jak radzą sobie osoby nie widome??

moja mama ma zwichniecie soczewek i do tego zacme, nigdzie nie podejmą sie operacji w zadnym szpitalu.. normalnie czlowiek ma ok. 40 wiazadelek , mama ma ich okolo 8 wiec ciezko nie naruszając wiązadelek wymienic na sztuczną soczewkę... jedyne to czekac az mama .... stanie się nie widomą osobą !! mialam wyjechać za rok do anglii na dlugi czas , przeciez mama sama sobie nie poradzi.. co robic :((

nikt nie pomoze.. jestem zalamana :(((((

więcej

jak widzisz z mama bez ciebie nie da sobie rady - nie jedz

z tym da sie zyc

da sie zyc wiadomo, ze od tego sie nie umiera... ale jak?? mieszkam w tak malym miescie ze dorwanie pracy graniczy z cudem i to za marne grosze na dodatek ;( wiec chcac nie chcac bede musiala wyjechac bo chce zarobic by miec jakies pieniadze... bo jest bida z nedza i jak tu wyzyc ??

mam podobna sytuacje a nawet i gorsza MOJA MAMA SLABO WIDZI I JA TEZ oBIE MOZEMY STRACIC WZROK DO ZERA WIDOCZNOSCI cZAS ZROBI SWOJE I OSWOISZ SIE Z TA MYSLA z PEWNOSCIA LOS SAM PODSUNIE cI IDEALNE ROZWWIAZANIE bIORAC POD UWAGE ZE planujesz wyjazd dopiero za rok -rada nie martw sie na zapas :)

sorry niechcacy wlaczylam caps lock

do tez "niepelnosprawna'.. przykro mi z twojego powodu i twojej mamy... :( rzeczywiscie masz gorzej odemnie bo ja wzrok mam nawet dobry i nie mam zadnej wady wrodzonej... a nie da sie u Was zrobic zadnej operacji ?? wiem ze moj przypadek nie jest najgroszy ale wszystko tak ostatnio sie komplikuje.. tata zmarl na nowotwor nie dawno a teraz z mama zle sie dzieje ... mamy malo pieniedzy, chcialam zyc godnie, stad pomysl na wyjazd... zamieszkac z nazeczonym miec wlasne zycie.. a wszystko idzie nie tak jak chcialam.

hmm moj tata zmarl na raka teraz bedzie 5 rocznica Mamy podobne przezycia Jesli chodzi o wade wzroku to niestety jest to beznadziejny przypadek nieuleczalny Po prostu nie da sie tego leczyc ani operowac

zeby bylo smieszniej mam inna wade niz mama Lekarka mowila ze jest to uwarunkowane genetycznie ale czort wie po kim Ani rodzice ani dziadkowie nie mieli tej wady Widocznie dostalam prezent po prapradziadkach Szczescie ze moj syn tego nie ma Wielkie szczescie !

rzeczywiscie mamy podobne przezycia... :(( lece spac, jak mozesz zajrzyj jeszcze tu kiedys, bo napewno jeszcze cos napisze. Moze jeszcze ktos inny sie odezwie ? Pozdrawiam i trzymaj sie... powodzenia

zajrze z pewnoscia zycze Ci dobrej nocy Glowa do gory na pewno wszystko to sie jakos ulozy Nie liczylabym na zbyt duzy odzew Zalozylam podobny temat i umarl smiercia naturalna Coz wyglada ze tu wchodza tylko super zdrowi ludzie ;)

Ja tu zagladam ale jak widze Ty juz nie A szkoda :(