Pensje dla Lekarzy 5.000 i 7.000pln - czy to juz lekarska megalomania?.

Lekarz np: chirurg kardiolog, wykonujący 3 skomplikowane operacje dziennie ma prawo do solidnego wynagrodzenia - np 3.000 od operacji. Lekarz z wysokim stopniem specjalizacji spędzajacy całe dnie w szpitalu, prowadząc leczenie np 30 osób jednoczesnie, musi być honorowany proporcjonalne do ciężaru wykonywanych zadań. Takim fachowcom się nie dziwię - maja prawo do należytej zapłaty, ale co z lekarzami najniższej rangi którzy, jedyne co potrafią to wystawić receptę na witaminę C. Czy za zmierzenie pacjentowi ciśnienia, odesłanie do specjalisty, lub przepisanie polopiryny mają otrzymywać z moich podatków 5.000pln?. Przecierz lekarz lekarzoiwi nie jest równy - czemu Kardiolog wracający do domu o 22:00 ze szpitala ma zarabiać 7.000, a lekarz który w tym samym dniu wypisał w przychodni 3 recepty na Witaminę C ma zarabiać aż 5.000?. Jego gigantyczna pensja ma być uzasadniona tym że studiował przez 6 lat? Przeciez pomiędzy cięzarem obowiązków, i odpowiedzialnością "przychodniowców" a "szpitalowców" istnieje przepaść. Czy mozna zestawiac wysiłek i wyszkolenie zołnierza Zasadnizcej Słuzby Wosjkowej z wysiłkiem jakiego dokonują komandosi z Gromu?. Przeciez to własnie ci ostatni dokonuja rzeczy niewykonalnych dla zwykłych wojaków. Podobnie jest ze środowiskiem lekarskim. Są lekarze przeciętni, i lekarze z "prawdziwego zdarzenia" kończący pracę w klinikach o 01:00 w nocy - czy czasem ci zalegajacy przychodnie nie chcą żerować na kompetencjach i odpowiedzialności "Mistrzów Medycyny" z klinik?

a co z tymi którzy wręcz nie lubią pacjentów a lekarzami zostali dla karier i prestiżu - takich kanalii też nie brakuje

gdyby nie prywatne gabinety lekarze pewnie poumieraliby z glodu z tych swoich zwykłych pensyjek .... jak widac, wyciagane ok. 8000 na reke z prywatnych miesiecznie to zdecydowanie za malo ....

Niech zarabiają nawet 10000 pod warunkiem, że wypłacą też odszkodowanie za rażące błędy typu zaszyta chusta i gdy przestaną zachowywać sie jak mafia gdy przed lekarskim sądem dyscyplinarnym stanie kolega lekarz, z krórym pije sie wódkę i jeździ na lodowiec na narty.

no właśnie - nie ponoszą żadnej odpowiedzialności. Za każdy błąd w sztuce lekarskie winni stwać przed specjalnym wydziałem prokuratury, i to prokurator po zaposnaniu się z opiniami innych lekarzy z innych miast winien decydować o pzrestępstwie czy niedbalstwie. Czy takie cioły mają zarabiać 5.000? - do dołów chołota

jak im dać to od razu będą chcieli: nauczyciele, żołnierze, policjanci, strażacy, administracja rządowa, posłowie, ministrowie i wszyscy którzy pracują w sektorze publicznym. Super i skończy się kryzysem :P zresztą oni zarabiają sporo na prywatnych praktykach

być takie jak na zachodzie za utratę zdrowia powinny być miliony. A lekarze powinni mieć obowiązkowe OC i to na dużą sumę.

W myśl pewnej anegdotki mam bardziej odpowiedzialny zawód i nie tupię:) Oto ona: Zawód architekta jest stokroć bardziej odpowiedzialny niz lekarza-błędy lekarza przykrywa ziemia :)

Sorry, ale jak lekarz ma u Nas zarabiac 7.000 to dlaczego np. nauczyciel czy bankowiec ma zarabiac 700-800? To tez zawod i kazdy czlowiek meczy sie w swojej pracy. Dla mnie przepasc miedzy 7000 a nawet tym 1000 to jest za duzo chocby nie wiem jaki to byl zawod. jak maja podniesc lekarzom niech podniosa innym zeby byly jakies proporcje. Chca sie upodobnic do zagranicznych zarobkow, ale tam nie ma takiej przepasci miedzy zawodami...

z \"bankowcem\" yo bym nie przesadzał :D w końcu banki są spółkami rynkowymi więc państwo poza regulacją płacy minimalnej nie ma nic do tego :P

No kurde przeciez ja daje przyklad po prostu zawodu i tyle. Chodzi mi o ogolne wyrownanie plac jak jednym mieliby podnosic. Co tolekarze to kurna Bogowie? Kazdy zawod jest wazny, ludzie nie mogliby zyc bez sprzedawcow, ksiegowych, bankowcow, pracownikow PKS PKP i moznaby tak wymieniac kazdy zawod jaki jest.

dobrze napsisałes uważają się za Bogów. Mają czystą lekką pracę w przychodniach, i do tego marzy im się 5.000 dosłownie za nic - taka jest prawda

Ta wypisza byle jaka recepte w 1 minute i do wodzenia. Zadnych badan przeciez Ci nie zrobia, w dupie maja, ze Ty sie martwisz zlym samopoczuciem i wiesz, ze cos jest nie tak - ze mna tak bylo. Za duzo sobie pozwalaja w tych czasach i ciagle sie slyszy o dziwnych wypadkach. Ostatnio mojej kolezanki przyjaciolka trafila na porodowke i z zaniedbania lekarzy dziecko zmarlo po urodzeniu. Jest burza w szpitalu i bedzie wieksza, bo rodzice dziecka do sadu pojda - I DOBRZE. Za duzo sie o tym slyszy.

z jednej strony uwazam ze 5000 to kwota stosowna do trudu włożonego przez lekarza w nauke tego zawodu, a z drugiej nie moze byc tak ze jedne grupy zawodowe wymuszaja co chwila podwyżki, a inne od wielu lat zarabiaja takie same marne pieniadze i tylko wkurzaja sie słyszac w mediach o ile tam wzrosla "srednia płaca" w Polsce

No wiesz jest wiele tez zawodow, ktore wkladaja trud w nauke, chociazby niektore przedmioty scisle itp.

mnie lekarka w przychodni publicznej wyslala na badania prywatnie. nawet na glupia morfologie nie mozna skierowania wydebic :O. a powiem jeszcze jedna rzecz. lekarze sie burza, ze malo zarabiaja, choc czesto dorabiaja po godzinach na prywacie. owszem, nie jest dobrze, gdy chirurg ciagnie 36 godzinny dyzur. zwroce tylko uwage, ze tak naprawde jesli lekarze chca podwyzek, to powinny je dostac tez pielegniarki, zwlaszcza operacyjne. bo to one odwalaja cala robote, i od nich w duzej mierze zalezy przebieg operacji. bez tzw. piguly nawet najlepszy lekarz gowno zrobi. a co do odpowiedzialnowsci lekarzy to sie zgodze. powinni ja ponosic, a jak dotad rzadko sie to zdarza.

Racja. Powiem tez tyle, ze skoro taki lekarz 36 godzin robi na duzurze to co mu da podwyzka? I tak jest przemeczony i moze bledy popelniac. Kto wtedy bedzie sobie plul w brode? My biedni ludzie, ze zarabiaja taka kase a Nas wysylaja w ziemie. Sorry, ale niech w takim razie wiecej ludzi idzie na medycyne, niech o to walcza, a nie o doplaty, bo wieksze pieniadze nie sprawia, ze nagle chirurg bedzie wypoczety.

jak pojade do rodzinki w okolicy Warszawy i czasem pojde do przychodni po recepte dla babci to jedno mnie zastanawia a mianowicie skoro tak marnie lekarze zarabiaja to skad te wlasne domy??? i samochody???? Juz dostali podwyzke w tym roku!! Tutaj nie zachod!! Strasza, ze sie zwolnia a wtedy za co beda zyc???? Czyzby mieli oszczednosci???

Dokladnie! Zala sie, bo musza dorabiac prywatnie. Kur...kto w tych czasach nie dorabia na drugim etacie albo co? I jakos inni sie tych chat i aut nie dorabiaja. Zgodze sie, ze lekarza nawet Ci z przychodni dobrze sobie zyja. Ci mlodzi po studiach moze maja lipe jakis czas, ale sorry w jakim zawodzie ktos od samego poczatku zarabia grube tysiace...:o

lekarz stazysta - 4000zł - zaraz po studiach... czyli nie każdemu wg zasług, a każdemu (lekarzowi) równo... gdyby słuzba zdrowia została sprywatyzowana, nie byłoby takich numerów, bo po pierwsze, DOBRZY lekarze zarabiali by naprawdę dobre pieniądze, a miernoty albo grosze - albo musieliby zmienić zawód... i jeszcze jedna sprawa - skąd rząd miałby wziąć na te podwyżki? oczywiście - podwyższyć składkę zdrowotną, która już teraz jest wysoka, czyli zabrac innym obywatelom, żeby panom lekarzom było lepiej... ja się zgadzam na podwyżki, ale nie tylko dla jednej grupy zawodowej - lekarze chyba zyja w innym swiecie, jesli chcą zrównania płac z płacami lekarzy w innych krajach Europy - NIKT u nas tyle nie zarabia, nie mamy tez takich kosztów utrzymania!! i choć nie zgadzam się z reguły z naszym premierem, to słusznie zauwazył on, że sam nie zarabia tyle, ile premier np. Wielkiej Brytanii troche pokory!!!

nikt ich tutaj nie chce

ładnie Was wali nie znam lekarza co by nie mial swojego gabinetu i nie bral tzw kopert.

na stryczek albo pod mur - niech się poszanowania życia uczą, a nie marzeń o wycieczkach do krajów tropikalnych się fiutom zachciewa za pensje podatników

Dobry specjalista ,powtarzam DOBRY SPECJALISTA powinien dobrze zarabiac ,ale Ci bez specjalizacji nie powinni domagac sie wiekszych zarobkow,niech najpierw zrobia specjalizacje i to dobra a potem sie domagają.Kiedys pojechałam na pogotowie ze swoim wtedy 7 lenim synem,bo dostał jaks wysypke.Lekarka na dyzurze głowiła sie 15 min.co to moze byc i nie zdiagnozowała choroby,przedzwoniła po pediatre i ten jak tylko przyszedł to od razu zdiagnozował rozyczke..Tak samo wiekszosc pediatrow jest niedouczona.

gerwinaas To i tak masz szczęście, że lekarka pofatygowala sie i zadzwoniła po pediatre, bo mogla Cie olac i przepisac jakis lek na uczulenie i odfajkować sprawe. Lecze sie na onkologii, tzn jeżdże na kontrole. Przyjmuje mlody swiezo po studiach lekarz medycyny, ktory nie ma zielonego pojecia o onkologii, nie ma praktyki, jest zarozumiały i niegrzeczny. Jest na stażu, odbębni go i wróci do swojej specjalności. To, ze jego kontrole sa diabła warte nikogo nie obchodzi. Pacjent dla wielu lekarzy jest tylko przypadkiem, nie człowiekiem. Oczywiście to nie dotyczy wszystkich lekarzy. Ci autentycznie zaangażowani uczciwie pracujący powinni dostac te 7 kawałków na ręke. Może posel miec 25 tys. to tym bardziej lekarz 7.

moj lekarz nie chcial mi dac skierowania na pobrane krwi(niecale 5zl) bo mu sie to nie kalkulowalo i powiedzial ze skoro 2 lata temu moje wyniki byly dobre to teraz tez takie beda:O jak powiedzialam ze czesto boli mnie glowa to powiedzil ze nie mam sobie chorob wyszukiwac :O mam wrazenie ze pacjeci sa dla niego a nie on dla pacjentow. i on ma zarabiac tak duzo?

ostatnio gdy bylam u lekarza ten spoznil sie do pracy cala godzine! ludzie czekali jak glupki na niego. przez to wizyta w szpitalu ktora normalnie powinna trwac do pol godz- godz przeciagnela sie do ponad 3! i oni oczekuja wiekszej pensji? za co

Mialam to samo, straszne bole glowy prawie codziennie, potrafily mnie nawet w nocy wyrwac ze snu i czacha mi po prostu pekala. Zaczelo sie gorzej i poszlam w koncu do dobrego lekarza na szczescie dal mi skierowanie na badanie prolaktyny no i znalazl sie winowajca. Niestety to byl moj 3 lekarz w kolejnosci, wczesnie tamci nie dali mi skierowania twierdzac, ze jestem mloda to i zdrowa. Bylam po odstawieniu pigulek antykoncepcyjnych i mialam straszne rewplucje. Pomoglam sobie SAMA ziolami, ktore polecily mi dziesiatki dziewczyn z forum. Gdyby nie to dalej moze i bym sie meczyla...:o

Są lekarze i LEKARZE. Studiowałam na Akademii Medycznej i wiem coś o tym. Jak pójść do lekarza, który cały egzamin z biochemii napisał siedząc na książce? Przykład z życia wzięty.

moja lekarka pierwszego kontaktu tez jest beznadziejna. Poszlam do niej z konczaca sie choroba ale tylko po zwolnienie bo potrzebowalam na studia to ta przy okazji zapisala mi antybiotyki (ktorych na szczescie nie wzielam a choroba zaraz sama przeszla, poza tym nawet nie przepisala mi lekow ochronnych) a potem poszlam bo mialam zapalenie pecherza i dostalam leki ai recepte na 1 opakowanie szczepionki po czym sie dowiedzialam ze szczepionka dziala tylko na jedna bakterie ( a nie miala robionych zadnych badan bo po co) i poza tym ta szczepionke sie bierze tak, ze po kolei trzeba wziac 3 opakowania. :0 No coz... Ja bym za taka prace dala jej 1000 zl max za to ze musi sie tam pofatygowac i nasluchac jeczacych bab ale nie wiecej