LUTY 2008 !!!

U mnie jest rowniez rh- i pod koniec ciazy dostalam jakis zastrzyk z tego powodu, rowniez teraz zastrzegla lekarz, ze bedziemy musialy powtorzyc. Ja juz od pczatku biore witaminki i magnes ze wzgledu na krwiaka. Po poronieniu rowniez bralam witaminy przez 4 miesiace, ktore maly mnie przygotowac do ciazy. Odnosnie zelaza tez slyszalam, ze buraki pomagaja.

Ja sie troche martwie o te mamy ktore na poczatku sie odzywaly a teraz nie, mam nadzieje, ze jest wszystko w porzatku, ze to tylko te dokuczliwe dolegliwosci ciazowe.

A ja nie lubię buraków w żadnej postaci. W pierwszej ciąży miałam słabe żelazo i musiałam pić sok ze świeżych buraków, brrr okropne. Mam nadzieję, że teraz bedzie lepiej z moją krwią. Jokas ja też sie zastanawiałam nad reszta lutówek. Może wyjechały na urlop? Jestem dzisiaj padnięta. Idę spać. Dobranoc wszystkim

Sylwia72, na badania prenatalne idę z własnej woli i ciekawości. Jestem trochę histeryczka i wolę się przekonać, że wszystko ok:) Przy pierwszej ciąży też nie rozwinął się konflikt i po porodzie dostałam immunoglobulinę. Po poronieniu w zeszłym roku też ją dostałam:) Co do podbijania żelaza - buraki lubię w każdej niemal postaci, szpinak też. Najchętniej zjadłabym tatar (co szybko uzupełniłoby żelazo), ale nie wolno przecież surowizny, bo toksoplazmoza może w niej być. No, zostaje jeszcze wątróbka - lubię drobiową (z cebulką, jabłkiem i brokułem), więc pewnie będę jadła. A z buraków to uwielbiam sałatkę - pokrojone w cząstki gotowane buraki (lub starte na dużych oczkach) wymieszane z majonezem, octem winnym, czosnkiem i przyprawami:):):) Kurczę, już się ślinię, ale nie będę już żarła, bo ciemna noc przecież:) Ziuuutek, krewetki ci śmierdzą? Kurczę, ja też je uwielbiam i chciałam sobie kupić, ale być może też mnie odrzuci. Zobaczę:) A hemoglobinę to ładną będą miały te, co palą, bo papierochami można sobie podbić poziom:):):) Ale ja nie mam ochoty już na szlugi, śmierdzą mi jak cholera. A hematokryt mam 33,8 - poniżej normy, ale jeszcze chyba nie dramatycznie. Śpijcie dobrze Dziewczynki!:)

TERMIN PORODU Antoś.........26.......dolnośląskie........23.04.....12. ......01.02 Jennny.......24.......Elbląg/Stratford....26.03......... ......01.02 -WIOSNA-....26.......dolnośląskie........27.04.......... .....03.02 Anastazja....27.......świętokrzyskie.....29.04......11.. .....05.02 AngelikaWrocławianka....28....WROCŁAW....03.05.......... 05.02 oga............22.......wielkopolska.......02.05........ ........06.02 gosiaczek76...31........warm.-maz.......02.05........... ....09.02 Olcia_M.......27......pomorskie...........05.05......... ......12.02 jokas.........27........Niemcy..............08.05....... ........12.02 ziuuutek......26........dolnośląskie.......11.05........ ........15.02 nikita27.......27....zachodniopomorskie 14.05................19.02 Anna-Szn.....32.........Szczecin...........16.05........ .......20.02 kina...........24........pomorskie..........15.05....... ........21.02 titi------------29........Wawa................20.05..... ..........27.02 Sylwia72......35.......Gdynia................18.05...... .........25.02 panna Klara...28......Katowice.............10.05................17 .02 MysiaTygrysia..24......Wrocław...........14.05.......... ......27.02 Motylek27.....27......Warszawa...........10.05.........9 ......15.02 wasiulka29 .... pomorskie ..............19.05..................23.02 dziubek2211. 30.opolskie....................17.04...................5.02

jokas a skad jestes w niemczech bo ja jestem troche w opolu troche w Bremen.

Ja mieszkam w Bad Kreuznach, to jest kolo Frankfurtu nad Menem.

TERMIN PORODU Antoś.........26.......dolnośląskie........23.04.....12. ......01.02 Jennny.......24.......Elbląg/Stratford....26.03......... ......01.02 anted22......32........Ustka...............26.04......11.......01.02 -WIOSNA-....26.......dolnośląskie........27.04.......... .....03.02 Anastazja....27.......świętokrzyskie.....29.04......11.. .....05.02 AngelikaWrocławianka....28....WROCŁAW....03.05.......... 05.02 oga............22.......wielkopolska.......02.05........ ........06.02 gosiaczek76...31........warm.-maz.......02.05........... ....09.02 Olcia_M.......27......pomorskie...........05.05......... ......12.02 jokas.........27........Niemcy..............08.05....... ........12.02 ziuuutek......26........dolnośląskie.......11.05........ ........15.02 nikita27.......27....zachodniopomorskie 14.05................19.02 Anna-Szn.....32.........Szczecin...........16.05........ .......20.02 kina...........24........pomorskie..........15.05....... ........21.02 titi------------29........Wawa................20.05..... ..........27.02 Sylwia72......35.......Gdynia................18.05...... .........25.02 panna Klara...28......Katowice.............10.05................17 .02 MysiaTygrysia..24......Wrocław...........14.05.......... ......27.02 Motylek27.....27......Warszawa...........10.05.........9 ......15.02 wasiulka29 .... pomorskie ..............19.05..................23.02 dziubek2211. 30.opolskie....................17.04...................5.02< br />

dziewczyny, co robicie, bardzo rzadko sie tu odzywacie, ja tu często zaglądam, ale ciekawie było by poplotkować z kimś kto jest wlasnie w zblizonym terminie. Ja dzisiaj miałam odwiedziny rodzinki i oczywiście puściłam juz w obieg album z trzema zdjęciami z USG, i jestem z naszego maleństwa b. dumna, poniewaz już jest takie duże 5,3 cm , hoho, i na USG tak jakby fikało nóżkami , smiesznie, a wogóle mogę o tym mówić ciągle. Wczoraj złapał mnie wieczorem wilczy apetyt a dzisiaj w normie. Co słychac u was, jak się czujecie ?

Ja od wczoraj sprzatam i prasuje, bo zacynam sie dobrze czuc, choc zagladam dosc czesto, ale nie ma co czytac. Ja ide w piatek do lekarza i juz przebieram nogami, bo tak bardzo chce malenstwo zobaczyc:)

Witam :) Ja tez czesto tu zagladam i tez nie bardzo mam co czytac. To moze zacznijmy pisac co??? :P BYlam wczoraj na grillu i postanowilam sprobowac jednak zjesc kawalek miesa. Udalo sie, zjadlam. A po fakcie dowiedzialam sie ze to mieso bylo kupione w supermarkecie, gotowe, przyprawione a wiec nie myte wyladowalo na grillu. Nic to ze mialo na sobie tone konserwantow, barwinikow itp, moglo byc w stanie polowicznego rozkladu, a ja je zjadlam :( Czemu ludzie tak strasznie nie maja wyobrazni, raz ze swojego zdrowia im nie szkoda a dwa ze czestuja tym ciezarna! Na tym miesie moglo byc wszystko... :( NIe dotkne juz miesa, ktorego sama nie przygotuje, i o ile juz powoli zaczynalam jesc mieso o tyle teraz znowu mi niedobrze na sama mysl. Szlag by to! Strasznie zla jestem heh

Ziuuutek nie przejmuj sie po wysokiej teperaturze nie ma sladu po jakich bakteriach. Ostatnio ogladalam taki program odnosnie miesa. Bedzie dobrze. Jakbysmy sie tak przy wszystkim zastanawialy to do konca ciazy w warjatkowie wyladowaly:)

W sprawie mięsa mam to samo zdanie. Mięso niewiadomego pochodzenia po prostu mnie obrzydza. Ale ogólnie nie jem go mniej niż zwykle, jakieś raz w tygodniu, bo zwyczajnie nie przepadam. Za to nie ciągnie mnie do słodyczy, a to już niespodzianka, bo do niedawna mogłam odżywaić się wyłącznie nimi. Podobnie jak wy, ja też tu często zaglądam i zastanawiam sie gdzie sie wszyscy podziali. Wczoraj mój synek wyjechał na obóz harcerski do Podlesic (Jura krakowsko-częstochowska). Zaraz się zbieramy z mężem i jedziemy gdzieś w plenery. Po południu za to kawałek za Gdynią jest rekobnstrukcja jakiejś bitwy z II wojny światowej, ale nie znam szczegółów. Mój mąż jest pasjonatem historii. Na pewno będzie interesująco, chociaż pewnie głośno. Zyczę wam miłej niedzieli. Pa

uh Jokas mam nadzieje, ze wszystko tam zginelo na tym grillu. Co nie zmienia faktu ze niedobrze mi na sama mysl. Ja i bez ciazy nigdy niepotrafilam zrozumiec jak ludzie moga kupowac takie mieso, a sklepy tylko łapska zacieraja bo zamiast wyrzucac zepsute to nacieraja chemia i papryka dla kolorku i prosze pyszny boczus na grilla, fuuuuj

co prawda ja tez nigdy nie kupowałam gotowego mięśa już przyprawionego, lubie gotować i mój mąż też więc cała w tym przyjemność aby samemu przyprwic i przygotować, ale mam pytanie, czy jecie parówki, wędliny itp.,

czesc.ja mam ostatnio smak na hinskie jedzenie a juz najbardziej namakaron z warzywami duszony.wczoraj wieczorem to juz chcialam sama jechac autem po ten makaron do hinskiej ale sie powstrzymalam bo zjadlam zupke hinska to dopiro jest chemia...kawy nie znosze ale mam straszna ochote pic cole wiec pije ja na pol z woda...

ja od dwoch dni zjadalam plasterek, dwa jakiejs delikatnej wedlinki i uwazam to za sukces bo od 1,5 mies nie mialam miesa w ustach. No i dlatego wczoraj sie skusialm na dwa gryzy tego boczku z grilla. I szlag trafil moje przywracanie miesa do menu, bo swiadomosc tego co to byl za boczek zalatwila mnie tak elegancko ze wedlinki juz nie przelkne. Parowki u mnie w gre nie wchodza, ale tylko dlatego ze to mieso. Nie wiem czy sa jakies powody dla ktorych nie powinno sie ich jesc. Mam smaka na flaczki, sama je robie i sa pyszne. tyle ze teraz to pewno tylko mam smaka a jak juz bym zrobila to bym ich nie tknela heh

TERMIN PORODU Antoś.........26.......dolnośląskie........23.04.....12. ......01.02 Jennny.......24.......Elbląg/Stratford....26.03......... ......01.02 anted22......32........Ustka...............26.04......11 .......01.02 -WIOSNA-....26.......dolnośląskie........27.04.......... .....03.02 Anastazja....27.......świętokrzyskie.....29.04......11.. .....05.02 AngelikaWrocławianka....28....WROCŁAW....03.05.......... 05.02 oga............22.......wielkopolska.......02.05........ ........06.02 gosiaczek76...31........warm.-maz.......02.05........... ....09.02 Olcia_M.......27......pomorskie...........05.05......... ......12.02 jokas.........27........Niemcy..............08.05....... ........12.02 ziuuutek......26........dolnośląskie.......11.05........ ........15.02 nikita27.......27....zachodniopomorskie 14.05................19.02 Anna-Szn.....32.........Szczecin...........16.05........ .......20.02 kina...........24........pomorskie..........15.05....... ........21.02 titi------------29........Wawa................20.05..... ..........27.02 Sylwia72......35.......Gdynia................18.05...... .........25.02 panna Klara...28......Katowice.............10.05................17 .02 Motylek27.....27......Warszawa...........10.05.........9 ......15.02 wasiulka29 .... pomorskie ..............19.05..................23.02 dziubek2211. 30.opolskie....................17.04...................5.02< br />

Mysia Tygrysia co sie stalo, ze sie wykasowalas? Napisz cos?

cześć dziewczyny, jak akurat rozkręcił się jakiś temat, ja musiałam was opuścić, a teraz jak wróciłam znowu cisza. Więć powracając do tematu, szczerze mówiąc to temat nie jedzenia to jest mi trochę obcy, mam wilczy apetyt na wszystko, ale oczywiście co zdrowe, ale jem też mięsko, z tym, że jak mam wybrać parówkę, czy kotlecika lub kurczaczka, to wybieram to drugie, mięso sama przyżądzę, i uważam że nie jest w nim nic złego , a w parówkach i niektórych wędlinach, z tego co wiem od męża który jest po studiach tech. żywnosci jest to czego sobie nawet nie wyobrażamy, nie będę pisać konkretnie, może ktoś lubi, więc bez szczegółów. Ale ja chociaż jestem w ciązy żyje dokladdnie tak samo jak dotychczas, używek i tak nigdy nie brałam, zawsze starałam się odżywiac zdrowo i byłam przeciwniczką fastfoodów, nawet pisałam na st. prezentacje na ten temat, przed ciążą. Ograniczyłam tylko duży wysiłek fiz. tj dźwiganie odkurzacza na pietro, czy podłogę na kolanach, kupiłam sobie mopa. I teraz tylko czekam aż zacznie maleństwo dawac znać o sobie. 11 tc

mamusie, moze inny temat, jakies jeszcze 3 tyg temu miałam problem z zaparciami, a teraz zapomniałam juz o tym zupełnie, poradzono mi cykorię, i dużo plynów, ta cykorie można dosypywac do jogurtu , a też pije z kawa bezkofeinową i z mlekiem, i super, prawie pokazdym obfitszym posilku, wizyta w toalecie gawarantowana, polecam :) 11 tc

Z tym miesem to u mnie w pierwszej ciazy nie bylo problemu moze dlatego, ze pierwsze 3 miesiace przypadly na koniec zimy, a teraz cieplo. W pierwszej ciazy moglam wszystko jesc a teraz wymyslam, co mnie juz tez denerwuje. Z zaparciami mialam tez jakis czas problemy, ale mninelo:)

może to troche nie mądre, ale chciałabym choć trochę poczuć jakieś objawy, może na cos ponarzekać , a tu nic, ale podejrzewam, że może w drugiej ciązy, poniewaz jeśli nic nie stanie na przeszkodzie zdecydujemy sie, i będę miała objawy, będę z utęsknieniem wspominała obecną ciążę bezobjawową, ale tak już jest człowiek to istota przewrotna :) 11tc

Ja zyczylabym sobie teraz takiej bezobjawowej ciazy, bo mam synka i on potrzebuje opieki, chce sie bawic a ja czesto jestem padnieta.

a ile lat ma twój synek i jak ma na imię ?

dopytuję sie imion chłopców, ponieważ dla dziewczynki juz miałam przed ciążą upatrzone, ale dla chłopca nie mam żadnego pomysłu, i choć pracuje w przedszkolu, a tam pomysłów wybór przebór, dalej w głowie pusto 11 tc

Ma 21 miesiecy i ma na imie Oliver.

jokas- fajnie, to rzeczywiście masz urwanie głowy, ten wiek jest bardzo absorbujący, a juz wie że będzie miał siostrzyczke lub braciszka :)

jokas- fajnie, to rzeczywiście masz urwanie głowy, ten wiek jest bardzo absorbujący, a juz wie że będzie miał siostrzyczke lub braciszka :)

jokas- fajnie, to rzeczywiście masz urwanie głowy, ten wiek jest bardzo absorbujący, a juz wie że będzie miał siostrzyczke lub braciszka :)