Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość traka

ZAniedbanym dziewczynom mowimy NIE

Polecane posty

Gość traka

Fryzjer, kosmetyczka, manicure, ladne ciuchy - to wcale nie kosztuje tak duzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owszem kosztuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość soffija 32
Kosztuje, ale jak sie pracuje, a nie chodzi to posredniaka, to spokojnie starczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chodzi o kasę tylko o gust. A prawda jest taka że dziewczyny w Polsce gust mają kiepski, jeśli chodzi o ubiór. Zauważcie tylko jak mało kobiet nosi spódnice. Dzisiaj jak taką jedną zobaczyłem to aż oczy przecierałem ze zdumienia i nawet kawałek za nią poszedłem żeby nacieszyć wzrok :) Bo już żygam widokiem dżinsów i innych spodni na kobietach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owszem kosztuje
jak sie pracuje i samemu utrzymuje, a nie mieszka u mamusi, zjada za jej pieniądze obiadki, to duzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość soffija 32
Nie chodzi mi tu o dziewczyny z podstawowym wyksztalceniem, ktore siaedza na kasie w biedonce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owszem kosztuje
Ronn...jesli chodzi o gust, to i le wiem o gudtach nie ma dyskusji. Twój gust to nie jakiś nadautorytet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do owszem kosztuje > pewnie że nie autorytet, ale nam facetom naprawdę brakuje na co dzień widoku ładnych, zadbanych kobiet w spódnicach. Wszyscy moi kumple, a jest ich trochę mają podobne zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak wyglądają
dlatego ja co miesiac chodze do kosmetyczki a ostatnio by wygladac bosko dla faceta chodzę na zabiegi ujedrniajaco wyszczuplajace na całe ciało... i owszem taka zabawa nie jest tania...srednio miesiecznie przez te zabiegi na ciało wychodzi z portfela ok 800 zł ale co to za problem dbac o siebie w domu????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mecenas karol
co miesiąc? Co za zaniedbany pasztet! Moja idealna partnerka powinna chodzić do kocmetyczki co tydzień najdalej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
800 zł za jakies zabiegi iście debilne :O 🖐️ to już kup sobie lepiej karnet na aerobik giętkości i gibkości nie tylko ujędrnienia zyskasz a te 800 to sobie przeznacz na coś mądrego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w takie upaly nie wyrabiam w spodniach:D;) wiec spodniczki sa super:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Ronn a
a kimże jesteście wy faceci, żeby kobiety centralnie dla was miały ubierać się tak, jak wy chcecie??? Zapewniam cie, ze nie wszystko co robia kobiety, kreci sie wokól facetów (pomimo ze wam sie tak wydaje) i zeby nie było watpliwosci, nie jestem zapuszczonym babsztylem , nie mam nadwagi i moge sobie pozwolic na chodzenie w spodnicy (glownie dla siebie samej:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak wyglądają
a myslisz ze co robię? codziennie chodzę na basen 5 razy w tygodniu po 2 godziny karnet 10 godzin to 60 zł w miesiacu wydam ok 250 zł na basen:-)a poza tym nie obrazajcie mnie bo mam dobrą pracę i pieniadze moge wydawac na co chcę... zarabiam 10 tys pracuje po 12 godzin nawet w weekendy mam swoją firmę mam pieniadze i robie z nimi co chcę....a jak wy zarabiacie marne 2 tys zł to nie jestescie obrotne ani pewne siebie...owszem kasy mam sporo, dom odziedziczony po babci, dobry samochód, pieniadze odłozone na slub potem na dzieci...gram na giełdzie wiec tam tez troche kasy wiecej zdobędę... teraz mogłabym zyc z oszczędnosci i juz nie pracować...ale bym sie zanudziła na smierc.... wiec zarabiam na moim hobby duze pieniadze... czasem pomoge innym... ostatnio w prezencie urodzinowym kolezance kupiłam wycieczkę 2 tygodniową do chin bo bardzo chciala tam pojechać...teraz zaczne zarabiac by dawac innym prezenty...myslałam o tym by narzeczonemu kupic fajne auto ale nie wiem jakie...rodziców chcę wsyłac na miesiac na dominikanę... jestem jakas dziwna bo stac mnie na zagraniczne wyjazdy a ja co 2 lata jak biore urlop to wolę polskie morze.... dzieki kosmetyczce bede mogła pokazac się na plazy i sie nie wstydzic soprt sportem jednak to nie wszystko...poza tym gruba nie jestem bo waze 45 kg... miłego dnia wam zyczę... wieczorem ide na masaz bo praca odpiera zrowie i czuje ze kregosłup szwankuje mimo wpływania... czy ktos z Was jest w stanie o 5.30 rano chodzic na basen i pływać? i konczyc prace o 22?jak nie to szkoda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dalima
Nie jest trudno dbac o siebie majac dobre dochody.Niech te panie ktore dbaja o seibie nie beda miały wystarczajaco pieniedzy to beda wygladaly okropnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak wygladają
nie prawda!!!jestes w błedzie..ja długo dbam o siebie! a własciwie dbałam bo na studiach był czas na sport były pieniadze na kosmetyki ale na kosmetyczkę było mi szkoda...wolałam wydawac na ksiazki... do tej pory nie kupię kremu za 300 zł tylko za 50 zł najwiecej, nie kupie kremu antycelulit bo nie wierze w jego działanie...narzeczony uwaza ze jestem ładna...choc ja sie taka nie czuję...ale dla mojego faceta chce byc jeszcze ładniejsza poza tym praca nieraz wykancza... stres uwazam ze nalezy mi się chwila relaksu... bo jak przychodze do domu to prawie zasypiam na stojaco...a dzieki kosmetyczce staram sie konczyc prace przed 19 i miec wiecej czasu dla faceta.. w pracy mam kontakt z róznymi ludzmi... znam takie kobiety które nie kupią spódnicy za 300 zł bo uwazaja ze to szajs i wydają duzo wiecej... kosmetyki tylko renomowanych firm...nie wygladają zabójczo pieknie tylko nijak...ale sa i takie które kase mają wydaja na masaze wyjazdy spa....i są piekne...zarabiają duzo bo klienci wolą załatwiac sprawy z ładnymi i kompetentnymi osobami... nieraz narzeczony zapraszał mnie na negocjacje w sprawach waznych kontraktów.. dlaczego? bo uwazał ze ładnym kobietom faceci nie łatwo odmawiają i miał rację! uroda to siła w biznesie! pod warunkiem ze jeszcze masz cos w głowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szef tego burdelu
to w końcu uważasz się za tak ładną, że twoja uroda działa cuda w biznesie czy nie? to kończysz pracę o 22 czy przed 19 żeby zdążyć do kosmetyczki? zdecyduj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dalima
tak wygladaja :-) a ja uzywam tylko dziecinnego kremu na całe ciało a mam je juz 40 letnie i moje ciało jest super:-) nie chodze do kosmetyczki w ogole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanapka z serem
mam ładną młodą skórę, nie męczę jej oczyszczaniem u kosmetyczki, stosuję kremy, elewnualnie peelingi, lekki makijaż lub żadnego maziania twarzy skóra jędrna, zadbana, lekko opalona - złocista, chodzę na masaże (to jedyny rarytas na jaki mogę sobie pozwolić;) ), regularnie ćwiczę w domu, myję się szorstka rękawicą i smaruje przeróznymi kremami, u fryzjera jestem regularnie co 3 miesiące, dbam o swój strój (schludny, czysty, dopasowany do figury) poprostu bardzo dbam o siebie ale i tak moja kolezanka, która pali papierosty, przez co ma szarą cerę, nakłada masę tapety co tylko zatyka jej pory i przysparza więcej pryszczy, prostuje albo kręci lokówka włosy przez co sa zniszczone i sianowate, ubranie ma zawsze bardzo obcisłe, nie pasujące do siebie, bardzo skape szorty albo bluzeczki z dekoltami (a biustu zero) ma bardzo duże powodzenie, dużo wieksze niż ja mężczyźni, wołacie do kobiet o to aby o siebie dbały a i ta wybieracie te, które dbają o siebie "na pozór" doceniacie wytapetowaną twarz a nie delikatną skórę liczy się dla was jak najbardziej rozebrana, głosna, pusta dziewczyna a nie kobieca i delikatna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanapka z serem
"elewnualnie" = ewentualnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diascja
Czy ktos moze mi podac definicje dziewczyny zadbanej i zaniedbanej? Z gory dziekuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojjjeeejjjjjeeeej
800 zł to ja zarabiam pracuje jako pracownik socjalnu w urzedzie a grono moich znajomych zarabia po 600 zł wiec oczym mowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyna zadbana - osobnik płci żeńskiej ( bez wątpliwości czy to samiec czy nie - widoczne piersi ), SZCZUPŁA zgrabna ale nie chuda. potrafiąca sie kobieco ubrać : spódniczki, obcasy, pończoszki ( z klasą a nie k0rewsko ). delikatny makijaż na twarzy. subtelne perfumy. ciało zadbane, wysportowane ( aby np 60 km wycieczka rowerowa nie sprawiła kłopotu ). pamietajmy ze zadbanie to takze dbanie o wlasny umysl, czyli wyksztalcenie wyzsze lub osoba studiująca ( a nie obijająca sie ), znająca języki ( ILOMA JĘZYKAMI WŁADASZ, TYLEKROĆ JESTEŚ CZŁOWIEKIEM ) a przede wszystkim jest to osoba z którą można porozmawiać na każdy temat. takie jest moje zdanie - co Wy na to ? pozdrawiam ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irresistible mind
wspolczuje wam, ze musicie tak strasznie duzo czasu poswiecac, aby jako tako wygladac. Ja sie tylko delikatnie maluje, rozpuszczam wlosy i juz wygladam pieknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to fantastycznie, gratulujemy ja nakladam make - up szpachlą, trochę czasu mi to zajmuje niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diascja
Aha, dziekuje, ulzylo mi, bo balam sie, ze jesli nie chodze codziennie do kosmetyczki, solarium, na aerobik i nie zarabiam 10000 pln miesiecznie to straszny ze mnie pasztet :). 60 km rowerem, ale po gorskich sciezkach czy nizinach? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do owsika
żenująca ta twoja teoria człowieczeństwa. Jeszcze może powiesz, ze ci co nie mówią żadnym językiem, to podludzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×