Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niuniusiaaaaaaaa

ZLE MI,bardzo zle

Polecane posty

Gość pekam
ano facet,mialm znim gdzies wyjecha cna weekend aarczej do jechac jak wyjezdzal to bylo wsyztsko pieknie ladnie,a potem ani slow anei napsial,z eejst na miejscu nic-a ja wiadomo martwialm sie,mialam do neigo dojecha cnastepnego dnia ale nawet nei zpaytal czy bede-oala mnie totalnie i coz nie ma wogole szacunku do mnie,wczoraj bolao starsznei dzisja juz jest lepiej boje sie,z ema inna bo pisze serdeczne meile do takowej poznanej w warszawie i to o 1 w nocy zaraz po powrocie ode mnie poprostu mnei nie kocha,nie kochal i nigdy kocha cnie ebdzie-chyba chodizlo mu tylko o jedno a ja tak wierzylam w ta milosc wogole bardzo wierze wmilosc:) a teraz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez czarnego chwile
niezrozumiale napisalas,moze powtorka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pekam
ok sorrki jzu poprawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pekam
ano facet... mialam z nim gdzies wyjechac na weekend a arczej dojechac ,jak wyjezdzal to bylo wsyztsko pieknie ladnie,a potem ani slowa nie napsial,ze jest na miejscu nic-a ja wiadomo martwialm sie,mialam do niego dojechac nastepnego dnia ale on nawet nie zpaytal czy bede-oala mnie totalnie i coz nie ma wogole szacunku do mnie,wczoraj bolalo starsznie dzisja juz jest lepiej boje sie,ze ma inna bo pisze serdeczne meile do takowej poznanej w warszawie i to o 1 w nocy zaraz po powrocie ode mnie poprostu mnie nie kocha,nie kochal i nigdy kochac nie bedzie-chyba chodizlo mu tylko o jedno a ja tak wierzylam w ta milosc wogole bardzo wierze wmilosc a teraz... dlaczego faceci to tak wielcy ,klamcy i egoisci? tak wierzylam jego slowa-tyle szans mu dawalam by ten znow mogl mnie zawiesc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pekam
a co do Ciebie ----niuniusiaaaaaaaa to rozumie jak ciezko Ci odejsc,mna targaja takie same uczucia jak Toba-czemu nie potrafie odejsc-sama nie wiem,wiem ,z epowinnam,ale eja wierze ,ze jeszcze wszystko bedzie dobrze-dlaczego faceci potrafia tak ranic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pekam
ale coz ja nic nie zrobie dosyc mam juz tego ponizania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez czarnego chwile
moze on widzi jak wielce go kochasz ,i wykorzystuje dogodną dla niego sytuacje,zostaw go i olej,chocby na krotki czas , daj mu zatesknić,niech zobaczy co stracil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pekam
juz tak zrobilam i potem znowu sie staral walczyl o mnei ale to trwalo moze tydzien,a teraz takie zachowanie,nie wiem co robi,tzn wiem,ale ni epotrafie go tak zostawic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czemu nie potrafisz
dziewczyno !!! takiej glupoty to nawet zakochaniem nie można tlumaczyć ja już sie wcale nie dziwie , że faceci was tak traktuja skoro im na takie rzeczy pozwalacie troche godności naprawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pekam
wiesz ja juz stosowalm wszytska wlacznie z olewaniem,dodam,ze moj ciagle twierdzi,ze kocha i co dobre,z enigdy nie przestanie i z eto ja od niego odejde bo on mnie nigdy nie zostawi:ddobre to ,szczegolnie po jego zachowaniu ja bym mogla zrozumiec gdyby napisal co kolwiek,ze to wsyztsko bez sensu itp-ale on nie napisal nic pozwolil bym sie zamartwiala-nienawidze go za to,ze niszczy wszytko w co aj wierze,co dla mnei wazne,a zdrugiej strony,kocham bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pekam
a nie potrafie odejsc bo sie ludze,ze jeszcze wszystko bedzie dobrze-wiem,ze za naiwnosc sie placi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czemu nie potrafisz
ale kogo ty kochasz ??? faceta który ma cie gdzieś ??? obudz sie kobieto !! bo ci mówi że cie kocha ??? i co z tego.. powiedzieć i napisać można wszystko , liczy sie to jak sie zachowuje i jak cie traktuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pekam
powiemj szczerze ,z enigdy sie nie zachowalw taki sposb by sie nie odezwac wiec jestem w szoku totalnym-bo jak mozna tak nic nie napisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pekam
szczegolnie ze jak wyjezdzal bylo dobrze miedzy nami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pekam
naprawde nie rozumie jego zachowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czemu nie potrafisz
ano można, bo jak sie kogoś ma gdzieś to sie takie rzeczy robi zapytaj jakiegokolwiek faceta czy robi takie rzeczy kobiecie , którą kocha, szanuje i na której mu zależy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pekam
masz racje,ale to dolujace starsznie dla mnie:( amoz emial zal ,z emowialm,z enie wiem czy pzryjade,z enie chcialm jechac i dlatego sie nie odzywal,w oncu jego kumpe zalatwil nam wejsciowki an impreze aja to olalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niuniusiaaaa
dziewczyny!! Kolejny tydzien i koljna awantura...o nic...on sie czepia o wszytsko jesli mu cos nie pasuje potrafi mi zatruc wsyztsko...jest mi tak strasznie zle ze nie wiem co mam z soba zrobic:( za co to wsyztsko:( na takie zachowanie nie zalsuzylam sobie niczym:(((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abecede
postaraj sie zdystansowac i nie przejmowac tak bardzo. moze on to robi specjalnie, zeby Cie zdenerwowac? postaraj sie powoli odcinac od tego. moze kiedys dojdziesz do etapu, ze bedziesz potrafila sie z nim rozstac. zycze powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomyśl perpektywicznie ludzie się nie zmieniają ,chcesz poślubić człowieka ,który już teraz nie zaspokaja Twojej potrzeby bezpieczenstwa ,czułosci ,serdecznosci. jeszcze masz czas ,wokół tylu spokojnych ,niepozornych facetów.wiesz czego ja po wielu latach malzensta najbardziej parom zazdroszcze ?nie wspanialego sexu ,urody czy pieniedzy tylko zwyklego szacunku i lubienia sie,spokoju i serdecznej atmosfery. powiem Ci cos ,mnie sie zdaje ,ze ten Twoj kogos poznal i jkos zaczyna sie miotac.zrób cos...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana_m
Współczuję Ci :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mały Platon
Kochane kobietki. Musicie wziąć po uwagę to, że niezrozumiałe, wymagające i awanturujące się zachowanie faceta w dużej mierze wynika z jego frustracji. Niestety faceci mają coś takiego jak Ambitne EGO. W dużej mierze facet swoich ambicji nie jest w stanie wypełnić, i stąd jego poczucie że jest trochę BEZNADZIEJNY. No i wtedy wyżywa się w związku. Ja na pewno nie chcę ich tu tłumaczyć i skłaniać Was do wybaczania im tych durnych frustracji. Ja Was chcę pocieszyć, że prawdopodobnie z Wami wszystko OK. Po prostu macie na głowie dużych chłopców...... Oczywiście piszę to też z własnej perspektywy. A dla Was buziaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko zwyklego szacunku i lubienia sie,spokoju i serdecznej atmosfery to za mało po iwleu latach.. takie zycie jak z kolegą, którego się lubi.. prawda taka, ze jak na początku było lubienie to i na koniec małzenstwa tez:) tylko sie lubią. sztuczne jak dla mnie, bez uczuc, miłosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mały Platon
Mały Platon Kochane kobietki. Musicie wziąć po uwagę to, że niezrozumiałe, wymagające i awanturujące się zachowanie faceta w dużej mierze wynika z jego frustracji. Niestety faceci mają coś takiego jak Ambitne EGO. W dużej mierze facet swoich ambicji nie jest w stanie wypełnić, i stąd jego poczucie że jest trochę BEZNADZIEJNY. No i wtedy wyżywa się w związku. Ja na pewno nie chcę ich tu tłumaczyć i skłaniać Was do wybaczania im tych durnych frustracji. Ja Was chcę pocieszyć, że prawdopodobnie z Wami wszystko OK. Po prostu macie na głowie dużych chłopców...... Oczywiście piszę to też z własnej perspektywy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niuniusiaaaa
Mały Platon Kochane kobietki. Musicie wziąć po uwagę to, że niezrozumiałe, wymagające i awanturujące się zachowanie faceta w dużej mierze wynika z jego frustracji. Niestety faceci mają coś takiego jak Ambitne EGO. W dużej mierze facet swoich ambicji nie jest w stanie wypełnić, i stąd jego poczucie że jest trochę BEZNADZIEJNY. No i wtedy wyżywa się w związku. Ja na pewno nie chcę ich tu tłumaczyć i skłaniać Was do wybaczania im tych durnych frustracji. Ja Was chcę pocieszyć, że prawdopodobnie z Wami wszystko OK. Po prostu macie na głowie dużych chłopców...... Oczywiście piszę to też z własnej perspektywy --------------------------------------------------------------------------------------- zgadzam sie z toba w 100% tak jest i w moim przypadku.... a co do tego ze ''mamy na glowie duzych chlopcow'' to rowniez podzielam twoje zdanie mojemu facetowi mam nawet majtki uklada w kosteczke w szafce zero samodzielnosci nigdzie nie pojdzie bo on musi obiad zjesc nic sam nie zrobi a ode mnie wymaga ... nie bede mu nadskakiwac sprzatc zamiatac prac i podawac pod nos...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niuniusiaaaa
wczoraj ubralam sie w taka zwiewna spodniczke za kolana...to zrobil krzywa mine i mowi zebym szla sie przebrac w krotka....:/ i nie wiem czy to bylo na powanzie czy nie...bylam w stanie wysiasc i isc do domu...oczywiscie nie wracajac do niego w krotkiej....ja wiem to jest poprostu smieszne co pisze....ale najczesciej o takie smieszne rzeczy jest powazna awantura...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilianka27
do autorki i innych ,które maja taką sytuacje dziewczyny nie ratujcie takich związków-to bez sensu.... jest taki typ facetów i oni tak maja po prostu,oni tak przeżyją swoje życie bo tak chcą,a was to niestety zabijać będzie powoli...nie warto....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pekam
moj np swoje zachowanie nieodzywanai sie tlumaczy,ze bardzo go zranilam i starsznie ierpial wiec sie nei odzywal,ze doszedl do wniosku,z emilos cnie wystarczy,a teraz coz cche bysmy sie dogadali by bylo dobrze,nie wiem czy takei zachowaie faceta mozna usparwiedliwiac tym,ze cierpial zmojego powodu?a ja? coz emna,te zpzrez to mam cierpiec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×