WŁOCHY- od jakiego filtru zacząć opalanie i jak schodzic z filtrami w dół??

Koniec sierpnia, poczatek wrzesnia, lece na dwa tygodnie na Sardynie. Oczywiście jestem z tych, które uwielbiają kąpiele słoneczne i brązową skórkę:). Nigdy nie byłam za granica w klimacie śródziemnomorskim i tam się nie opalałam, niechce dostac poparzenia. Mam blond włosy, szare oczy, troche piegów na nosie (szczególnie latem) , karnacje taką średnią, bo bladą jej nazwać nie moge (chodziłam kiedys na solarium i mam jakiś tam lekki podkładzik). Opalam się na czerwono, a na drugi dzien skóra jest juz złocista. No i teraz zastanawiam sie jak ustawić sobie to opalanie, od jakich filtrów zacząc, od 20 może być?? I po 3 dniach 10 i tak w dół?Szczerze powiedziawszy w ostatnie dni chciałabym sie na oliwce poopalac, wiem, ze to niezdrowe ale jestem maniaczka brązowej skóry w lato:) Prosze poradźcie, sczzególnie osoby, które spedzają wakacje na takich ciepłych plażach:)

Pozdrawiam, niegdlugo sie zjawie :)

tak....genialny pomysł filtr 20 a po 3 dniach zejsc do 10. A ta oliwka to już w ogóle najgłupszy pomysł jaki słyszałam. Przy twojej cerze i włosach..... przemyślałabym to jeszcze raz:/

Ja we Wloszech uzywam tylko 50.

ja mieszkam na sardynii.koloryt skory mamy podobny z tego co zrozumialam. ja zaczynam od 10 i na twoim miejscu nie opalalabym sie bez filtra, zwlaszcza w sierpniu, bo zle sie to dla ciebie skonczy