LUTY 2008 !!!

Ja też jestem teraz w 8 tygodniu, a mdli mnie od kliku dni. Wczoraj wieczorem miałam dziwny przypadek - podczas nagłego kichnięcia zaboał mnie przez moment brzuch, tak jakbym dostała silny cios. Krótko i mocno. Dzisiaj rano jak sie obudziłam i nie miałam żadnych mdłości to strasznie się przeraziłam. Ale na szczęście wróciły. Co do piersi, to mnie bolą. A wracając do jedzenia, to czasem mam tak, że mam ogromną ochotę na coś, a po jednym kęsie mnie odrzuca.

dzieki dziewczyny, chyba trzeba byc dobrej mysli bo siedzenie i martwienie sie na pewno malemu nie pomoze :) Ja mam smaka na kapuste kiszona i kapusniaczek. Ciekawe bo zawsze je lubilam i to mi sie w ciazy nie zmienilo, w przeciwienstwie do wielu innych ulubionych potraw. No i zameczam rodzinke kapusniakami, cale szczescie ze wiekszosc zjadam sama wiec nie marudza. Dzis bylam na targu i ze wszystkich warzyw i owockow widzialam tylko jedno: KUKURYDZE! Wlasnie sie konczy gotowac. mmmm ide sie opychac :)

Nikita nie martw sie tymi piersiami..mnie bolą ale każda przechodzi ciążę inaczej i nie jest powiedziane że muszą boleć..a jeszcze zaczną i będziesz złożeczyć że bolą;-) idę meczyć oglądać :-) Polska !!biało- czerwoni!!;-)

hmm no nikogo nie ma, czyzby wszyscy meczyk ogladali? Mnie juz chyba powoli przechodzi wstret do jedzenia, dzis zjadlam prawie tyle, co przed ciaza zazwyczaj i to jest sukces, fakt faktem ze na mieso nadal nie moge patrzec... nikita - ja mialam taki okres, gdzies chyba tydzien temu, ze piersi mnie w zasadzie przestaly bolec ale zostaly wieksze i twardsze. trwalo to moze ze 3 dni i zaczely bolec dwa razy mocniej, juz nie wiem w jakiej pozycji spac... Moze u ciebie to tez chwilowe, a moze taka uroda twojej ciazy. Mnie na przyklad ani razu jeszcze nie zemdlilo, a ponoc to taki typowy objaw. Moze zawrzyjmy umowe: ja, nie bede sie martwic na zapas bolacym brzuchem, a ty niebolacymi piersiami :)

hmm chyba nie pod tym nickiem sie zalogowalam :P

co do piersi tez mnie pobolewają, a jak mnie synio czasem pookłada rączkami, to szkoda słów. W pierwszej ciąży męczyła mnie senność troszeczkę i byłam zmęczona, poza tym lekka zgaga, ta ciąża jest inna, mdli mnie, odrzuca od niektórych potraw, nawet od pysznych gofrów, które pochłaniali wszyscy każdego dnia na wczasach :(, a mnie mdliło, a zgaga kilka razy większa i brak apatytu do tego wszystkiego, czasem także połączone z głodem

NICK.......WIEK.....MIEJSCOWOŚĆ......ost.@....TC. ...TERMIN PORODU Antoś.........26.......dolnośląskie........23.04.....12. ......01.02 Jennny.......24.......Elbląg/Stratford....26.03......... ......01.02 -WIOSNA-....26.......dolnośląskie........27.04.......... .....03.02 Anastazja....27.......świętokrzyskie.....29.04......11.. .....05.02 AngelikaWrocławianka....28....WROCŁAW....03.05.......... 05.02 oga............22.......wielkopolska.......02.05........ ........06.02 gosiaczek76...31........warm.-maz.......02.05........... ....09.02 Olcia_M.......27......pomorskie...........05.05......... ......12.02 jokas.........27........Niemcy..............08.05....... ........12.02 ziuuutek......26........dolnośląskie.......11.05........ ........15.02 nikita27.......27....zachodniopomorskie 14.05................19.02 Anna-Szn.....32.........Szczecin...........16.05........ .......20.02 kina...........24........pomorskie..........15.05....... ........21.02 titi------------29........Wawa................20.05..... ..........27.02 Sylwia72......35.......Gdynia................18.05...... .........25.02 panna Klara...28......Katowice.............10.05................17 .02 MysiaTygrysia..24......Wrocław...........14.05.......... ......27.02 Motylek27.....27......Warszawa...........10.05.........9 ......15.02 wasiulka29 .... pomorskie ..............19.05..................23.02

Dobry wieczór Dziewczynki! Dziś późno zaglądam, bo miałam gości na obiedzie (rodzinka). Mdłości mam nadal, ale chyba troszkę mniejsze - zależy od pory dnia, wstręt mięsa i wędlin mam nadal. Wczoraj najadłam się jabłek, a po dwóch godzinach postraszyłam muszlę... Do Nikity - > Nie znam dr Kałużyńskiego i nic o takim ginekologu nie słyszałam. Jest grupka takich sławnych i wziętych w Szczecinie, więc siłą rzeczy nie muszą otwierać gabinetów po za miastem, bo tu robią dużą kasę. Popytam jeszcze koleżanek, może któraś coś gdzieś słyszała o nim. Jak chcesz zadzwonić do poradni genetycznej, to podaję numer: 091 466 15 52. Nie mam pojęcia, czy robią tańsze badanie bez tych pobrań krwi. Do Ziuuutka - > bardzo się cieszę, że uspokoiła cię twoja pani doktor, bierz tą no-spę i bądź grzeczna;) Do mamby9 - > witaj na lutowym topiku, jesteśmy tyle samo czasu w ciąży, ja też miałam ostatnią @ 16 maja:):):) Objawy też mam te same;) Nie głaszczcie się zbyt często po brzuchu, gdyż może to sprowokować macicę do skurczów i poronienia. Dajmy sobie na luz do chwili, aż będzie naprawdę co głaskać;) Pozdrawiam Was dziewczyny, śpijcie dobrze!:)

chłopaki wygrali!! brawo!! :-) dobranoc wszystkim i kolorowych snów.. buziaki

Hej Sylwia! Moja coreczka cieszy się ale zastrzega że ma to byc siostrzyczka bo jak braciszek to woli pieska. Zastanawiam się nad badaniami , bo nie jestem najmlodszą mamusią. Z drugiej strony myslę sobie że jak na usg i badaniach będzie wszystko ok może sobie je darować. Do kogo chodzisz do ginekologa/

Sylwia ja tez tak mam ; najpierw na coś mam straszną ochote a później po jednym kęsie mi sie odechciewa. Z tym kichnięciem też tak miałam az sie wystraszyłam. Ale tak ogólnie to jest ok. Co mnie bardzo dziwi to to, że w pierwszej ciąży miałam bardzo brzydką cerę robiły mi się jakieś liszaje na twarzy a teraz jak pupcia niemowlaka, nic aż sama jestem w szoku. Pozdrarwiam wszystkie mamusie!!!!!

no i zrobiło się ciepło i duszno a mi to wcale nie służy :-( słabo mi się robi po paru krokach :-( a czeka mnie dzisiaj rozmowa z rodzicami..ehh..uroki.. pozdrawiam

od miesiaca wiem ze jestem w ciazy ı termin mam na 20. 02. 2008. prawdopodobnie. ale z ta radoscia to zmiennie:)

Hej Laski!! Pogoda pozostawia wiele do zyczenia.. Jak sie czujecie? Ja rano zawsze mam mdlosci ale tylko kilka minut - daje rade. Witaj duna! A co to, zmienne nastroje? :)

a no tak zmiennie -raz sia ciesze a za chwile ogarnia mnie panika. nie mieszkam w kraju ı to chyba jeszcze bardziej poteguje obawy. ale czescıej jestem szczesliwa:)

DO annasz: faktycznie lekarz który przyjezdza ze szczecina, moze i nie jest taki dobry. SKusił mnie fakt ze jest ordynatorem szpitala, wiec duzą wiedze napewno ma. Ale prawda jest taka, ze jak z ciąża będzie wszystko oki, to obojętnie do jakiego lekarza pójdziesz :-) Do ziiuuta: podoba mi sie ten pakt haha, w sumie co ma byc to będzie, to prawda ze kazdy przechodzi ciąże inaczej, teraz marudzimy ze nie mamy objawów, a jak sie okaze ze fasolka zdrowo rosnie to będziemy sie tylko cieszyc i współczuc tym dziewczynom które sie biedne męczyly. Mnie lekko męczą mdlosci i o dziwo nie z rana, tylko od poludnia do wieczora. Ogólnie jestem do d... NIe mam kompletnie na nic sily! Ziutta kiedy idziesz na następną wizyte? do duna: takie obawy to standard w ciązy, w koncu wszystko sie zmieni, szczególnie dla dziewczyn których to pierwsze dziecko :-) Po to natura nam dala te 9 miesiecy zeby sie oswoic... Panno klaro: powodzenia z rodzicami, mam nadzieje ze przyjmą to spokojnie...

pogoda koszmarna..jak do tej pory miałam spokój a dzisiaj od samego rana mnie nudzi :-( mam nadzieję że to tylko chwilowe..no a sił to kompletnie nie mam..jak ja wróce do pracy to nie wiem.. witaj Duna> nie tylko Ty masz zmienne nastroje, ja z euforii wpadam w dołek i na odwrót.. dzięki Nikita > też mam taką nadzieję :-)

kropek przykro mi bardzo, trzymaj sie i nie trac sil. Nie wiem co moge jeszcze napisac, nie umiem pocieszyc i nie umiem sobie wyobrazic twojego bolu. Czy lekarze tlumaczyli ci dlaczego tak sie stalo? Czy cos zwiastowalo takie nieszczescie? trzymaj sie i powodzenia :* nikita, na nastepna wizyte ide dopiero na usg genetyczne 12-13 tydzien

Trzymaj się Kropku, odpocznij i próbuj za jakiś czas znowu. Widzisz, taki niefart, ja też to przechodziłam rok temu. Nikito, ten lekarz na pewno jest dobry, skoro jest ordynatorem i już kupę lat ma gabinet w Świnoujściu, to zna się na swojej robocie. Są lekarze (już teraz dość wiekowi), którzy zakładali gabinety po całym województwie, kiedy my byłyśmy małymi dziewczynkami, albo jeszcze nas nie było. Mają dużą wiedzę i to od nich uczą się ci młodzi:) Ziuuutek jak się czujesz? Przeszło po no-spie? Wkurzam się, bo dalej nie mogę jeść wędlin i mięcha i jestem najzwyczajniej głodna! Mam ochotę na jabłka, ale po nich zaraz zaczynam mieć zgagę i czasem też wymiotuję. Kiedy to się skończy... Chciałabym ze smakiem zjeść cały obiad:) Wczoraj była u mnie koleżanka z 8 tygodniowym synkiem, wylulałam go, wycałowałam i wynosiłam na rękach. Jak to fajnie znów poczuć na rękach takiego dzidziusia!:) Jak dobrze pójdzie, to w lutym będę swojego tak lulać:) Pozdrawiam Was!:)

Hej Mnie tez juz piersi przestały bolec takze chyba tym nie trzeba sie martwic za to mdłosci wcale prawie nie miałam a teraz wróciły od wczoraj ciagle mnie mdli i w ogóle nie woem co mam zjesć, ale jak przeczytalam o tych frytkach to mi sie zachciało ale raczej sobie na nie nie pozwole mąż upiera sie na rybke to moze rybka z frytkami :D Jem tez duzo owoców i warzyw w sumie jak nie moge sie przemóc zeby zjesc coś konkretnego to zapycham sie owocami ale mysle ze witaminek dzidziusiowi wystarczy Denis moja córka tez chce siostra, no ale zobaczymy co to bedzie Ziutek mnie dzis brzuch rozbolal ale to pewnie od tego ze szukałam sukienki na wesele i tak sie naprzymierzałam ręce do góry podnosiłam, ze ledwo zywa wróciłam do domu, bez męza to bym sobie rady nie dała naszczęście zakup zrobiony i jest taka luźniejsza na brzuszku to całe lato przechodze :)

Kropek bardzo mi przykro, współczuje Mam nadzieje ze juz zadnej z nas to nieszczescie nie spotka, ja to chyba bym umarła :(

czesc dziewczyny! Dzięki Panna Klara. Annaszn - fajno, ze taka samą datę mamy. A na kiedy Ci gin wyznaczył termin porodu? Moj mi jeszce nic nie powiedział. Chyba dopiero przy kolejnej wizycie. Ziuuutek- nic sie nie bój. Ja wiem, ze nie każde bóle są takie same ale ja miała potworny ból z prawej strony nisko przy jajniku w 5/6 tygodniu. Też spaikowałam, bo już się naczytałam,że to pozamaciczna może być ale poleciała na usg i wszystko ok. Tez mi powiedział, że mogę nospę i luteinę dla świętego spokoju. Ale pobrałam przez 2 dni i sobie odpuściłam i już nie boli :) Często się same nakręcamy, bo jak mi powidział że ok to przestało bolec? :) Wierzę, że wszystko będzie dobrze:) Ja dzisiaj jakoś lepiej troszkję się czuję. Nawet rano takich mdłości nie miałam.Za to spodni nie dopięła w pasie :) A zaznaczę że mam taką budowę że jeśli już to nogi mi tyją a w talii zawsze szczupła. Czytałąm że to kości się rozciągają i dlatego tak. Ma któras tez tak? Bo ważyłąm się ale na wadze nic.

Współczuje kropek! To twoja pierwsza ciąża? Ja mialam zabieg w pażdzierniku tamtego roku, tez ciąża obumarla. PO 3 miesiącach, przez 6 miesiecy nie moglam zajsc w ciąże, dostawalam swira. Mój mąż ledwo co ze mną wytrzymywal. Teraz wstaje kazdego dnia rano i sie zastanawiam czy sytuacja mi sie nie powtórzy. Nie wiem skąd sie to bierze, dotyka to tylu kobiet ze szok! A najgorsze jest to ze w większości przypadków nie potrafią znależć przyczyny... Dużo dziewczyn z początkowych stron sie nie odzywa. Mam nadzieje ze tez ich to nie spotkało, i nie spotka juz zadnej z nas...

Kropek przykro mi bardzo, wiem co czujesz. Mnie mecza ciagle mdlosci nie do zniesienia. Dzisiaj przypomnialam sobie co pmaga na mdlosci mowila nam o tym polzna na szkole rodzenia otoz musztarda, a dokladnie lyzeczka musztardy. Dobra jest rowniez na zgage.

Cześć dziewczyny! Kropek - ogromnie Ci współczuję! Trzymaj się. Danis - na razie chodzę do dr Chrostowskiego, ale nie wiem czy nie zmienię, bo nie odpowiada mi jego osobowość. Jest mrukliwy, o wszystko musiałam go pytać i w ogóle nie okazał mi entuzjazmu. Może dla niego byłam którąs z kolei pacjentką w ciąży tego dnia, ale spodziawałabym się czegoś innego. Ale dam mu jeszcze szansę. Pytałam o badania prenatalne, bo sama nie wiem co zrobić. Mój lekarz powiedział, że nie trzeba. Ja też nadal mam mdłości o róznym natężeniu. Jak są małe, to się cieszę, że są, bo wiem, że wtedy wszystko ok. Ale neistety cały czas się boję, że coś mogłoby być nie tak. Jutro zaraz po pracy jadę nad jezioro z koleżankami. Bardzo sie cieszę, ba mam ochote na taki wypad. Kilka z nich jeszcze nic nie wie, więc zrobię im niespodziankę! A reszta ma nakazane milczenie. Będzie fajnie.

Wyglada na to ze no-spa pomogla bo juz mnie prawie nie boli. Chyba nauczylam sie odrozniac bole skurczowe jelit (nadal walcze z zaparciami) i staram sie nie panikowac. Jestem od kilku dni straszliwie zmeczona i cierpie na tzw tumiwisizm. Konczymy z mezem sie budowac i dwa tygodnie temu resztka sil wybralam plytki a teraz mam szczerze mowiac w nosie jak beda ulozone. I pomyslec ze pol roku temu marzylam o tym zeby byc na etapie glazury i oddawac sie przyjemnosci wybierania, dobierania itd... mam nadzieje ze za 3 tygodnie wroca mi sily i energia, bo kto mi wykombinuje kolorki na scianach? :P AnnaSzn- ja na miecho i wedliny nawet patrzec nie moge i to juz chyba od miesiaca, sprobuj z jajkami, ja prawie codziennie jem, mam na nie smaka wielkiego a przy okazji nie jestem juz taka glodna. Uronilam dzis łzę nad swoją talią. Nie tak dawno plaski brzuch i wyraznie wystajace kosci biodrowe, a dzis rano jak wstalam spojrzalam do lustra i okazalo sie ze nie ma plasko a kosci wylagodnialy. heh mam nadzieje ze jeszcze zobacze sie taką, jaka bylam raptem 3 tyg temu :P Jesli chodzi o spodnie to nosze biodrowki wiec poki co nie mam problemow, ale wyzszych portek juz bym nie zalozyla. Brzucho nie lubi uciskania a ja czesto kucam a jak siedze to podkurczam nogi.

fajne strony do poczytania: http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/0,79337.html http://twoja-ciaza.com.pl/czlowiek1.html

Ja na razie nie zauważyłam zmian w sylwetce. W pierwszej ciąży brzuszek miałam dopiero w 5 miesiącu, ale podobno w drugiej szybciej rośnie. A jako ciekawostkę dodam, że pracowałam do końca 7 miesiąca i nikt w pracy nie wiedział, że jestem w ciąży. Tak się ładnie brzuszek układał. Poza tym była zima (urodziłam 23 lutego), więc obrszerne ciuchy itp. Wszystkie mamy termin na luty, a to bardzo fajny czas na dziecko. A ja mam nadzieję, że uda mi sie drugi raz 23, bo mój synek ma cudowny charakter, więc mam nadzieję, że wszyscy ludzie urodzeni tego dnia są tacy świetni. Nie wiem czy się z tym spotkałyście, ale ja wiem, że ludzie urodzeni tego samego dnia mają naprawdę wiele cech wspólnych. Polecam wszystkim 23 lutego!

hej, jestem z kwietniówek 2007. Mam prośbę, zagłosujcie na poniższe zdjęcia. z góry dziękuję. trzeba to robić codziennie :-)