2 tygodniowy zarodek na usg

jestem w 5 tygodniu ciąży - liczac od pierwszego dnia ostatniej@ tak na prawdę zarodek miał 2 tyg i 2 dni gdy poszłąm do lekarza zrobić pierwsze usg. na usg lekarz widział już pęcherzyk który miał 2,5 mm następnego dnia zrobiłąm betę i wysła 980 .wszystko jest dobrze lekarz tak teierdzi ale ja sie zastanawiam czy pecherzyk nie jest za mały w 2 tyg? czy sąjakieś normy? bardzo proszę o odp

normach?? Zarodek może być młodszy niż ci się wydaje i nigdy nie musi być książkowy. jak lekarz twierdzi ze jest ok to jest ok, nie stresuj sie tak bo to tylko szkodzi.

tak myślisz? dziękuję za pocieszenie:) ja po prostu już raz poroniłam i teraz wszystkiego sie boje:(

niemart sie wszystko napewno jest ok ja tez w tym okresie mialam duo watpliwosci a z tego pechezyka wyrosla super fajna dzidzia jeszcze troche teztaka bedziesz miala pozdrawiam i gratuluje

moj zarodek w 5 tyg i 3 dniu-liczac od ostatniej miesiaczki mial 14 mm teraz mam juz 13 mies synka :)

:(

zaniepokojona jezeli Twoj gin mowi ze wszystko jest ok, to tak jest dla jasnosci napisze wymiary z tamtego usg: Dx 14,4 mm GSD 5w 3d R 6cm Pp norm powiem szczerze ze nie rozumiem nic z tego, ale gin za kazdym razem drukuje mi na kartce do tego wlasny opis wg tego: http://noworodek.pl/index.php?sm=2&ope=1 jestes dokladnie w 5 tygodniu i 6 dniu, z odchyleniem +- 4 dni wiec wszystko ok, nie ma czym sie martwic!!!!

Czy twoj pecherzyk ciazowy ma 2,5mm czy to zarodek ma tyle???????????? jestem po poronieniu wiec wiem troche na ten temat . odpowiedz mi na pytanie a powiem ci co jak.......... czekam.

bo jesli to jest wymiar fasolki to wszystko jest w jak najlepszym porzadku!!!!!!!!!!!!!!11

to raczej zarodek ma tyle u zaniepokojonej a u mnie 14,4 mm ma wlasnie pecherzyk ciazowy-tak mysle... musialam wprowadzic w blad, bo licza na norowodku wyszlo mi ze wtedy bylabym w 7 tygodniu zarodek byl b malutki i nie dalo sie go pewnie zmierzyc dokladnie jestem pewna ze u autorki wszystko jest idealnie ;) zreszta potwierdzil to sam gin nie szukajmy dziury w całym ;)

myszka bez przesady ze wszedzie tak pisza przeczytalas to gdzies ze 2 x i piszesz ze wszedzie ja np wzielam do spr tego co piszesz miesiecznik m jak mama i jest napisane ze w 20 tygodniu dzidzia ma prawie 20 cm i wazy 350 g ....wiadomo ze odchylenia sa ....... ale logicznie myslac gdyby nie bylo norm lekarze nie robili by USG no bo niby po co jak norm zadnych nie ma............ moj zarodek w 8 tyg mial 2,5 i co tez bys powiedziala ze nie ma norm.................. to dalo lekarzom do myslenia bo jak na 8 to bylo za malo ..........mieli racje moja ciaza obumarla........... takze normy sa ...................................................................

pęcherzyk ciążowy ma 2,5 mm . lekarz powiedział ,że wszystko jest "pięknie a pęcherzyk jest bardzo dobrze umiejscowiony. dał mi skierowanie na rutynowe badania-krew mocz itd do szpitala i juz następnego dnia tam trafiłam. zrobił mi jeszcze raz usg (zawsze tak robi) i tym razem pęcherzyk miał 2,7 mm i endometrium też się o 2mm powiększyło. powiedział,że wszystko jest ślicznie wyniki bardzo dobre i następnego dnia zostałąm wypisana ze szpitala. z tego wnioskuję ,że zarodek skoro rośnie to się rozwija. ja dokładnie wiem ,że zarodek miał wtedy 2 tygodnie i 2 dni bo był planowany jak w zegareczku co do dnia i godziny. myślę ,ze gdyby było coś nie tak już bym o tym wiedziałą prawda?

nie czytałąm tego 2 razy a w kilku stronach internetowych a na wszystko trzeba brac poprawke bo ciąża to nie szwajcarski zegarek i dzieci rozwijają sie róznie byuwa tak że główka wieksza od tułowia a poznie wszystko idzie ok także jak lekarz mówi że jest dobrze to trzeba w to wierzyc ocfzywiscie sprawdzonemu ginowi

aha nie dostalam żadnych leków na podtrzymanie bo lekarz prowadzący powiedział,że wszystko jest dobrze i nie ma takiej potrzeby. mam łykać tylko kwas foliowy. wyniki są tak dobre ,że żadnych dodatkowych witamin mi nie zaleca. niby wszystko ok ale jednak jakiś cień wątpliwości we mnie jest,choć oczywiście staram się o tym nie myśleć.

a ile mm ma zarodek???????????????? i kiedy mialas ostatnia @ ?????????????????? ja mialam @ 20 10 06 ------------- 7.12 moj pecherzyk ciazowy na Usg mial 16,7 mm a bylam w 6 tygodniu od daty ostatniej @ z tym ze zarodek mial tylko 2,5 mm .............

myszka masz racje.szczególnie w tak wczesnym okresie ciązy chyba jeszcze nie ma norm. bo wszystko dopiero sie ksztaltuje . co innego w póżniejszych miesiącach ciązy. jak czytałąm na wielu forach , usg bardzo czesto nawet nie wykrywa tak wczesnej ciazy bo jeszcze nic nie widac wiec skoro moja juz bylo widac to jest dobrze. nie zauwazylam cienia zwatpienia ani zdziwienia na twarzy mojego gina . zaden lekarz nie powiedzial mi nic niepokojacego . a ja jak ta glupia bez podstaw sie stresuje. ehhhhh dzidzius bedzie mial rozhisteryzowana mamuśkę:)

no i z jakimi dolegliwosciami zostalas w szpitalu ?????????????

macie racje nie ma co się zamartwiaci denerwować na zapas. skoro lekarz mówi ,że wszystko jest ok i niczym mam się nie martwić to tak na pewno jest:))))) trzeba się cieszyć tym pięknym stanem a nie zamartwiać:) dodałyście mi otuchy i za to Wam dziękuję:) Elminka przecież skoro byłąś w 8 tc to Twój dzidziuś powinien już mieć bijące serduszko i pewnie ostatecznie to przesądziło i lekarze stwierdzili ,że zarodek Twój obumarł. nie jesteśmy przecież lekarzami i nie morzemy sami stawiać diagnozy:)

tak masz rqacje zycze ci wszystkiego dobrego i aby twoj dzidzius pieknie sie rozwijal przepraszam ze tak sie tym przejelam ..... sama jestem po 2 poronieniach .... moje ciaze obumieraly ok 4 tygodnia a poronienie mialam jak w jednej tak i w drugiej w 10 tygodniu........... teraz chcialabym znow sprobowac.... od ostatniego poronienia minelo 5 miesiecy ............. teraz czekam na wyniki badan jak beda ok to sprobuje jeszcze raz jezeli i tym razem sie nie uda to bedzie to ostatni raz !!!!!!!!!!!!!! Jeszcze raz wszystkiego najlepszego dla Ciebie !!!!!!!!!!!!!

z zadnymi dolegliwościami:) po prostu pierwszą ciążę straciłąm w 8tc a powodem byłą infekcja i namnożenie bakterii. kiedy się już wyleczyąłm lekarz dał nam zielone światełko do działąnia. zadziałąliśmy i powstał nasz cud. ZA PIERWSZYM RAZEM:) poszłąm do lekarz aprywatnego-tego ktory prowadzil mnie przez pierwsza ciaze, a ze znal moją historie zaproponowal mi jednodniowy pobyt w szpitalu w celu zrobieni wszystkich potrzebnych badan.zgodzilam sie, a ze on jest ordynatorem w tym szpitalu , to od razu zostalam przyjeta:) wszystko jest super,czuje sie swietnie. nie mialam ,nie mam , i mam nadzieję nie bede miała zadnych niepokojacych dolegliwosci:) bola mnie tylko piersi , i mam normalne ciazowe objawy:)

Elminka przykro mi ,że tyle zlego Cie spotkało :( ale wszystko bedzie dobrze i juz niedlugo zobaczysz II cudowne kreseczki na tescie. przeciez nie moze być ciągle źle prawda?

i to jest dobre podejscie trzeba sie cieszyc stanem a nie zamartwiac i szukac dziury w całaym życze powodzenia i zdrowego malucha i żeby za jakis czas mocno kopał :)

Ciesz się swoją ciążą, lekarz wie co mówi, oni raczej nie ukrywają. Dbaj o siebie, wypoczywaj, duzo sie uśmiechaj i dobrze jedz, bo gdy malństwo przyjedzie na świat nie będziesz miała czasu dla siebie.TERAZ MYSL TYLKO O SOBIE A TYM SAMYM O DZIECKU, KTORE JEST W TOBIE. Za duzo nie czytaj tragihistorii i nie wpedzaj sie w stany niepokoju.....do omawiania Twojej ciązy jest lekarz. Pozdrawiam.

catterina 25 jakbym słyszała swojego lekarza ;) dziękuję Ci i Wam wszystkim za wsparcie i otuchę :********

hej dziewczyny. Czytam Wasze wypowiedzi i sama nie wiem co mam myśleć...strasznie się zestresowałam . Jestem w ok 8 tygodniu ciąży...piszę, że w około 8 bo każdy lekarz liczy inaczej albo od ostatniej miesiączki albo od wielkości płodu. Ja zawsze miałam bardzo długie i nieregularne cykle dlatego też ciężko jest to policzyć. Jak już pisałam jestem w ok.8tyg. a moje maleństwo ma 1cm. Strasznie się boję, że jest za malutkie. Poza tym biorę duphaston i nospę bo od początku mam skurcze. Teraz już ustępują po lekach ale ja też nie czuję się najlepiej. Proszę napiszcie co wiecie o wielkości 8 tyg. maleństwa bo w każdej literaturze są inne informacje a ja odchodzę już od zmysłów.