Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lutówka27

LUTY 2008 !!!

Polecane posty

witam dziewczyny, zycze wszystkim pomyślnych wizyty i wynika z tego, że sporo ich dzisiaj tutaj :) ja mam dzisia zebranie z rodzicami,nie lubie tego typu spotkań , szczególnie tych pierwszych, i wogołe, dzisiaj przedstawiciel wydawnictwa, w którym były zamówione ksiązki tak mnie zdenerwował , ach szkoda słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej anted.... nie tenerwuj sie jakims palantemz wydawnictwa... choc wiem ze łatwo mówic a gorzej tak robic..a powiedz mi z dziecmi w jakim wieku Ty masz kontakt? .. jeszce 2h i wizytka... prosze trzymac kciuki..a ja z pozostałe dziewczyny trzymam cała siła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj natimp1, ja mam grupe starszaków czyli 6 - ltaki, w tatmtym roku były 5-latki i były b. grzeczne, a w tm roku, nie wiem czy wydorośleli przez wakacje i zrobiły sie z nich takie urwisy, a to juz jest naprawdę ważny rok, muszą przygotować się do szkoły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natimp - ja miałam usg dopiero 2 razy. Mój lekarz jest z tej opcji, która uważa, że zbyt czesto nie ma potrzeby. Dlatego ide sobie wkrótce dodatkowo, poza wizytami. Nagram sobie płyte i bede oglądac w wolnych chwilach. Anted ja podczas pierwszej ciązy pracowałm z 3-latkami. Dałam rade tylko do grudnia, a od stycznia poszłam na zwolnienie. Juz nie dawałm rady nerwowo. Nie żeby dzieci były jakieś wyjątkowo niegrzeczne, ale zauważyłam, że z czasem coraz bardziej denerwuje mnie hałas i ten ciągły ruch wokół mnie. No i bałam się, że prze przypadek któryś z maluchów zrobi coś mojemu brzuszkowi. A mój synek urodził się zgodnie z planem - 23 lutego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i ja już po wiz ycie:-) wszystko w porządku z dzidzią..mi lekarz za każdym razem robi krótkie usg żeby sprawdzić czy serducho bije, chociaż nie wiem czy to nie za często,ale mam nadzieję że wie co robi.. trzymam kciuki za pozostałe dzisiejsze wizytowane ;-) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to grartuluje.. ja sporo czytałm o usg i ono nie jest szkodliwe... a korzysci sa o wilele wieksze niz zagrozenie.. nawet nie wiem czy jest jakies zagrozenie.. jesli ono nie trwa pół godziny to spoko.... ja sie pocztakowo bardzo martwiłam bo na pocztaku mi czesto robił ..ale to przez wczesniejsze poronienie... a jak sie robi raz na 3 tygodnie to na bank nic nie szkodzi ciesze sie z calego serca razem z Toba ze wszystko ok .. ja za godzinke wizytka jakos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
panna Klara, takie usg, ja tez mam robione aby sr. serduszko, a teraz będę miała ktg, ale to nie szkodzi, i nie martw się. Gratuluje pomyslnych badan. Sylwia, to dzieci bedą miały urodziny w podobnym terminie,czy to było zaplanowane. a odnośnie mojej pracy, to juz mam dosyc moich dzieci, i nie wiem jak długo wytrzymam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dziewczyny, padam z nóg. Nie ma to jak zachcianki baby w ciąży. Dzisiaj spedziłam mnóstwo czasu w kuchni. Klara - fajnie, że wszystko ok. Anted mam nadzieję, że sie uda i dzidzia sie urodzi tego samego dnia co mój synek. Bo on jest naprawde super! Nie było planowane na ten okres, bo wcale się nie spodziewałam, że uda się za pierwszym razem. Myslałam, że będziemy się dłużej starać. Ale fajnie wyszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Wam.widze ze dzisaj dzien badaniowy.ja jak zwykle obmyslam co by tu zjesc,od jakis paru dni mam wielki apetyt na wszystko praktycznie.dzidzia juz fika w srodku i daje o sobie znac.zwlaszcza po moim posilku.mam nadzieje ze u was tez wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no hej dziewczyny.... jestem po wizycie .. dzis mialm pierwszy raz robione badanie przez brzuszek a nie dopochwowo.. i musze przyznac ze dopochwowo lepiej widac..... mama 16tc i 4 dni czyli prawidłowo.. te 4 dni w ta czy w ta to nic nie znaczy.... główka jest w normie.. mowil mi tylko lekarz ze na przeziernosc karku jest juz zbyt późno zeby zbadac bo na tym etapie dzieci mają juz podobna wielkosc.. poza tym oki... a nie w zasadzie nie .. mowil ze mamam nisko łozysko ułozone ale ze na tym etapie to jeszce nic wielce nie znaczy tylko ze nalezy kontrolowac . no i kazal mi odpoczywac wiec zobaczymy czy powalcze z praca do konca roku czy moze pójde na L4 wczesniej pozdrawiam mausie... biore sie za nauke na poprawke p.s poprosze jeszce o dawke energii ostatnio bardzo pomogła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Dziekuje Wam za dobre słowa i pocieszenia. AnnaSzn, tez pojac nie moge ze to moje wlasne cialo mi sie tak buntuje. Boje sie od wczoraj, jak to dalej bedzie, boje sie ze nie donosze tego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ziuuutek nie martw sie. Gdyby Twój stan był poważny to wysłaliby cie do szpitala. Musisz mysleć pozytywnie, bo dzidzia odbiera nastroje i tez pewnie się martwi. Natimp - gratulacja udanej wizyty! A teraz juz się nie odrywaj od nauki. Wysyłam Ci moc koncentracji i dobrej pamięci :D Dzisiaj jest mi niewygodnie z moim brzuchem. Jakis taki duzy, a jutro rano znowu bede kombinować co na siebie włożyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Mamsiom gratuluję udanych wizyt, oby tak dalej. Ziuuuutek nie zamartwiaj się, jesteś w domu, wypoczywasz, wszystko będzie dobrze, to już prawie półmetek :) natimp przekazuję mase dobrej energii. Sylwia czytałam dziś na innym forum że usg 3D lub 4d najpiękniej wychodzi w okolicach 28 tyg.nie wiem jak to jest ale tak pisały inne mamy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lula ja znowu słyszałam, że najlepiej robić między 17-22 tygodniem. Wtedy podobno obejmuje jeszcze całego malucha, a później juz pokazuje fragmentami. Chce iść w przyszłym tygodniu, o ile uda się załapac na termin. A najwyżej około 28 pójdę jeszcze raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj sie okazalo ze musielismy zrobic posiew naszemu psu. Podlapala cos, wet mowi ze na oko to gronkowiec, ale zeby czekac na wyniki. WIec do tego wszystkiego przyszlo mi jeszcze zmartwienie, czy to czasem nie zaszkodzi dziecku. JA zadnych wysypek, swedzen itp nie mam, ale czy male jest bezpieczne? Macie moze jakies doswiadczenie w tych sprawach? Staram sie o tym nie myslec do poniedzialku, bo wtedy przyjda wyniki, no i chyba wtedy pojde z nimi do ginekologa i spytam czy ja tez musze jakies badania zrobic. JAk nie urok to sraczka heh Ide polezec, wystarczajaco wam dzis nasmecilam :0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ziuuutek mój pies miał gronkowca kilka lat temu. Wtedy mój synek miał 10 lat i jemu to nie zagrażało. Ale ciąża to co innego, mysle, że powinnas uważać w kontakcie z psem, no i zapytac dla świetego spokoju lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny:):):)jejku jak mi sie w domeczku podoba normalnie nie moge ....nawet jak cos mnie boli to nie mam czasu o tym myslec albo otaczaja mnie tacy ludzie ze odrazu mi lepiej jejku tak strasznie sie ciesze ze jestem w Polsce tylko szkoda mi mojego Arturka:(ale da se rade duzy chlopak jest:) wszyscy znajomi i sasiedzi mowia ze bardzo ladnie wygladam ze brzuszek ladniutki i pytaja sie o samopoczucie normalnie jestem w centrum uwagi:Pmoj brat ciagle sie pyta co bym dzisiaj zjadla bo on wie ze w anglii niedobre wszystko normalnie tak tu odzylam ze nie chce wracac:Dbylam dzisiaj u lekarza zrobilam wszystkie potrzebne badania dla kobiet w ciazy i jutro mam odebrac wyniki jutro rano bede dzwonic do szpitala i pytac sie o to usg 3d czy sa miejsca i wogole na wizyte sie umowie co do ciuchow to pokupowalam sobie troszkekupilam sobie taki fajny dresik z pluszu bardzo wygodny za 80zl,sponie czarne ala jeans rozciagliwe za 60zl,bluzeczke taka dluzsza typowo ciazowa za 28zl poluje jeszcze na kamizelke taka ocieplana ale dopiero w tygodniu maja dowiesc moj rozmiar(xxl)zeby luzniejsza byla:Pdzidzi dalej nie czulam ale napewno jest zadowolona i najedzona bo jem jak szalona i dobrze mi wtedy:P napisze wam jutro jak wyniki i wogole boze jaka ja jestem szczesliwa od tych kilku dni no nie moge normalnie zycze WAM kochane takiego samego samopoczucia jak moje buzka mamusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam a własciwie dobry wieczór:) Kilka dni mojej nieobecnosci i tyle do nadrobienia:) Ciesze sie ze wszystkie spotkania z lekarzami i badania wyszły wam pozytywnie:) Katarina kozystaj ile wlezie i zajadaj sie tym pysznym polskim jedzonkiem...az slinka mi leci na mysl ze mnie tez juz to niedługo czeka:) Nie było mnie tak długo bo sie zatrułam....zamówilismy wieczorkiem pizze z Pizzy hut dla mnie taka niepozorna bez grzybów tylko kurczak i ananas....no i cos bylo nie tak 2 godziny siedziłam na kibelku od 3 nad ranem a pozniej dwa dni cały czas tylko bol brzucha, skurcze i biegunka...cos starsznego nie mogłam sie z łozka podniesc bo jedynym moim miejscem przeznaczenia był kibelek...nigdy nie miałam tak silnej biegunki szok! A dzis po trzech dniach juz lepiej..ale ile sie nacierpiałam i nabałam o dzidzie ze jej moze cos sie stac bo przez te wszystkie dni nie ruszła sie ale dzis juz sie odezwała wiec mam nadzieje ze z nia wsio ok:) Ale zgage mam taka ze nie moge sobie z nia poradzic zadne mleko zadne reni nic nie pomaga juz nie wiem co mam jesc...macie tez problemy z ta pasqdna zgaga?? POzdrawiam i zycze udanej nocki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jennny -->wspolczuje Ci strasznie ja na szczescie nie mam zgagi ale wiem co to za paskudztwo a co do polskiego jedzonka to chyba ze 20 kilo przytyje tak sie wszystkim obiadam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny!:) Ja ostatnio jak już mam czas zajrzeć tutaj to zazwyczaj jest już póżno i malutko juz Was tu jest,ale lepiej póżno niż wcale. Ja od kilku dni jestem jakaś taka smutna...sama niewiem czemu,bo jakiegoś konkretnego powodu niemam...tak jakoś mi smutno. Czytałam wczoraj,że między 17 a 20tc dzidziusiowi rosną brwi i rzęsy,ma jeszcze powieki zamknięte,ale wie już doskonale kiedy jest dzień a kiedy noc,słyszy bardzo dobrze bicie serca mamy i słyszy jej głos,słucha odgłosów z zewnątrz,lubi głaskanie po brzuszku.Wspaniale prawda?:) Pozatym to powiem Wam,że jakoś mi niepasuje planowy termin porodu,który wyznaczył mi lekarz. Dzisiaj jestem w 19tygodniu i 4dniu ciąży,czyli 20tydzień.Te obliczenia biorą sie z kolejnych wizyt u gin i usg z których to wynika po wielkości dzidzi i to zgadza sie z zatrzymaniem miesiączki. Tak więc skoro jestem w 20tc to termin porodu powinnam mieć na połowę stycznia.Już sama nic niewiem,będe we wtorek miała wizyte to zapytam oto.Pozatym nadal niewiem który szpital wybrać.Zwracam się z prośbą do Gdynianek,jaką decyzję podjełyście w tej kwestii??? Aha i proszę napiszcie mi co to jest ta aminopunkcja,bo niewiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobietki:) Katarina uważaj z tym objadaniem, bo później będziesz płakać, że się w nic nie mieścisz:) A tak na serio, to całkowicie cię rozumiem, jesteś szczęśliwa z rodziną, apetyt dopisuje, to czym tu się martwić? Jennny współczuję ci zatrucia pokarmowego. Ja poleciałabym z awanturą do tej Pizzy Hut, że przez nich ciężarna o mało się nie odwodniła i nie straciła ciąży. Groźne są takie historie i mogło naprawdę wydarzyć się najgorsze. Uważaj na to co jesz, jeśli sama tego nie przyrządzisz. W ciąży mamy bardzo delikatne organizmy i wyłapujemy wszystko, co mogłoby być szkodliwe dla dzidzi. Teraz widać, co pakują do tych pizz - same starocia, przemielony bądź pokrojony syf. ZIUUUTEK -do ciebie będzie litania:) Proszę cię, nie stresuj się. Ja też miałam chwile załamania chodząc z córką w ciąży, a uwierz mi, że to też dramatycznie wyglądało. Przeleżałam 3 miesiące w szpitalu, miałam dwa duże krwotoki tak, że lało się ze mnie jak z kranu, faszerowali mnie mnóstwem leków na podtrzymanie, uspokajających, rozkurczowych i przeciwkrwotocznych. Po krwotokach zostały mi w macicy dwa krwiaki, które miałam aż do porodu i cały czas zagrażały. Córcia była tak wymęczona tymi szaleństwami mojego organizmu, że powoli rosła. Dopiero około 5-6 miesiąca, jak przeszły mi te groźne dolegliwości zaczęła nadganiać swój wiek ciążowy, aż go przed porodem przegoniła. Urodziła się w 35 tygodniu ciąży z wagą 2890. To dużo, jak na dzidziusia po takich przejściach i jeszcze wcześniaka. Też traciłam nadzieję, też się martwiłam, też wyłam w poduszkę. Ale to nie pomaga, a nasz stres odczuwa dzidzia. Wmawiaj sobie codziennie, że się nie poddasz, że czekasz na dzidzię, mów do niej lub niego, że ma być zdrowy i silny, że teraz wszytko będzie już dobrze. Trzeba myśleć życzeniowo, wtedy to się spełni:) Dużo leż, postaraj się układać tak, żeby miednica była wyżej niż tułów - użyj jakichś poduszek, czy zagłówków. Poproś swojego mężczyznę o masaż stóp - raz, że się zrelaksujesz, dwa, że pobudzi się krążenie i poprawi ukrwienie:) Absolutnie nic nie dźwigaj i nie rób gwałtownych ruchów. Dasz radę, zobaczysz. Przemęcz się chociaż do bezpiecznego momentu, chociaż do 30 tygodnia, kiedy dzidzia będzie miała szanse w przypadku przedwczesnego porodu. Trzymam za ciebie kciuki. Postaraj się ze wszystkich sił dziewczyno!:) resztę lutowych mam też pozdrawiam i też trzymam za was kciuki:) Buźka wielka!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PORÓD RODZINNY!!! Dziewczyny chciałabym poznać Wasze zdanie w tej kwesti. Jak uważacie czy mąż powinien byc przy porodzie czy nie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie mamusie i po wizycie z dzidzia wszystko ok bardzo ladnie bylo ja widac serduszko bije mocno ssala sobie raczke ale ptaszka to tam nie widac ale gin nie chciala nam powiedziec bo dokladnie jeszcze nie widac ale ja mysle ze bedzie dziewczynka z pomiaru glowki wyszlo na 18 tc a termin na 08.02 poprzednio mialam na 21.02 wiec jest spora roznica u mnie jest ten problem ze nie zapisalam sobie ostatniej miesiaczki wiec termin tylko z usg mam czekac do pierwszych ruchow zobaczymy. Co do porodu rodzinnego to ja bym chyba wolala rodzic sama ale moj maz sie uparl wiec bedzie rodzinny ale z drugiej strony wtedy reaguje sie na wszystko inaczej i dobrze jest miec przy sobie ta najblizsza osobe a skoro byl przy poczeciu to czemu nie przy narodzinach ale nie mozna nikogo do niczego zmuszac to sprawa indywidualna i kobiety i mezczyzny. Jesli kobieta chce a partner mnie to mozna rodzic z mama siostra przyjaciolka , a jezeli to kobieta nie chce to prtner powinien to usznowac tak mysle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie napisałm prwie litanie przed chwilą i mi sie zmazalo.. wiec etraz juz krócej.. martwie sie troche tym niskim łozyskiem mam czekac do nastepnej kontroli ale to caly mieisac jest,.... moze lepiej jak bym polezała no ale lekarz nie kazał mi nie chodzic do pracy wiec juz sama nie wiem.. ...no i juz zaczynam sie egzaminem troszke denerwowac i wogóle jakos tak bez sensu dzisiaj .. buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu jakis kryzys mnie dopadł dzisiaj.. dobrze ze z dzidzia oki jest .. tzn na tyle i na tym etapie na normalnym usg mozna sprawdzic,... no ale znów dlaczego mialo by byc zle... juz jedna przykrosc mnie spotkała , teraz znów leciutki stres z tym łozyskiem , ... wiec dzidziula chociaz ( a raczej az ) musi byc zdrowiutka i pelna optymizmu.. .. pozdrawiam lutóweczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :) Ja dziś profilaktycznie czosnek i cebulkę wszamałam :) Czosnek działa na mnie jak antybiotyk więc teraz w ciąży jem. Co do porodów rodzinnych to zgadzam się z Tobą Paula, aczkolwiek uważam że ktoś przy mnie musi byc.Mąż narazie chce ale zobaczymy ;) Jak ktoś jest przy pacjentce to lekarze inaczej ją traktują,tak mi się wydaje. Gratuluję udanych wizyt :) życzę Wam miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczyny !!! Jennny uważaj na jedzonko,przy takich biegunkach pij b. duzo koniecznie, żebyś się nie odwodniła. natimp1 nie martw sie ale sporo odpoczywaj, ja też gdzieś około 11 tc miałam nisko łożysk i wtedy się martwiłam, ale ograniczyłam sex i odpoczywałam i wróciło do normy, dbaj o siebie. Malpeczka, policz jeszcze raz ja dzisiaj zaczynam 20 tc i mam termin na 1 luty, ale widzę , że ty liczysz inaczej, jak u mnie jest 19,4 tc to jest dziewietnasty tydzień, , wczoraj miałam 19 tc i 6 dni i dzisiaj liczę dopiero rozpoczęcie 20tc. Odnosnie porodu rodzinnego ja bym chciałam, mój mąż mówi, że też, ale czuje przezkórę , że trocę się boi :) jutro mam wizytę, co do ruchów to słabiutko, nawet jesli coś poczujęto przez moment, i koniec na zebraniu wczorajszym było b.dobrze, duzo mam podchodziło do mnie dostałam trochę komplementów, co było b. miłe, i jak dyrektorka powiedziaa ,na ogólnym zebraniu ,że p.Ania w II semestrze wybiera się na urlop macierzyński, widziałam jak przez cała salę rodziców przemknął życzliwy uśmiech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danis
cześć dziewczyny! widze , że sporo ma ten sam problem niby nie grube ale nie chude i nie można wejść w swoje ciuchy. Musze chyba kupić sobie jakis ciuszek. Może ladną bluzeczkę ciążową. albo spodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danis
ja bardzo bym chcialam iść z mężem na poród ale on nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc kochane ,ale mnie babka w szpitalu wkurzyla:dzwonie rano i mowie-->Dzien dobry ja mam takie pytanie chcialabym zrobic sobie usg 3d lub 4d niewiem dokladnie chcialabym takie zebym mogla na plyte nagrac a ona do mnie tak-->TAK MOZE NIECH PANI SOBIE ODRAZU 5D ZROBI. zlosliwa baba mowi ze to nie ma tak ze ja chce usg 3-4d musze miec cale badanie to ja mowie ze jeszcze lepiej i prosze mnie umowic na takie cale badanie razem z tym 3-4d. pyta sie mnie ktory tydzien mowie 17 ona znowu to ja mysle ze nie potrzebne takie badanie bo to sie robi po 20 to jej tlumacze ze nie ma mnie w polsce i niebede miala takiej mozliwosci pozniej (troche ja rozumiem ze moze nie byc tak dokladne jak te po 20 tygodniu ale ona powinna tez mnie zrozumiec)noi wkoncu mowi ja juz z pania nie chce rozmawiac moja sekretarka wszystko umowi noi sie umowilam na jutro na 15,30 :) ale sie nasluchalam 😠 no ale juz dobrze pozdrawiam p.s dzisiaj o 15 odbieram wyniki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do porodu rodzinnego to moj chlopak bedzie ze mna na pewno 2 lata temu mojego brata dziewczyna rodzila moj brat tez byl z nia i jak patrzylam na to to bylo cos niesamowitego moj brat plakal razem z K jak ona miala przec to on sciskal ja za reke wogole piekne to bylo mysle ze moj Artur tez bedzie sie tak zachowywal:) pozniej jak rozmawialam z K mowila ze bardzo sie cieszy ze M byl przy niej.mysle ze to wazne by miec kogos przy sobie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×