reni2034 0 Napisano Maj 26, 2007 Kilka miesiecy temu poronilam dziecko-w wczesnym stadium ciazy-w zasadzie gdyby nie test, to pewnie nawet bym sie niezorientowala bo nie mialam zadnych wiekszych objaw i bralam tabletki-tak mnie cos podkusilo zeby zrobic test..mialam dosc ciezka prace(duzo dzwigania) , sporo stresow, no i bylam z tym sama, nie zdazylam nawet powiedziec mojemu chlopakowi..nie robilam tez zadnych badan ani przed ani po..przez miesiac po poronieniu mialam okres a potem wszystko w mej gospodarce hormonalnej wrocilo do normy.. a teraz nie dosc,ze mam koszmarne sny,lek przed tym,ze nie uda mi sie juz nigdy zajsc w ciaze,czasami zwiajam sie z bolu-tak mnie rwie w prawej czesci podbrzusza,to musze przed wszystkimi udawac,ze wszystko jest ok-bo nikt nie wiedzial o mojej ciazy-chlopak,z ktorym juz teraz zyje bardziej osobno niz razem,mama ,ktora jest daleko i nie wie co miedzy nami-i caly czas wypytuje o wnusia no i przyjaciolki,ktore dopadl okres macierzynstwa i co trzecia rozmowa o metodach prob i bledow ..a ja czuje,ze zamykam sie w sobie i tylko plakac mi sie chce na mysl ,ze mogalm miec juz sens zycia.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość OMG*** Napisano Maj 26, 2007 Reni dasz rade, ulozy sie wszystko, a w ciaze jeszcze zajdziesz, poza tym test mogl sie mylic. A jesli bralas pigulki , a bylas w ciazy , to lepiej, ze nie bedziesz miala dziecka naszpikowanego hormonami. Poza tym ciaze w poczatkowym stadium czasem ulegaja samoistnemu poronieniu. Ja sie dlugo staram o dziecko i mi nie wychodzi, a jestem plodna. Glowka do gory. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość OMG*** Napisano Maj 26, 2007 http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3338164 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ngLka 1 Napisano Maj 26, 2007 Pędem do lekarza. Trzeba sprawdzić, czy macica prawidłowo się oczyściła. Jeśli tego nie zrobisz to DOPIERO możesz mieć problem z płodnością, w chwili obecnej najważniejsze jest zdiagnozować przyczynę bólu. To odnośnie stricte medycznej informacji. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Alexja Napisano Maj 26, 2007 Czy ty poronilas biorac odpowiedznie leki ku temu?ja obawiam sie ze jestem w ciazy boje sie ide zaraz po test,do ilu mies.mozna brac leki na poronienie?I czy sa szkodliwe?Jak to jest poronic?Wylatuje czerwona krew tylko?Opisz to bo sie boje,ostatnio w okres mialam jakis ogromny krwotok az cieklo po nogach czy to moglo byc poronienie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
reni2034 0 Napisano Maj 27, 2007 Nie,nie bralam zadnych lekow aby poronic- bylam w pracy i chyba przesadzilam z dzwiganiem,nagle po prostu poczulam straszny skurcz-scislo mnie tak,ze nie mogalm sie ruszyc,myslalam,ze bede wymiotowac jak sie doczolgalam do ubikacji to mialam juz cale spodnie w krwi a potem tylko zmienialm podpaski co kwadrans no i przez miesiac mialam okres..nie jestem pewna,ale mialam wrazenie,ze \"plamilam\" tez jakby ropa-nie wiem sama,bo z poczatku nie byla to tylko krew.. najlepiej idz na konsultacje do lekarza,ja tez zreszta musze sie wybrac..pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
reni2034 0 Napisano Maj 27, 2007 a i z tego co mi wiadomo to leki na poronienie mozna brac do kilku dni po stosunku-chyba 48 godzin max.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość idz do lekarza dzieweczko Napisano Maj 27, 2007 i nie ron tu lez :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość malwinka__ Napisano Maj 27, 2007 reni2034 --> ciąża w początkowym stadium ulega bardzo często samoporonieniu. Ja podczas normalnej rutynowej wizyty (po normalnym okresie) u ginekologa dowiedziałam się że jest maleńki pęcherzyk wskazujący na bardzo wczesną ciążę. Byłam przeszczęśliwa - zwłaszcza, że staramy się z mężem o dziecko już ładnych parę lat. Ale testy niczego nie pokazywały. Po miesiącu na kolejnej wizycie nie było już "bąbelka". Nie wiem co się stało, kiedy się stało... Nie rozumiem tych dziewczyn, którym tak łatwo jest sięgnąć po tabletki na poronienie. Echhh. Ale w sumie ich życie - ich prawo. Tylko czy to na pewno jest njlepsze i najrozsądniejsze rozwiązanie... :O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
taka z nad morza 0 Napisano Maj 28, 2007 ja poroniłam w 12 tygodniu mając juz 1 dziecko.\\Przeżywałam to strasznie, szczególnie po tekstach połoznej w szpitalu - i czego ryczy będzie inne.Faktycznie bylo po 1,5 roku ,ale tamtego nie mogę zapomnieć szczegolnie w dniu kiedy miał nastąpić poród. Ale pocieszam się, że może i tak lepiej się stalo niż może mialabym chować chrome dziecko. Ale w pamieci zawsze bedzie....... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość alexja Napisano Maj 29, 2007 straszne jest to ze mamy w sobie owoc naszej milosci i chcac czy nie chcac bardzo czesto go tracimy.Czytalam ze 60% kobiet w ciazy odrazu w pierwszym mies.chyba dzien przed okresem czy w okres traci dziecko.ja sobie robilam tes kilka dni przed okresem i wyszlo negatywnie,ciesze sie bo jeszcze nie jestem gotowa na maciezynstwo ale pragne miec w przyszlosci dzieci.Z moim poronieniem to bylo chyba w miesiaczke poprostu wstalam usiadlam i polalo sie tago tak bardzo duzo,na widok takiej krwi prawie zemdlalam.To bylo chyba w 2 dzien okresu rano,pierwszy dzien strasznie bolal,jakies skurcze,okres byl dluzszy niz zawsze i strasznie bolesny,jak sadzicie to bylo poronienie?Bo ja sama nie wiem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach