siano na głiowie /

Emanqo... a wiec mam sianowate włosy i nie wiem co mam robic;/ prostuje wlosy i no oczywiscie suszarka zawsze.. prostuje same koncówki i grzywke.. uzywam odzywki dove i myje wloski szamponem dla dzieci... mam takie siano ze bajka ... nie dosc ze mam cienkie wlosy maxxx to i jeszcze siano ;/ teraz to w kucyka zwiazuje bo szkoda mi ich prostowac ciagle.. ;/ prosze o rady :(**

zależy ci na włosach to rzuć w cholere suszarki i prostownice. a kosmetyli dove i inne z tych półek są do dupy. owszem po kilku pierwszych uzyciach niebo, ale im więcej tym gorzej i zawsze tak jest. zainwestuj w dobre kosmetyki, a podstawą niech będzie jedwab do włosów, kupisz u fryzjera..najtanszy za 10 zł. ja polecam te troche droższe. warto.

aha.. farbujesz włosy?

Nie maluje włosów... mam naturalny blond... a jedwab mi nie pomaga ;/

a może za czesto myjesz, dużo specyfików na głowie też nie pomoże. może brakuje ci witamin..zła dieta....itp.. ja ci powiem osobiscie że mi jedynie pomaga fructis. myje nim włosy codziennie, odżywke raz na jakiś czas. na początku są bardzo sianowate, zwłaszcza jak są mokre ale jak wyschną to co innego. po kilku dniach widać znaczną różnice w kondycji włosów. a co najlepsze wogóle! nie wypadają z czym miałam ogromny problem. wyrzuć w cholere te głupie suszary

to nie prawda ze suszraka nisczy wlosy.Zalezy od rodzaju wlosa.ja np mam bardzo grube wlosy i jakbym miala czekac az mi wyschna to bym chyba umarla.Po prostu zainwestuj w dobra odzywke albo maske do wlosow.bardzo dobra maska do wlosow jest z loreala taka zolta.ja robie tak ze jak umyje wlosy wycieram je recznikiem a potem nakladam maseczke dosyc duzo nie oszcedzam jej.Nastepnie owijam glowe folia aluminiowa i recznik i smigam tak po domu z godzine czasem 2 zalezy jak mi sie chce.Potem plukam.wlosy sa po prostu rewelacyjne!!!

No to wkoncu niszczy suszarka czy nie?;)) a ta maseczka to ile kosztuje?? bez suszarki sie nie obejdzie bo ona przynajmniej mi dodaje troche objętosci bo mam cienkie i puszace sie wlosy....