Mam dosć bycia mamą marudy!!!

jest roznica w wychowaniu a czytaniuo wychowaniu ksiazka zycia nie nauczysz dobrze ze jest internet [przynajmniej taka matka se pomarudzi na swoje marudzace dziecko juz wiadomo po kim to ma hahahah

Wiesz, jestem na 100% pewna, że twoje ułożone i wytresowane dziecko zmieni się w potwora w wieku dojrzewania. Skąd mam takie przekonanie? Nastolatki NIENAWIDZĄ rodziców mających zawsze rację, bo tak (w ich opinii oczywiście). Rozumiem też, że liczne badania naukowe wielu pokoleń naukowców, na których przecież psychologia się opiera, są dla Ciebie bez wartości. Empiria do Ciebie nie przemawia, w odróżnieniu od jednostkowego przykładu, i to bardzo subiektywnego (a mało jest matek, które widzą wszelkie - w tym wyimaginowane - wady innych dzieci, ale jak własne szaleje, to mówią tylko "Jacuś, nie kop pana, bo się spocisz"?). Piękny pogląd - Twoje dziecko jest grzeczne, to znaczy, że wszyscy mogą takie mieć... To mówi samo za siebie - o Tobie. :) Brak Ci empatii i zrozumienia ludzi i świata. Twoja córa za parę lat Ci to dobitnie (i boleśnie) uświadomi. Jej też nie będziesz rozumieć.

chyba cos cie zabolalo... sama sie wypocilas to piszac zazdroscisz czy co? nie napisalam ze moje dziecko siedzi przywiazane do kzresla i milczy poprostu napisalam ze umie sie zachowywac i odruznia co jest ok a co nie a te wypierdziane matki zawsze beda nazekac...tak jak ty

i mysle ze pewna na 100% to ty bylas ze bedziesz umiala wychowac dziecko a tu??? nici z tego twoja pewnosc cie przerasta

Nie tylko nie umiesz czytać - pisać też (polecam słownik ortograficzny - albo nie, przecież to książka, a książki są nieżyciowe). :D Nie mam czego Ci zazdrościć, naprawdę - braku umiejętności czytania ze zrozumieniem? Nie wiem też, co "byłam, że będę umiała" - gdybyś nie była wtórną analfabetką, to doczytałabyś się w moich postach, że wyrażam właśnie niepewność co do możliwości wychowania, w odróżnieniu od Ciebie. I faktycznie szkoda klawiatury, bo dyskusja może być tylko wtedy, gdy istnieją jakieś zdolności komunikacyjne i logicznego myślenia. U Ciebie ich nie widzę.

PS. Ja się nie pocę, formułując poprawną i spójną wypowiedź. ;)

a gdzie zrobilam blad?? wez jestes jakas nawiedzona... sam tytul topiku ukazuje matke...wielebna w pizdu

o bosze - odroznia sie pisze nie - odruznia

O, widzę, że i kultura na podobnym poziomie jak ortografia. Nie będę Cię wyręczać - sama znajdź swoje byki. :) Nawiedzony i fanatyczny jest ten, kto ma klapki na oczach i nawet nie jest w stanie wyobrazić sobie, że ktoś może być INNY.

taa a te najbardziej uczone lubia pouczac choc gowno wiedza o zyciu jak byla juz mowa to wasze dzieci maja cos nie tak tak jak wy

ja nie mam dzieci i sie nie wypowiadalam. poprawiam bledy, poniewaz uwazam ze osoba, ktora dowodzi swoich racji piszac "odruznia" nie bedzie brana powaznie niezaleznie od tego, czy ma racje merytorycznie, czy nie

Tak, za to Ty wiesz o życiu wszystko. Na własnym jedynie przykładzie - niezwykle szerokie horyzonty. Tkwij w samozadowoleniu i pogardzie dla innych, zobaczysz, co będzie, jak Twoje dziecko pójdzie do szkoły i przestaniesz być dla niego jedynym autorytetem. Jeśli wtedy będziesz dysponować takimi argumentami jak teraz ("bo tak, a inni gówno wiedzą o życiu"), to cienko to widzę.