Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość edkaWW

czy mozna zrobic tak wesele?

Polecane posty

Rok temu byłam na podobnym weselu , niby przyjecie ale takie troszke wieksze itp . o 15-tej był slub w kościele , poznej zyczenia, obiad w restauracji, po obiedzie młodzi pojechali porobic sobie zdjecia a goscie sie błąkali jak błędna owce ( za mało było gosci i gubili sie na sali, nikt nic nie przygotował ,goscie rozeszli sie po sali, ogrodzie) GDy młodzi wrocili po około 2 godzinach młoda zuciła welonem i podziekowali gosciom za przybycie oraz oswiadczyli ze jada do domu:D ( kto chciał to mogl zostac nikogo nie wyzucali przeciez) gdybyscie widzieli miny gosci....tak bezobciachowo \"Dziekujemy , my jedziemy do domu\" i tyle... niesmak pozostał do dzis i dziwne uczucie lekcewazenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edkaWW
hmm..nie wiem, co w tym weselu o ktorym bylo jest podobnego do tego ktore ja chce? zaprosimy 80 osob, watpie, zeby bylo za duzo miejsca, raczej odwrotnie.a jak juz robimy impreze, to przeciez z niej nie wyjdziemy:O jednyne co chce zmienic, to troche krocej zrobic.czyli nie do 7 rano, tylko 3-4 gora( 24-1 to jednak za wczesnie) zreszta jak teraz mysle, to na wszyskich weselach , na ktorych bylam, ostatni goscie wyszli o 5, a o 4 nie bylo juz 3/4:) wiec mysle, ze po prostu to samo wyjdzie, o tej godzinie kazdy juz jest zmeczony i chce odpoczac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edkaWW
poza tym slub o 15 za wczesnie na moje..ja mysle, ze tak okolo 18 by bylo najepiej.potem okolo 19.30 toast , obiad, potem muzyka( miejsce do tanczenia chce oczywiscie w tej sali, ale nie musi byc to od razu druga wielka sala), przekąski, jakies winka itp.o 12 zrow toast, tort, z oczepin ewentualnie rzuce welonem, nic wiecej.i potem znow przekaski i tance jak ktos cche:) mysle ze okolo 4 naturalnie sie impreza skonczy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To zrób sobie weselichoooooooo, ale bez wiejskiej kapeli, bez oczepin i z mniejszą ilością alkoholu. Też bym nie chciała wspominac tego jednego dnia w życiu ( jak się wujek stefan pod stół wyrzygał).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
edkaWW---> te koszty są dopiero przed nami, bo póki co jesteśmy w fazie planów. Nie mamy żadnego kosztorysu, ani upatrzonej sali, więc niestety nie podam Ci konkretnych cen.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiscie gusta sa rozne
ja np. sto razy wole porzadna muzyke nie na zywo, niz kapele, ktora przeciez nie bedzie takiej klasy . Oczepiny, wodzirej itd mnie odrzucają, za nic bym czegos takiego nie chciała.No i zachlani ludzie, brr. Uwazam,ze Twoj kompromis jest bdb. Mozesz za to wymyslec cos wlasnego, nietypowego, jakas niespodzianke,zeby wesele bylo niezwykle , inne niz wszystkie. To nie musi sie wiazac ze specjalnymi kosztami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pojedz do gdanska m
zrob jak chcesz i tak Ci doope obrobia na perlowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×