Polskie truskawki!! jupiii!

a ja oddalam i zarejestriowalam dzis moja prace licencjacka!!! :D 48 h bez snu ale oplacalo sie- jestem wolna!! Thierry jak tam praca? :P

o Ty cholero mała:D Ja poprawki nanoszę, jeszcze 2 podrozdziały, wstęp i zakończenie:) Przedłużyłam wczoraj termin oddania do 11.06:D ALE!!! Zdalam wczoraj baaardzo trudny i równie ważny egzamin, czuję sie usprawiedliwiona:D

no to gratuluje :D ja juz mam wszystko z glowy, no poza obroną :D w indeksie srednia 5.0 za ten semestr :P , bronie sie w srode trzymaj kciuki :D oczywiscie, pisząc to pochlaniam kolejna porcje truskawek 22 puszki po red bullu wynioslam z pokoju, jak skonczylam pisac :O (nie sprzatalam w domu przez tydzien bo uwazalam to za strate czasu :P)

Fajnie Ci ,że masz sesje za sobą, zazdroszczę:( Ja jeszcze 3 egzaminy:/I to same kobyły:( Właśnie jem truskawki ze śmietaną:D, i piję Muszyniankę z wkrojoną truskawką, próbowałaś? Woda ze smakiem handmade;)

ja wlasnie wyjechalam do znajomych do Krakowa i jem pyszny koktajl s truskawek, bitej smietany i kefiru :P- zeby nie bylo, ze nie na temat a jesli chodzi o wode to najbardziej lubie te niesmakowa zwykla :) a na sam widok Żywca truskawkowego mnie odrzuca :O ale swiezutka truskawa do szklanki to moze byc to :D Uczyc się!!!!!!!!!!!!!!!!!! :P

u nas po 5 zł :)

co Ty, promocja, w Krakowie jesteś i sie nie spotkasz???????????????????? ja troche dzis wypiłam, ale moze sie spotkamy jutro, znaczy w niedziele?????????????????????

hej :) No wlasnie przyjechalam tylko na weekend i juz jutro rano wyjezdzam Dzis bylam nad jakims jeziorkiem na zaglowce i jadlam pycha rybe :P zero truskawek Spontaniczny wyjazd- i dopiero teraz przeczytalam Twojego posta, wiec niestety za pozno... uczy sie a nie szlajac po Krakowie!!!!!!! :P Ale jestem padnieta.. ide obejrzec \"Jasminum\" na dvd, bo jeszcze nie widzialam, swietny film podobno No i zaczynam sie troche bac obrony powoli :P glupia jestem :D

Noo, Jasminum to jeden z moich ulubionych filmów:) Podobał Ci się? A obrony sie narazie nie boję, wszystko zależy od komisji:( Jest takie jeden, którego za Chiny nie chcę :/...no ale jeszcze czas;)chyba dopiero 27 sie bede bronić:)

no Jasminum swietne! :) chcialam takze poinformowac, ze w dniu wczorajszym obronilam sie na 5 :P

Nooooo, gratuluje:D:D:Dja jeszcze pisze:Dobrona dopiero 27.06. PS truskawki wciąż wcinam, żeby nie było, że nie na temat:D

ja sie przeprowadzilam do mamy na 10 ostatnich dni mojego pobytu w Polsce i dzis wcinam tort truskawkowy, bo popelnila go na moja czesc :D

a gdzie uderzasz za 10 dni?Niech zgadnę...Londyn;)

dużo dalej :) Nowy Jork, a pozniej Los Angeles i Las Vegas i na koniec na Floryde do Miami- 4 miesiace w Stanach :) Na dzwiek slowa Anglia lub Irlandia dostaję jakos mdłości ;)

a ja na Islandii i u mnie nie ma truskawek :( jak juz to sztuczne same jakies bez smaku. ale wam zazdroszcze

superpromocja, aaale Ci zazdroszcze!!! Na długo jedziesz? Ja byłam w Nowym Jorku 2 lata temu, CUDOWNE miasto! Kraków się może zapaść pod ziemię;) W tym roku też będę się starać o wizę, może sie spotkamy.;)

a, juz wiem, 4 miesiące:)Super wycieczka

oo to super :) a gdzie konkretnie chcesz leciec? :) ja rok temu zrobilam tę samą trase, ktora zamierzam w tym roku :) choc oczywiscie troche zmian pewnie bedzie :P chcialabym spedzic tydzien w wielkim kanionie i zejsc na dol z buta a potem wejsc- tyle na to potrzeba czasu, ostatnio bylam tam tylko 1 dzien, wiec nie dalo rady niestety

jeśli polecę, to nie w takich celach, jak Ty;) Ja bardziej zarobkowo i do rodziny, której duuuża część mieszka tam na stałe, między innymi brat z żoną, i właśnie do nich bym leciała. Mieszkają w Pennsylvanii, niedaleko granicy z New Jersey.Ale napewno nie odmówie sobie zobaczenia Nowego Jorku, chciałabym tez tym razem pojechać nad Niagarę, do Philadelphii, Atlantic City i do wioski Amiszów. Na więcej pewnie nie będę mieć siły;) Zazdroszczę Kanionu, podobno wrażenia obłędne;) A ja jeszcze nie mam wizy:o

no Kanion rzeczywiscie cudowna sprawa- to bylo moje marzenie od lat, zeby tam jechac :) Ale Las Vegas tez jest niesamowite- zupelnie inna bajka niż Canion ale jednak najbardziej porypane miasto świata musi robic wrazenie :P Ja nad Niagare tez bym bardzo chciala, ciagle jestem niedaleko a jakos trafic nie moge.. moze w tym roku... :) Najgorsze, ze wczoraj naogladalam sie na national geographic programow o katastrofach lotniczych :O :D A w ogole to ja tez sobie troche popracuje :) i mam zamiar tez rodzine w NY odwiedzic, ktorej nie udalo mi sie zobaczyc rok temu, wiec nie takie odlegle rzeczy tam bedziesz robila, jak ja ;) A starasz sie o wize turystyczna czy pracownicza?

no faktycznie-topik o truskawkach...

ależ panterka nie krępuj sie :P

zjadłabym truskawki, ale nie mam:PTo tak żeby było na temat:D Staram się o turystyczną, ostatnio dostałam promesę na 4 miesiące, nie dały mi chamy na 10 lat jak należy Dzisiaj dostałam zaproszenie od Brata...chciałabym, żeby wszystko potoczyłło się jak należy, i żebym na początku lipca wysiadła w Newarku;)O katastrofach mi nawet nie mów:oGrrr... A rodziny w NY mam coniemiara:D Jaki ten świat maaały;););)