jakie należy zrobić badania przed ciążą?

Witam gorąco! Postanowiłam z mężem zacząć starać się o dziecko i pomyslałam,że warto byłoby zapytać Was o zdanie.:) Jakie powinnam zrobić badania przed zajściem w ciążę,żeby później nie było żadnych problemów zdrowotnych u dziecka, no i żeby ciąża nie okazała się zagrożona i jakie witaminki, tabletki należałoby przyjmować,by łatwiej bylo zajść w tę upragnioną ciążę? A może dodatkowo pić jakieś ziółka, czy coś w tym stylu. Bardzo mi zalezy na dziecku i chciałabym się sumiennie przygotować do poczęcia [zapłodnienia],no a potem zapewnić prawidłowy rozwój maleństwu pod serduszkiem.

nikt mi nie podpowie? :-(

:-( naprawdę nikt nie wie, czy po prostu nikomu nie chce się poradzić? :-O

Wpiszw google \"bdania przed ciążą\" - poza tym to nie to forum, prędzej odpowiedź znajdziesz na ciąży i planowaniu.Najważniejsze:- Cytologia- Badanie ogólne krwi i moczu- Szczepienie p/różyczce- Szczepienie przeciw żółtaczceTyle zdecydowanie wystarczy, nie ma po co wydawać kasy na innebadania, które wyonuje się dopiero, gdy pojawiają się podejrzenia o chorobę. Dla pewności możesz wykonać jeszcze badanie na przeciwciała toxoplasmosy oraz na Chlamydię.

koniecznie bierz!

ngLka -dziękuję pięknie. Pomyślałam,że poradzę się Was, bo nie ma to jak informacje z "pierwszej ręki", tj. od kobiet, które planowały ciążę i pewnie w większości są już szczęśliwy mamusiami. ;-) ps-Kwas foliowy kupię już jutro, a badanka postaram się zrobić w przyszłym tygodniu. tzn. najpierw telefonicznie skonsultuje się z lekarzem, odnośnie dokładnych terminów ;-). Pozdrawiam.

1)- podstawowa analiza laboratoryjna moczu i krwi 2)- cytologia 3)- USG narządu rodnego i piersi 4)- badanie poziomów hormonów tarczycy 5)- badanie na obecność antygenu Hbs (świadczącego o nosicielstwie wirusa zapalenia wątroby typu B (żółtaczki) 6)- badanie na obecność przeciwciał groźnego wirusa cytomegalii 7)- badanie na obecność przeciwciał antyróżyczkowych 8)- badanie na obecność przeciwciał toksoplazmozy 9)- badaniepoziomu glukozy we krwi 10-warto też sprawdzić krzepliwość krwi.

na tvn Style i ginekolog mówił o badaniach jakie kobieta chcąca mieć dziecko powinna zrobić przed ciążą. Główne to morfologia, mocz i cytologia. Te które wymieniała dziewczyna wyżej też ów lekarz zalecił wykonać.

Mi ginekolog powiedzial,ze oprocz kwasu foliowego nic nie musze robic ani brac... wiec sama nie wiem co zrobic, bo ccemy zaczac sie starac w tym miesiacu, nie zdaze juz tego zrobic. W sumie ze zwierzetami nie mam kontaktu, a na rozyczke chorowalam. Po szczepieniu na zoltaczke i rozyczke trzeba odczekac pol roku, to troche za dlugo jak dla mnie. Sama juz nie wiem co robic.

myślę że najlepiej to będzie jak pójdziesz do ginekologa i powiesz że chcesz zacząć się starać o dziecko. On cię odpowiednio pokieruje na badania.. Bratowa przed zajściem w ciąże badań krwi nie robiła tylko ginekolog kazał jej to robić jak już była w ciąży... Różne są badania na prawdę dlatego idź do ginekologa bierz kwas foliowy i będzie ok:)

klaudunia26 - masz ginekologa ze zdrowym podejściem.Wystarczy cytologia i kwas foliowy. Dobrze jest się też zaszczepić ale to nie jest bezwzględna koniecznośc + kwas foliowy.Reszta badań to tzw,. formalnośc, którą i tak i tak wykonasz w ciąży.Zależy od podejścia.Ja osobiście uważam (podobnie, jak mój gin), że niektórych badań nie ma sensu wykonywać bez powodu (czyt bez podejrzeń o schorzenie), bo wydasz na prawdę sporo pieniędzy a co się nastresujesz- to Twoje. Trzeba wiedzieć gdzie jest umiar.Oczywiście - jeśli kogoś stać na to, bycałą listę przelecieć i za to zapłacić z własnej kieszeni - i dzięki temu ów ktoś będzie czuł się lepiej - to proszę bardzo. ale nie jest to absolutna konieczność.Z tym zapobieganiem to jest tak - teoretycznie dobrze jest wiedzieć, że się nie jest chorym ale tak samo teoretycznie należałoby wykonać badania we wszelkich innych kierunkach, bo nie tylko podane na iście powyżej - mogą zaszkodzić dziecku.Zaszkodzić może też caa masa innych schorzeń, którymi zetkniemy się przypadkiem. nie znaczy to, że nienalezy kompletnie nic robić, ale jak pisałam... trzeba robić w granicach zdrowego rozsądku.

Jeśli chodzi o toxoplasmose to panuje błędny pogląd, że można się zarazić tylko od kota czy szczuta. A guzik. ożna się zarazić przez jedzenie surowego mięsa, prez mycie surowego mięsa, grzebanie w ziemii, jedzenie owoców i warzyw rrosto z ogródka czy z krzaka i tak dalej.Jakkolwiek - badanie w tym kierunku masz w ciąży - za darmo.

Bardzo dziekuje za odpowiedź. Właśnie mój lekarz tak mi powiedział, że nie ma sensu robic żadnych więcej badań, wyniki mam w normie, kwas foliowy jem od dwóch miesięcy, a zebrało nam się teraz na dziecko, bo chcemy żeby urodziło się na wiosnę. Mam nadzieję, że wszystko się uda i że przede wszystkim bedzie zdrowe. Jeśli te badania sa konieczne, to postaram sie je zrobić, ale byłam juz u dwóch lekarzy i oni twierdzą właśnie, że "oni nie zalecają, a robić to mozna wszystko, pytanie tylko:po co". Taką usłyszałam odpowiedz.

fajny topik , szukałam takiego jak szalona w tematach i znalazłam. Staram się o dziecko i takie informacje bardzo mi się przydadzą.

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3500165 tu masz podobny topic

myszka24 dziekuję. już wklepuje i tamten topik do swoich wybranych.

odpowiedź na pytanie które mnie od wczoraj męczyło. Jak sie ciesze choć z drugiej strony martwie ilościa badań jakie trzeba wykonac zeby było ok.

??

do autorki- nie wiem czy ktos juz to pisał bo nie czytałam wszystkiego, ale zrób sobie badania hormonalne, jesli wszystko bedzie ok to mozna sie starac. ale czesto jest tak, ze mimo super regularngo okresu hormony nie działaja jak trzeba, co uniemożliwia zajscie w ciążę, a jak sie uda to często ciąża ulega poronieniu. ja zrobiłam badania juz bedąc w ciąży( ale jeszcze o niej nie wiedziałam) i okazało sie ze mam za niski progesteron, i niedługo po tym poroniłam. teraz jestem w drugiej ciąży i od początku dostaję progesteron na podtrzymanie. jak na razie jest ok, jedną nogą juz jestem w 2 trymestrze :)

Myślę, że na poczatek wystarczą badania krwi i moczu, usg piersi i drożności jajowodów, cytologia, no i może jeszcze te przeciwciała toxoplazmozy, a resztę dopiero, jak lekarz prowadzący stwierdzi, że jest potrzeba.

dodam, że drożność jajowodów najlepiej wykonać za pomocą USG z użyciem tak zwanego kontrastu (fachowo nazywa się to: histerosalpingosonografia). Najlepiej wykonać go po miesiączce, ale jeszcze przed owulacją.

Ja przed ciążą wykonywałam tylko regularnie cytologię. W czasie ciąży zrobiłam badania krwi i moczu i co jakiś czas usg piersi, brzucha i narządów rodnych. Pozdrawiam i życze powodzenia:)

Jak zajdziesz w ciążę, będziesz wiedziała, że masz drożne jajowody ;). A poważnie - moim zdaniem takie badania, gdy nie ma podstaw do niepokoju, są zbyteczne i tylko obciążające finansowo. A autorka już pewnie dawno jest szczęśliwą mamusią :)

Najlepiej skonsultować się z lekarzem prowadzącym. Powinnaś zrobić serię badań kontrolnych jak wyżej zostały wymienione. O wszystkich badaniach można poczytać też w internecie, ja sprawdziłam wszystko na stronie swojej poradni http://www.pulsmed.com.pl/diagnostyka-laboratoryjna . Tak to wygląda. ;)

Zdecydowanie badanie na trombofilię wrodzoną. Jest ono rekomendowane przez Polskie Towarzystwo Ginekologiczne

Przed i po ciąży staraj się zadbać o regularne badania nie tylko wtedy kiedy będziesz musiała. To po pierwsze. Po drugie ważna w tym wszystkim na pewno jests cytologia. Zatem badanie cytologiczne obowiązkowo. Sam na takie uczęszczam do http://histamed.pl/