do Kobiet które nie biorą tabletek- ufacie gumce i globulce?

nie moge absolutnie brac tabetek :( mam 21 lat narzeczonego i ... zostaja mi tylko gumki plus globulka no i dni po owulacji (zawsze ja odczuwam, mam b. silny bol), czy ufacie takiemu zestawowi? jestesm zalamana, chcialabym brac tabletki ale zdrowie jest najwazniejsze a mi nie wolno ich brac

to przestań się ruchać i nie będziesz mieć problemu....

zamiast- kubeł zimnej wody na łeb i już. Zdrowie uratowane...

a ty to nie masz innych problemów tylko jebanko w gumce?

ty też jesteś ochydna, ochydo jedna...

ludzie nie przesadzajcie.... ja od roku z gumką i w płodne i niepłodne i jakos w ciaze nie zaszłam.... plemniki to nie komandosi, przez gume nie przeskocza:D

ja ufam, uzywamy samych gumek, bez globulek, tez rok jak osoba powyzej

My od 5 lat tylko w gumce, w dni płodne i nie.W ciąży na razie nie jestem. Podstawowa rzecz,NIE SCHIZOWAĆ!!!jak nie pękła i zachowuje się rozsądną ostrożność to nie ma co się martwić na zapas. Ja łapałam średnio co 3 miechy schizy i właśnie przez to spóźniał mi się okres i miałam niby objawy,że jestem w ciąży. Odkąd nie wariuję na tym punkcie, wszystko jak w zegarku.

5 lat stosuję tylko i wyłącznie prezerwatywy z mężem i nigdy nie zdarzyło się by się zsunęła, pękła czy coś. Więc nie przejmowałabym się, ale na sam kalendarzyk małżeński jeśli bardzo nie możesz być teraz w ciąży bym nie stawiała - zdecydowanie polecam stosowanie prezerwatyw. No a jeśli nawet zdarzy się wypadek i gumka pęknie, zsunie się, coś wypłynie to zawsze jeszcze możesz poratować się jednorazowo antykoncepcją "po" - Escappellem czy Postinorem (jeśli na prawdę ciąża jest teraz nie możliwa, bo wtedy warto się zastanowić czy nie jest to szczęśliwy przypadek i czy nie cieszyć sie ewentualnym dzidziusiem :)

ja ufam NPR - :) Kalendarzyk to prehistoria ;P

ja od ponad 1,5 roku stosuje tylko prezerwatywy i jestem za ich stosowaniem.....kocham sie kiedy chce w dni plodne i nie plodne... i zawsze dzialaja:)

Jest już tyle tematów odnośnie tego że dziwie się że kolejna osoba zakłada identyczny temat.... Albo gumki albo globułki.. Bez sensu obie naraz stosować

my juz od 3 lat stosujemy prezerwatywy i jak na razie żadnych zakłóceń

to dziewczyny macie wielkie szczescie bo ja juz dwa razy wpadlam z mezem na prezerwatywach i tylko w jednym przypadku ewidetnie pekla a a w drugim nie pekla, a wiec nei wiem skad ta ciaza skoro bez gumy moj maz sie do mnie nie zblizal :/

my tez stosujemy tylko gumki (od 7 lat), a teraz nawet zakladamy je tylko na 'koniec" i w ciazy nie jestem:) gumki sa ok. Kolezanki tez tylko to stosuja i tez w ciazy nie sa. Globulki sa malo przyjemne. Tabletek tez moge, zaczelo mi nawalac serce, maz kategorycznie je wyrzucil po opinii kardiloga, ja bylam i jestem gotowa zaryzykowac, no ale ciesze sie,ze on tak sie martwi o moje zdrowie.

Skąd (w tytule posta) założenie, że tylko globulki i gumki?Ja stosuję NPR od ponad roku i jestem bardzo zadowolona. Ufam SOBIE całkowicie. Nie muszę polegać na niekomfortowych gumkach i globulkach :)