Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość violik

170cm/63kg szukam podobnych do wspolnego chudniecia

Polecane posty

no wlasnie by zgubić centrymetry z tych typowo babskich patrii (brzuch, biodra, pupa) trzeba ograniczyć węglowodany (ziemniaki, pieczywo, slodycze) - przynajmniej na mnie to dziala, ale nie da sie dlugo wytrzymac na gotowanych warzywach i kefirze dlatego staram sie znalezc złoty środek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo brzuch rosnie jak sie troche najemy i trudno go utrzymac w idealnym wygladzie, jesli ma sie sklonnosci do wypuklego brzucha.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość violik
ja to brzucholek to niby mam ok ale biodra mam kosmicznie wielkie no i tym samym pupcie mam wielka ze hohoho:) no to co jest najlepsze na dupcie?:) lakanakana mowisz ze moglby ci biust nieco sie zmniejszyc? oj ja to tego nie che!! bo i tak mi juz zmalal no a kolega sie ze mnie zmieje ze jak bede sie tak odchudzala to mi calkowicie zniknie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość violik
no dobra przyszedl czas na podanie dokladnych wymiarow:) 90/66/96 udko 56 lydka 37 kosmicznie grubasna tam na dole jestem:) jak sie tego pozbyc to ja nie wiem:) no dawajcie swoje wymiarki:) no i za 2 tygodnie znowu sie mierzymy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość violik
NO A GDZIE WY DZIOUCHY:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość violik
OJ CIAGLE NIKOGO NIE MA:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Princessa Isa
Też mogę dołączyć? Mam 168 cm wzrostu i 61 kg. Planuję schudnąć około 9 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyna509
cześć dziewczyny! ja tez na diecie.... mam 174 i waże 67kg:(:(:( straszne! ale planuje w najbliższym czasie osiągnąć moje wymarzone 58! zaczynam razem z wami!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość violik
CZESC DZIEWCZYNKI NO PEWNIE ZE MOZECIE DOLACZYC NO NA POCZATEK DAWAJTA SWOJE DOKLADNE WYMIARKI:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość violik
oj dziewczonki no gdzie wy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyna509
moje wymiary są straszne 90/72/94 :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość violik
wcale nie sa straszne:) ja mam szersze biorda a wezsza talie wiesz jak to strasznie wyglada:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok, zaczynam, a więc dziś juz za mną: 2h spaceru (600kcal) i sniadanie - jogurt z musli + troche salatki (kurczak+ananas+rodzynki) Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość violik
no a ja na sniadanko dwie kanapy ze wszystkim co bylo w lodowce a teraz tylko warzywka do konca dnia i owocki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
violik - fajnie masz, ja jak co weekend musze zjesc rodzinny obiad - dzis kurczak, groszek z marchewka i ziemniaki - byloby ok gdyby kurczak byl gotowany a nie pieczony no i gdyby nie bylo ziemniakow, ale nie narzekam bo w tygodniu moge jesc jak chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xg
nie kapuje - "musze zjesc". czyli co? wpychaja Ci to jedzenie sila do buzi? zjedz kurczaka i warzywa, powiedz ze nie chcesz ziemniakow. i bedzie dobrze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xg - \"muszę\" bo juz dobrych kilka lat temu wyrosłam z \"nastoletnich\" lat, kiedy to ewentualnie mozna się buntowac, a rodzinny obiad w wekendy to u mnie rzecz prawie święta. ps. za mna kolejne pól godziny spaceru, wiec juz razem 2,5 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xg
tym bardziej jesli nie jestes juz nastolatka masz prawo sama decydowac o tym co jesz. i nie chodzi tu o to zebys niczego nie jadla.ale ziemniaki mozesz sobie chyba darowac??sadze ze nie wywola to rodzinnej awantury :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość **martika**
heh, kazda wymowka dobra zeby sie nazrec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ziemniaki akurat nie sa az takie kaloryczne więc nie rozumiem tej \"afery\", nie kazdy MUSI być fanem jedzenia tylko salaty i to wszystko w tym temacie, proszę mi więcej nie zagladać w talerz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xg
oj, nie wkurzaj sie :* po prostu smieszy mnie zawsze stwierdzenie ze "musze zjesc" bo costam.ja tez w tygodniu jem malutko, weekendy - obiad z rodzicami .i nie gotuje osobno dla siebie, wybieram z tego co jest - cos dla mnie :) p.s. 1 ziemniak ma 129 kalorii wiec to duzo. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xg - wiesz, spalilam dzis juz 750kcl wiec nie boję się ziemniaka, zreszta nie naleze do osob ktore moga glodowac bo szybko robi mi sie slabo dlatego stawiam na ruch co nie zmienia faktu ze te weekendowe obiadki wyprowadzaja mnie z rytmu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xg
w takim razie nie pozostaje mi nic innego jak zyczyc Ci smacznego! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki :) a wieczorem najwyżej wypiję kefir i to by było na tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Temat jakby stworzony dla mnie!!:) Czy mogę się dołączyć?? Mam 22 lata i wage 63 kg, wzrost 170. Tu i ówdzie za duzo tłuszczyku, mój cel na dobry początek to 55 kg. Marzenie to 53;) Mam grube kosci i wyglądam na wiecej niz ważę... No a boczki te boczki wylewające się ze spodni... Moim pierwszym celem jest - 5 kg. Zastanawiam się tylko nad dietką. Myślę,że na sam początek 800-1000 kcal, ponieważ nie znajdę za duzo czasu na ruch i wysiłek... teraz w sesji brrrrr. Podaję swój numer gg- 5688924. W grupie zawsze raźniej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wzielam do ciebie nr:) bo ja tez chce troszke zrzucic a silnej woli brak:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja tak wlasnie mysle ze postawie na ruch bardziej... bo pewnie nie bede potrafila dlugo wytrzymac na scislej diecie:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem:) Ja biegam, a raczej biegałam...teraz po prostu nie mam na to czasu. Myślę,że po sesji wrócę do sportu, jednak teraz stawiam przede wszystkim na dietę i spacery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja sobie jezdze na roweru i cwicze w domku:) oby cos pomoglo.... :) oczywiscie postaram sie zrezygnowac e slodyczy i tym podobnych ale bedzie z tym ciezko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×