ILE Z WAS MIESZKA Z TEśCIAMI ? PRZEPROWADZAM ANKIETę NA TEN TEMAT.

my mieszkamy sami

buuhahhahahahhahahhahahahhahahahahahhahahahhahahahahha

My mieszkamy z rodzicami mojego M. Jeszcze troche, a chyba zwariuje. Porazka totalna - na mieszkanie oddzielnie na razie sie nie zanosi :(

o nie - sami, zdecydowanie sami.

my mimo mlodego wieky (ja 21 maz 24) od prawie 2 lat mieszkamy we wlasnym domu ze swoja mama moglabym mieszkac -mieszka w bloku, moj maz tez mowil ze moglby, ale ja mam jeszcze 2 rodzenstwa mlodszego, moja mama z natury jest BARDZO spokojna osoba, nigdy w zyciu nie wtracala sie w moje zycie itp ale tesciowa... sama mi powiedziala ze nie chcialaby ze mna mieszkac :-/ jest nerwowa (cierpi na nerwice..) energiczna i wszystko musi wiedziec, zaczynmajac od tego na co idzie wyplata konczac na tym czym sie zabezpieczamy i wali takimi pytaniami bez ogrodek itp... mysle ze byloby nam ciezko razem... na szczescie mamy wlasny dom (jednorodzinny),i poki co jest ok

tylko sami. Rodzice, teście na bezpieczną odległość;)

sami i innetj możliwości nie widze, zarówno z moimi jak i z męża rodzicami nie chciałabym mieszkać

crazy

z tesciami??? NIGDY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Nigdy nie mow nigdy.......

Mieszkami sami od poczatku i tak mi tym dobrze, zmieniac niczego nie zamierzam. jestesm yustabilizowani finansowo i nie zapowiada sie na to abysmy musieli sie od nich przeprowadzc. Tak wiec mowie NIGDY!

My tez bylismy ustabilizowani - a nawet wiecej, na wiele rzeczy moglam sobie pozwolic, tez mowilam nigdy, a tu jedno wydarzenie spowodowalo, ze musimy chwilowo mieszkac z tesciami. Dlatego napisalam, ze Nigdy nie mow Nigdy bo Nigdy nie wiem, co ci los przyniesie na drugi dzien Pewniaczku ....

ja mieszkam z tesciami od sierpnia zeszłego roku, ale juz niedługo bo kupilismy mieszkanie i odbiór mamy w sierpniu tego roku....uffff i bardzo z tego powodu sie cieszę......