskończoność o błache rzeczy, można pogadać o tym i sie pogodzić, faceci są dziwni w końcu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona19
juz nic nie wiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adriannaaa zmartwię Cię. Patrzenie na otoczenie to jeden z objawów kultury osobistej. Ja wiem, że teraz coś takiego jest rzadkie, ale jeśli autorka już coś takiego posiada to może uszanujmy to i nie róbmy z niej na siłę \"nowoczesnej\" co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona19
zapomniałam wam powiedzieć ze dzis rano dałam mu calusa jak sie widzielismy ale on jak paw obrażony! Powiedział że musze mu odowodnic ze cos do niego czuje. No i co zrobic jak samo "przepraszam" nie wystarcza? Nie odzywa sie do mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po czym go jednak pocałowała, a on był niezadowolony bo nie był to obśliniacz głęboki :O! zresztą złapanie za piersi to jednak dalej idąca niż pocałunek czułostka, i to już jej daje prawo do poruszenia się i niezadowolenia. no wybacz, na takich festynach, ogólnie w miejscach publicznych bywają też inni ludzie, typu dzieci czy osoby starsze, nie jest się tam samemu, i sama ochota nie upoważnia i nie daje prawa do bycia panem gospody. jakieś niepisane zasady i poczucie taktu muszą być bo inaczej to samowolka i rozgardiasz będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez nie lubie sie klocic, ale w zyciu nie przepraszalabym w tej sytuacji. Dziewczyna ma swoje przekonania i chce ich bronic, przepraszajac przyznalaby sie do bledu. A to raczej zachowanie chlopaka wydaje mi sie dziecinne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eeee tam! Ja to jakas stara juz jestem:), bo dla mnie zachowanie tego chlopaka jest totalnie szczeniackie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×