Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamana_m

Nie umiem sobie z tym poradzić, nie umiem...

Polecane posty

Gość załamana_m

Jestem w związku z mężczyzną od prawie dwóch lat. Na początku spotykaliśmy się właściwie tylko dla seksu. No i przyjaźniliśmy się nieco. Później dopiero poczułam coś do niego a on do mnie (z czasem gdy poznaliśmy się lepiej i wiedzieliśmy o sobie to i owo). Zaczęłam widzieć różnicę w naszym związku- a właściwie to tak po pół roku spotykania się to był typowy związek- on przedstawił mnie swoim znajomym, rodzinie. Ja tak samo. Zaczęliśmy razem wychodzić na różne imprezy znajomych, wesela, imprezy rodzinne. Ostatnio jednak dowiedziałam się przez przypadek, że na początku naszej znajomości- gdy między nami był tylko seks- on przyjaźnił się z pewną dzewczyną. Poza tym z racji odległości utrzymywali kontakt tylko internetowy -widzieli się na żywo dwa razy. Przyjaźń by mnie nie zmartwiła-bo przecież ma prawo mieć koleżanki tak samo jak kolegów ale.. Wiem, że zanim mnie poznał był u niej i całował się z nią :| A właściwie z rozmów ich na gg wynikało, że ją zaczął całować i tyle. Z tych rozmów wynikało też, że on do niej nic nie czuje. To ona raczej wypisywała mu, że coś chyba czuje itp a on zawsze pisał, że nie chce jej skrzywdzić i to nie jest żadna miłość. Na początku naszej znajomości też ją odwiedził, ale nic między nimi ponoć nie było. Dostałam piekielnej depresji jak niechcący trafiłam na archiwum tych rozmów. Płakałam trzy dni, on nie wiedział co się dzieje. Wkońcu zapytałam go o kingę z krakowa bo już nie mogłam a on powiedział, że to była tylko koleżanka. Spytałam też kiedy zaczął do mnie coś czuć, powiedział, że nie od razu gdy się poznaliśmy, ale z czasem i teraz wie, że ze mną chce być na zawsze. Nie mam do niego żalu- ale jak sobie pomyśle o tej dziewczynie to chce mi się od razu płakać. Wiem, że teraz nie utrzymują kontaktu- no chyba, że czasem porozmawiają na gg- ale nie bywa u niej-tego jestem pewna. Tylko jak przestać o niej myśleć? Jak to zrobić????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mały1976
Nie wiem w czym problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana_m
Nie umiem przestać się tym przejmować. Jak sobie o niej pomyślę to od razu chce mi się płakać:((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana_m
Ale ja chciałam przeczytać moje i jego rozmowy, ale ich tam nie było! były ich rozmowy i przeczytałam tylko trzy, chociaż było ich sporo sporo więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana_m
Co mam zrobić? Jak się tym nie przejmować? :( pomózcie prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyno każdy ma jakąś przeszłość ,związki i doświadczenia.Wyolbrzymiasz sprawę ,przejdź nad tym do porządku dziennnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana_m
Ale na samym początku gdy się spotykaliśmy on ją chyba odwiedził :( Tym się przejmuję najbardziej. Nie tym, że zanim się poznaliśmy-oni się przyjaźnili. Miałam ochotę go zostawić, byłam tak załamana, czułam się oszukana-chociaż wtedy przecież nie byliśmy tak blisko jak teraz. Ale on tak bardzo się załamał, nie mogę go zostawić, wiem, że jesteśmy dla siebie stworzeni. Tylko jak o niej nie myśleć???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana_m
Taki z Ciebie porządny człowiek? Może ja dałam du py dla sportu ale nie dobijam załamanych. I kto tu jest bardziej moralny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic dziwnego ze facio działał
na dwa fronty jak miał do wyboru dwie pimcie, po których nie wiadomo czego sie spodziewać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spokojnie, jak dla mnie to nie stalo sie nic wielkiego, tlumacz sobie to tak ze on jest z toba... a ze jakies spotkanie, kiedys tam , kiedy to i wy byliscie w luznym zwiazku, to jeszce nic nie znaczy ... wazne jest tu i teraz, jesli teraz jest ok i on nie cuduje nic za twoimi plecami i miedzy nimi do niczego nie doszlo to nie przejmuj sie az tak bardzo, pomysl jakie problemy sa w innych zwiazkach kiedy to dochodzi do zdrady i sa dzieci i w ogole czujesz ze cie oszukal ... ?? no coz .. a kto nie jest albo nie byl to jest zycie ktore pisze rozne scenariusze i niestety marne pocieszenei ale takich rozczarowan i innych problemow bedzie wiecej :/ niestety i trzeba sobie z tym radzic... takze glowa do gory bo nie jest jescze tak tragicznie zeby nie moc tego naprawic :) porozmawiaj z nim, powiedz co czujesz i czego teraz pragniesz i zozbaczysz czy bedzie w stanie dla ciebei to zrobic, a peweni bedzie bo z tego co piszesz to zalezy mu na tobie pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana_m
Wiem, że mu zależy. Rozmawialiśmy już o tym, zapewnił mnie, że chce ze mną być całe życie. Że owszem-na początku nie był tego pewien ale gdy mnie z czasem poznał to zrozumiał, że to ja jestem tą jedyną. I, że mimo tego, że na początku nie byliśmy pewni swoich uczuć to nie spotykał się z żadną kobietą w celach wiadomych. Nie chcę już go mężczyć swoimi żalami na ten temat, bo wiem, że teraz się z nią nie spotyka i wiem też, że mnie nie zdradza i nie zdradziłby. Nie wiem tylko jak poradzić sobie z tym uczuciem, które przychodzi mi na myśl o niej. Ale okay, nie ma co psuć udanego związku, muszę jakoś się przemóc, muszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hohooo
Nie pisz do mnie, obraziłeś mnie i nie przeprosiłeś. Nie komentuj mojego problemu i nie radź..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilianka27
tylko jak o tym nie myślec???..........skoro dobrze wiesz,że to było kiedyś na początku,przed rozkwitem waszego zwiazku to po co te nerwy???takie jest życie niestety.nie byliście parą wiec taka sytuacja mogła miec miejsce.wierze,że może to byc powód do Twoich nerwów ale naprawde nie powinien.pomyśl sobie o tym co jest teraz i o tym co jeszcze dobrego przed wami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy tam czytam i sobie mysle...gdzie tu jest problem???? nie chce jej, spotkal ja zanim poznal ciebie...sorry dziewczyno ale naprawde szukasz sobie problemow na sile :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arek33lata
a moze on dalej sie z nia spotyka, skad wiesz??!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie rozumiem ciebie ...
jaki masz problem ? Sama piszesz, że z facetem na początku spotykałaś się tylko dla sex-u, a dziewczyna, ktora z facetem spotyka się dla sex-u to po prostu dziwka, więc o co tobie chodzi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana_m
Nie jestem dziw.... nie spotykałam się z różnymi facetami naraz. Miałam jednego, z którym łączył mnie seks i przyjaźń-czytaj uważnie zanim mnie obrazisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana_m
teraz załatwiłam sobie prace w burdelu w anglii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana_m
coza głupi podszyw 😠 w zasadzie co capią mi giry octem może w tym leży przyczyna:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fraeyah
Ale ja nie widzę w tym wielkiego problemu... Może się i spotkali ale co z tego... On codziennie spotyka dziesiątki albo setki kobiet rozmawia z nimi ale nic się nie dzieje.... Potraktuj tą sytuacje tak samo.... Skoro Ty kochasz jego a on ciebie to nie warto tego zaprzepaścić dla jakiejś błachej historyjki z przeszłości Żyj chwilą i nie oglądaj się za siebie A jeśli to co on zrobił na prawde cie zabolało to nie ma innej rady - musisz mu wybaczyć głuptasku... :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mary....
na poczatku spotykaliscie sie tylko dla seksu tak????????nie kochał Cię tak???????mógł byc zwiazany emocjponalnie z inną i sory musisz się z tym pogodzić!!!!!!!!1albo go zostawic jak bardzo przeszkadza Ci jego przeszłość..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana_m
Po pierwsze- jesteście wredni, podszywanie się i pisanie takich głupot świadczy tylko o waszym niskim poziomie kultury. Po drugie- macie rację, trzeba patrzeć na to co teraz jest. Postaram się. Dziękuję tym milszym za pozytywne komentarze i za zrozumienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×