Związek z osobą z niepełnosprawnością

Cześć, co uważacie o związku z osobą z niepełnosprawnością?

pojdziesz na zamkniety zobaczysz

Słucham?

jak sie nie uspokoisz smakosz to cie szwagier odstawi do psychiatryka i tak sie zakonczy

1 godzinę temu, WiktoriaWW napisał:

Cześć, co uważacie o związku z osobą z niepełnosprawnością?

kto jest inwalidą?

Partnerka 

to w czym problem? kazdy ma swoje zapatrywania

Chce się dowiedzieć co ludzie sądzą na ten temat

Rozejrzyj się Wiktoria. Spójrz. Tu nie ma LUDZI. 

Nie wyobrażam sobie takiego związku ani z kaleka ani gdy ja będę kaleka.

Czemu?

Ja nie mam nic przeciwko takim związkom, bo ja wychodzę z założenia, że związek wystarczy, że pasuje osobom będącym w tym związku.

Jeśli zaś chodzi o akceptację otoczenia, to z moich rozmów ze sztucznymi inteligencjami wynika, że większa akceptacja jest, gdy osoby w takim związku są po 40-tce. Bo wtedy już nie ma argumentów typu, że osoba niepełnosprawna nie poradzi sobie z dziećmi albo że dla osoby niepełnosprawnej nie warto rezygnować z posiadania dzieci.

O kurde to mam problem

Tylko, że osoby z niepełnosprawnością mogą mieć dzieci 

mogą niektóre

5 minut temu, WiktoriaWW napisał:

Tylko, że osoby z niepełnosprawnością mogą mieć dzieci 

Ale są obawy, czy i jak taka osoba sobie poradzi z dziećmi, a z drugiej strony brak dzieci to też problem, bo z inną osobą by może one były. Dlatego łatwiej o akceptację w wieku 40+.

Sam bym się nie zdecydował ale jak komus pasuje to co mi do tego 

1 minutę temu, Ovidio Lopez napisał:

mogą niektóre

Ja akurat mogę, ale to prawda, że niektóre osoby które są niesamodzielne nie mogą, ale ile osób pełnosprawnych też nie powinno mieć dzieci

4 minuty temu, WiktoriaWW napisał:

Ja akurat mogę, ale to prawda, że niektóre osoby które są niesamodzielne nie mogą, ale ile osób pełnosprawnych też nie powinno mieć dzieci

technicznie możesz i jakiegos typa zawsze trafisz. tylko kto potem bedzie ogarniał bąbla. facety srednio sie nadają. masz cięzej ale teoretycznie i praktycznie sie da...

Przed chwilą, Ovidio Lopez napisał:

technicznie możesz i jakiegos typa zawsze trafisz. tylko kto potem bedzie ogarniał bąbla. facety srednio sie nadają. masz cięzej ale teoretycznie i praktycznie sie da...

masz ładnego milfa na ero alfalfo zoba:O tzytz i usteczka, fak

Przed chwilą, Ovidio Lopez napisał:

technicznie możesz i jakiegos typa zawsze trafisz. tylko kto potem bedzie ogarniał bąbla. facety srednio sie nadają. masz cięzej ale teoretycznie i praktycznie sie da...

Widziałem w internecie wiele par, gdzie partnerka jest na wózku, a para ma dziecko, bądź dwa. Myślę że wszystko kwestia przystosowania mieszkania oraz stopnia samodzielności osoby z niepełnosprawnością 

Przed chwilą, WiktoriaWW napisał:

Widziałem w internecie wiele par, gdzie partnerka jest na wózku, a para ma dziecko, bądź dwa. Myślę że wszystko kwestia przystosowania mieszkania oraz stopnia samodzielności osoby z niepełnosprawnością 

Różne chore kobiety decydują się na dziecko. Nie wiem czy to jest odpowiedzialne i ma sens. Czysty egoizm

Będąc zdrowym, jakoś sobie tego nie wyobrażam wchodzić w taki związek.

1 minutę temu, Zero cukru napisał:

Będąc zdrowym, jakoś sobie tego nie wyobrażam wchodzić w taki związek.

Zdrowa tesz nie będzie czula twojej 11

Przed chwilą, Prześcieradła jusz tak napisał:

Zdrowa tesz nie będzie czula twojej 11

Twojego 13,2 tez żadna nie poczuje.

2 minuty temu, Zero cukru napisał:

Będąc zdrowym, jakoś sobie tego nie wyobrażam wchodzić w taki związek.

Jakie główne przeszkody widzisz?

1 minutę temu, Zero cukru napisał:

Twojego 13,2 tez żadna nie poczuje.

Ja mam 17,2

Przed chwilą, WiktoriaWW napisał:

Jakie główne przeszkody widzisz?

Zależy od stopnia niepełnosprawności, ale to dodatkowy ciężar na barki.

1 minutę temu, Prześcieradła jusz tak napisał:

Ja mam 17,2

Masz certyfikat? Bo jak nie, to się ośmieszasz.

Przed chwilą, Zero cukru napisał:

Zależy od stopnia niepełnosprawności, ale to dodatkowy ciężar na barki.

No ja np nie mogę dźwigać a ty prowadzić po pijaku