Mój były bedzie miał dziecko-dzis sie dowiedziałam

Przezyliscie to kiedyś?Niby nic ale coś rusza.Mineło 5 lat od rozstania,mam chłopaka on dziewczyny,nie widzimy sie czesto-raz na pół roku przypadkiem,inne miasta,on zagranicą.Hmmm...a dziś dowiedziałam sie że zostanie tatą-od jego siostry...Czy to normalne że trochę mnie to zasmuciło?taki niedosyt..........:(

....

zrozumiale jak najbardziej.. w koncu kiedys byl TWOIM facetem.

nie jest mi obcy ten temat Widziałam reakcję mojej córki, kiedy dowiedziała się o podobnej sytuacji, a stało sie tak po roku od rozstania z jej chłopakiem

po 5 latach od rozstania....wg mnie to, ze ma dziecko jest normalną koleją rzeczy.

No tak ale miałam kiedyś też innego i jeszcze innego ale tak tego nie odebrałam jak to dziś.W sumie z tamtymi nie byłam tyle czasu.....A ten..........została jego czesc-powiedzcie jak zapomniec i z głowy sobie wybić te myśli-czemu to nie ja?A mogłabym to być ja?Jak mu jest,bedzie?

W sumie te mysli mnie nie męczą ale naprawde czuje jakiś smutek-wiedziałam przecież że tak bedzie i rozumiem że tak jest-kolej rzeczy,ale............. smutno

heh ja mojego byłego kochałam jeszcze długo długo... a jego dziecko rodziło sie w tym czasie co moje i leżałam z tą jego kobieta na jednej sali :O i chyba on czuł sie gorzej niz ja widząc ze jestem szczęśliwa... nie z nim :)

Ja też się dowiedziałam, z tą małą różnicą, że rozmnożył się jeszcze za naszego bycia razem - rozstaliśmy się z innych przyczyn (jeszcze nie wiedziałam). Teraz ma już dziecko, choć w rozstanie miało miejsce w grudniu. Dowiedziałam się przypadkiem. Nie polecam nikomu.

sorki 5 lat to byliśmy ze sobą a mineły 3 lata od rozstania

to nic dziwnego, że jest Ci smutno. Moja córka mieszkała razem ze swoim chłopakiem, rozstali się po 2 latach. Ja pierwsza dowiedziałam się o tym , że jej ex bedzie ojcem. Zastanawiałam się jak powiedzieć córce i czy wogóle powiedzieć. Powiedziałam...dziewczyna usiadła z wrażenia, chociaż już go nie kochała . wiem,że było to dla niej bardzo przygnębiająca wiadomość.

Naprawde to głupie uczucie-mimo ze tak nie powinno być.Ale cieszy mnie jedno że to ja sie pierwsza dowiedziałam o nim niż on o mnie(że pierwszy bedzie miał)Bo wtedy gdyby było inaczej może bardziej by mnie to meczyło że już nigdy nic....

Bożeeee chce mi sie wyć....łzy płyną,ale czemu....przecież mam innego i to ponad 3 lata-dziwne czyż nie?

to nie jest dziwne...każde uczucie zostawia w nas ślad

jak sama piszesz byliscie 5 lat ze sobą to dlugo jak dla mnie i mysle ze niogdy tak naprawde calkowicie nie wymarze sie z pamieci kogos kto kto kiedys(jak i nei teraz nawet troche) tak wiele tak dla nas znaczyl i zostawil jak sie nie myle spory slad w Twoim serduszku. a lzy? moze po prostu nie tyle co zazdrosc co jakis zal, bo przeciez rownie dobrze moglabys to byc Ty prawda? no i zapewne wielki back wspomien;)

Pewnie ze nie zazdrosc,a właśnie ten zal...ten smutek.....

uwierz ze minie;) pozdrawiam Cie;)

No ale co trzeba sie z tym pogodzić i samemu sobie układać życie...może on kiedyś też poczuje to co ja teraz...ale sie nie dowiem...hyba że kiedyś w przyszłości...:) i takie właśnie mam myśli,że kiedyś spotkamy sie i oboje stwierdzimy dlaczego tak to sie potoczyło...:)Dziwne,ale mam przecież chłopaka a tak mysle....ojjj jak to wytłumaczyć......

chyba

masz czy nie masz chlopaka;) zawsze pozostanie pytanie jakby to było gdybyscie byli dalej razem, czy on jest szczesliwy, czy kiedys poczuje to samo co Ty teraz? itp ;) normalne malutka;)

mysle,ze w glebi duszy kochasz go,a ten z ktorym jestes nigdy nie bedzie takim jak tamten

No napewno nie bedzie-to dwie odmienne osoby:)Ale gdy mi z tym zle zawsze wspominam tamtego i mysle co on teraz by zrobił-tak sobie porównuje:)Wypełniaja sie nawzajem-tamten miał czego temu brakuje i ten ma to czemu brakowało tamtemu- :) ajjjjjjjjjjjjj............czas pokarze co bedzie:) Nie wiem czy tamtego kocham-czy to mozna tak nazwać-ale jest w moim sercu i nic tego nie zmieni:) z tym jest mi dobrze i chyba go kocham za jego serduszko:)ojjjjjjjj dużo by tłumaczyć.....

a mojemu bylemu tez sie dziecko urodzilo niedawno. Rozstalism y sie ponad dwa lata temu, kontaktu juz nie ma w ogole wiec chyba raczej dlatego nie czuje zadnego smutku ani wlasciwie nic nie czuje w związku z tym;) takie zycie, w koncu po rozstaniu kazdy uklada je sobie jakos, a dzieci to kolejny etap;) pozdrawiam.

pewnie że tak jest..............ale ja czasami własnie sobie mysle czy dobrze to wszystko sie układa-dziwne te moje życie i tyle........

mnie tak uklulo gdy po roku od rozstania dowiedzialam ze moj ex zamieszkal ze swoja nowa dziewczyna (po zaledwie 4 miesiacach). nie kocham go juz, ale jednak wiele z nim przezylam i mial duzy wplyw na moje zycie. a wy byliscie 5 lat ze soba, to kawal czasu i to normalne ze poczulas smutek, pewnie zastanawiasz sie czy jest szczesliwy i czy czasem jeszcze o Tobie mysli. nie daj sie tylko calkowicie wciagnac w te wspomnienia zeby sie nie popsulo miedzy Toba o chlopakiem. tym bardziej ze ex mial cos czego nie ma obecny ;) ja tak zniszczylam swoj zwiazek :/

znam ten bol :(

noooo.....ehhhh.....ja juz raz zniszczyłam ten zwiazek dla tamtego,ale po czasie naprawiłam:)..............ale niepewność jest.....i wspomnienia...musze przestać myslec..

dzis troche mi lepiej,ale te mysli mnie dreczą-jak przetać mysleć o nim,o nich?

Ciekawe z kim zaszedł w ciąże ? :o

Z kobietą-ha ha ha....wiesz