jak czesto sprzatacie w domu?

ja prawie codziennie myje podlogi w kuchni lazience. odkurzam tez. balkon myje raz w tygodniu. nienawidze miec brudnych okien wiec raz w miesiacu myje wszystkie. lubie miec czysto. ale chyba jednak jestem wyjatkiem.jak ide gdzies indziej to widze ze ludzie tak czesto nie sprzataja. maja brudne podlogi itp. kurz. nie umyte okna. a wy jak czest sprzatacie mieszkania?

Jednym słowem rasowa z Ciebie Matka Polka :P

o qrwa....ja bym nie wyrobila...

zycie seksualne:)

raz w tygodniu... a w pokoju wieczny syf:D

no ciezko jest. z pracy do domu 17 h . sprzatanie do 18. potem aerobik , albo angielski. i spac. wogole to nie mam na nic czasu.:(

a masz wogole faceta??

czasami co drugi dzien, najgorsze jest to ze sama tak nie brudze, tylko wystarczy ze moj facet wejdzie do mieszkania, a nie daj boze sie dorwie do kuchni to wszedzie zostawia taki syf ze nastepnego dnia trzeba caly dom sprzatac od gory do dolu :O

nie mam. Dogadzam sobie kolkiem osinowym. Ale tylko jak go dobrze wymyje.

podziwiam . ja mam artystyczny bajzel (raz w tygodniu?)

hahahaha.... nie ma to jak kolek!!

no tak raz... ale moja mama sprzata codziennie... haha... nie przesadzajmy. poza moim pokojem jest czysto...:D:D

??? przecież na balkonie najbrudniej, bo to otwarta przestrzeń..

no tak raz... ale moja mama sprzata codziennie... haha... nie przesadzajmy. poza moim pokojem jest czysto...:D:D

mam faceta. i to on najbardziej brudzi. je bez talerza. wszedzie kruszy. jak robi sobie cos do jedzenia to kuchnia wyglada jak po jakims kataklizmie. nie odnosi talerzy niczego do zlewu,

przed okresem jak idiotka

no to naucz go sprzątania skoro sam sie nie nauczył ;) jak posprząta po sobie to z tego co piszesz dużo Ci odejdzie z porządków;)

mojego brata nauczyłam wszystkiego , sam sobie sprzata prasuje , gotuje , po mimo że ja mam czas --- nie ma szana - nie będe tego robiła . Czasem jak mam dobry dzien to owszem , ale na co dzień --- nigdy !

A co powiecie mądrale o domu na wsi gdzie 2 razy dziennie trzeba zamieść wszystkie podłogi a umyć też kilka razy w tygodniu? Traktuje to jak gimnastyke bo w końcu ruch to zdrowie!! Najlepsze jest to że moje maleństwo ma piaskownice przed domem i przynosi do domu wiaderka z piaskiem by pochwalić sie co właśnie ugotowało............ Biorę już na luz........

Codziennie, poniewaz codziennie jest co do sprzatania, ale odkurzam tak co 2 dzien, bardzo nie lubie rozgardiaszu dlatego nie chomikuje niepotrzebnych rzeczy, do tego dochodzi jeszcze podworko (sprzatam po piesku) a tak wogole to idzie sie zajebac z tym sprzataniem, no ale coz jak sie chce miec czysto to nie ma wyboru...

U mnie w domu sprzata sie codziennie ... mamy male mieszkanie i smieci widac od razu (byle paproch na podlodze) :( ... tak mnie mama nauczyla ...