LUTY 2008 !!!

Cześć Lutówki. Jestem z marcówek i wszystkie tam trzymamy za was kciuki oczekując grzecznie na swoją kolej :) Widzę, że u was rozpakowywanie na całego - Gratuluję. Poczukuję Titi, która pisała na naszym topiku, że zamówiła karuzelkę Fisher Price a chciałam ją zapytać u którego sprzedawcy bo to zawsze lepiej u sprawdzonego sprzedawcy kupić. Czy to był może: www_ekropka_pl a może ekropka-com, nie mogę tego znaleźć. Mi w zasadzie chodzi o zakup leżaczka, bo przy pierwszym malcu od początku mi się sprawdził. A czy wy drogie mamy kupujecie lub kupiłyście leżaczki? Pozdrawiam,

Witam was przyszlam zerknac jak tam kolejne mamusie i widze ze lista mamus ktore juz tula swoje skarby jest bardzo duza ,bardzo wam gratuluje i zycze by wasze dzieci rosly wam zdrowo.A tym ktore juz nie moga sie doczekac kiedy wezma malenstwa w swoje ramiona zycze cierpliwosci i nie przyspieszajcie porodu na sile ,maluszki siedza tyle pod waszym serduszkiem ile uznaja ze musza tam byc.Takze wszystko w swoim czasie teraz jedzcie wszystko poki mozecie i spijcie do woli,bo potem to jest roznie. Zycze wam (nierozpakowanym)szybkiego,latwego i jak najmniej bezbolesnego porodu. Kwietnioweczka z 2007 roku:)

ja mam lezazcek od ekropka z fisher price, szybko i bezproblemowow, chociaz to moj brat mi kupil :) polecam

Myszsza dzięki za odpowiedz. Czyli masz od tego drugiego sprzedawcy. Kurcze takie mają podobne te nazwy. Jeszcze raz dzięki :)

Czesc mamuski! Agnes gratulacje... Faktycznie wiekszosc chlopakow, moj synek bedzie mial problem ze znalezieniem sobie babeczki haha Ja siedze jak na szpikach,wczoraj odszedl mi ten czop, sporo tego bylo az sie wystraszylam, ale skurczy jak nie bylo tak nie ma dzieki bogu :-) Anted ciesze sie ze dobrze sie czujesz, napawa mnie to optymizmem ze moze i ja jakos cesarke przezyje...Chociaz troche mi szkoda ze nie bedzie to porod naturalny, zawsze to inny wymiar przezycia... No ale mus to mus, co zrobic... Ide sie polozyc, zeby mi maly numeru nie wywinal, trzymajcie sie cieplp

Chyba zle wpisalam nick. Ale jestem rozstrzepana haha

my tez mamy lezaczek, co prawda ni fisherprice, ale sprawdil mi sie przy Matim, wiec pewnie bedzie mial uzywanie :)

hej dziewczyny! Ja po nocnym maratonie dopiero teraz zagladam . Jeszcze dzisiaj czeka mnie małe sprzątanko;dziewczyny czy wy też jesteście takie leniwe? Nic mi sie nie chce a jak już coś robię to sie zasapię że hej. To ile godzin trwał poród Agnes?

Agnes-gratulacje!!

witam ! nikita, jesli b. chcialas porod naturalny a bedziesz miala cc, to tak jak ja, z ta roznca ze ja 2 min przed cc dowiedzialam sie ze bede ja miala, po powrocie do domu nie ogladaj absolutnie zadnych filmow o porodach , ja wczoraj wieczorem, jak maz byl w pracy przypatkowo na cyfruwce wpadalm na taki program o mamach w ciazy i rozwiazanich i akurat zalapalam sie na porod naturalny, jak klada dzidziusia , pierwszy krzyk i tp( ja z powodu ogolnego znieczulenia nie slyszalam ,ale maz byl to mnie troche pociesza ze chociaz on uslyszal), ale po tym filmie wylam kilka godzin i wpadlam w okropnego dola, i wtedy wszytskie problemy macierzynstwa jak obolale piersi, bol rany itp wydaja sie nie do przezwyciezenia, a rano juz wstalam pod humorkiem jak widac z mojego wpisu, i widzisz znowu mam lzy w oczach. ale zmieniam temat, moj Mati po kampieli, najedzony spi, spod ciemnych wloskow widac juz jasne, mam duzo zdjec , musze sie zmobilizowaci je wam pokazac. Matrwialm sie troche o jego kupki, a to sie okazalo ze to norma, 10 kupek dziennie, jasno zoltych o konsystencji jajecznicy, slychac jej bulgotnie juz podczas karmienia, bylam pewna ze cos mam zla diete i to jest biegunka :) moj maly coraz wiecej je, moje brodawki juz prawie zahartowane, boli minimalnie, wiec dziewczyny musicie wytrzymac te pierwsze 4-5 dni a potem juz tylko lepiej, kupilam wkladki avent siklikonowe, ale uzylam je przez 1 min, i juz wiecej ich nie zaloze, maly kilka razy je wyplul, nie pasowaly mu, bolalo tak samo jak bez wkladek, i przy wkladce jak juz chwycil chyta sama brodawke i moze wejsc w zle nawyki, a o to chodzi aby chywtal z cala otoczka, a moj Mati zrobil to za pierwszym razem jak tylko przystawilam go do piersi :) myszsza dzieki za rady :) caluski dla wszystkich dzidziusiow i brzuszkow

Ale mnie dzisiaj wkurzyła moja teściowa! No chyba jak prawie nigdy. Zazwyczaj mamy dobre stosunki i nie moge na nią narzekać, ale dzisiaj poczułam się potraktowana jak inkubator. A zaczeło się od rozmowy na temat mojej ochoty na przyspieszenie porodu. Teksty typu \"moja wnuczka niech sobie siedzi ile chce, jak ktos krzywdzi moją rodzinę to ... (czyli ja krzywdzę, bo chcę przyspieszyć i rodziną nie jestem) itd. Brak mi słów. Mój brzuch, moje dziecko i moja sprawa! I właśnie sobie uświadomiłam, że mój mąz nie zajął stanowiska. No tak, ciężko jest opowiedzieć się po którejś ze stron. Powiedziałam teściowej, że niech sobie mówi co chce a ja i tak zrobię, co uznam za dobre dla siebie. Tak w ogóle to to nie była kłótnia, tylka taka pogadanka, przerzucałyśmy sie obie argumentami. Przepraszam, że smęcę, ale jak sie wyżaliłam to mi łatwiej.

Anted - nie spodziewałam się, że po cesarce może pojawić się taki żal, ale z drugiej strony sie nie dziwie. Ale najważniejsze, że masz swój skarb teraz przy sobie i możesz sie nim nacieszyć do woli. Gosiaczek ja tez mam lenia :)

a wiecie...mi to jest juz obojetne jak urodze...czy to bedzie cc czy naturalny..jeszcze przed 2 tyg.....to chcialam koniecznie porod naturalny, ale teraz juz wiem, ze nawet przed samym porodem moze zdarzyc sie cos..co przesadzi o cesarce, takze mi jest teraz obojetne, wazne, zeby moja corka byla zdrowa...jak na razie katuje sie tym olejkiem rycynowym..dzisiaj wzielam porzadna lyzke i nic...ani rozwolnienia...ani skurczy..czy to oznacza, ze na mnie nic nie dziala;)????....

witam !! Sylwia, ja dzisiaj tez mam mialam tzw. pogadanke z tesciowa, hihi ja jej mowie, ze jednak te kupki to norma i nie musze rezygnowac z mleka i serka na chleb, poniewaz mati czzuje sie dobrze i nie ma kolek, ... a juz pisalam ze naprawde uwazam wyjatkowo, gotowny ryz, roslek, buraczki i marchewka gotowane, pszenny chlebek z maselkiem i serkiem, i danio, jak jakas pokutnica , a moja tesciowa mi prawi moraly ze i tak musze uwazac jak cos jem itp , bo to i to, i sie wkurzylam, i mowie jej ze gada tak jakbym powiedzila, ze nie musze rezygnowac z mleka tylko ze schabowego z kapusta , a sama ma problemy z zapaleniem zyl, i trzustska i itp. i az sie prosi o diete , a ona je jak tlusto jak bymiala zapasc w sen zimowy i zbierac zapasy. moj malenski dalej spi po kapieli, ..., dzisiaj jak maz trzymal go to on robil takie grymasy, jakby sie usmiechal, a tata wpadal w zachwyt jak pieknie sie do niego usmiecha itp. nie wyprowadzalam go z bledu ze to jeszcze nie usmiechy :) wziela juz prysznic i ide sie posilic, papa

widziecie dziewczynkite ktore są po tej, tak przez was uważanej za nieszczęsną lewatywię wcale nie jest źle, a wręcz przeciwnie odczuwa się ulgę i przyspieszacz z niej cudny. Będzie dobrze bo musi jak zawsze sobie powtarzam. Dziś nawet mój mąż zauważył że brzuch leży mi na kolanach.

anted nie dziwie ci sie ze masz taki zal co do porodu, ale moge cie pocieszyc ze ja mialam porod naturalny i co prawda dostalam na brzuch malego jeszcze z pepowina, ale zeraz mi go zabrali i zobaczylam go dopiero na drugi dzien (to byla tez dla mnei mobilizacja zeby wstac bo musialam przejsc na drugi oddzial zeby go zobaczyc, inaczej bym sie z soba cackala nie wiadomo ile zanim bym sie odwazyla wstac na nogi z ta rana ) zal mi do dzis jak opowiadaly kobitki na oddziale ze zaraz po porodzie jeszcze na sali porodowej karmily a ja nic, pzrez to tez chyba nie mialam wcale pokarmu pzrez dwa dni, pierwszy raz do piersi mojego przystawilam w 3 cim dniu jego zycia i kompletnie nei umialam sobei dac rady, do dzis mi ciezko sie karmi i mam wrazenie ze to dlatego ze zaraz po porodzie nie przystawilam go, a to przez lekarzy bo nic mu nie bylo a mimo to mieli widzi mi sie by go zamknac do inkubatora :(

przykro mi myszsza, czasami jacys ludzie , niekompetentny presonel moge duzo zepsuc :(, o tym jak wszystkie bedziemy juz po, ale akurat mi sie udalo, jak karmilam juz tego samego dnia, zabrali mi tylko na pierwsza noc, z powodu silnych lekow p/bolowych , ale juz od 6 rano przywiezli z powrotem i do k-ca sie nie rozstawalismy. ale teraz cieszmy sie pociechami , i naszym upragnionym maciezynstwem, ide b mam na stole male prasowanko, a Mati juz tez kwili, napewno bedzie chcial cos przekasic :)

Danis - nieźle reklamujesz te lewatywę :) Mala fu - ja jutro zostawiam sprawę naturze, ale w poniedziałek znowu zaczynam dzień od rycyny. Teraz doszedł mi nowy argument za tym, żeby urodzić wcześniej - na złość teściowej! Jeszcze mnie wkurzyła tym, że ona wie lepiej na kiedy ja mam termin, ubzdurała sobie, że na 28 lutego, a nigdy takiego nie miałam, ale ona przecież wie. Mam ochotę gryźć i drapać!

Mała fu a ty już po terminie i co lekarz m ówi? Nie masz żadnych bóli?

Dobrze że mojej teściowej nie am tu na miejscu...

Hej! Śpicie już?

No to jak śpicie to ja też idę. A tu sie pewnie zapełni po północy :) Pa

zrelaksowałam się , poczytałam gazetke, rozwiązałam krzyżówke, mialam w planach pit no ale cóż. Jutro jedziemy do obi zobaczyć zalampą dla dzieci, potem do domu i na 13 do kina na leidis przyjaciółka dziś była i mówi że super. No może jeszcze reserved kupię coś dla męża w ramach walentynek. Widzę , że o tej nieprzyzwoitej porze śpicie hihi, połnoc Was ożywi.

Anted gratuluje raz jeszcze:) Szybko do nas wrpcilas podziwiam:) A takie rzadkie kupki to normalka:) za kazdym prewinieciem u Robcia jest taka,to podobno dlatego ze karmimy piersia:) Nie martw sie kochana ze nie słyszalas plczu malego,z tego co pamietam planujesz trojeczke szkrabow wiec masz jeszcze szanse:)Nastepnym rzem napewno sie uda:) A co do diety,ja juz jem wszytsko normalnie,stwidzilam ze nie powinno mu zaszkodzic nic co jadlam w ciazy,oczywiscie ograniczam przyprawy ale nie odstawilam ich calkowicie:)Normalnie szmie platki z mlekiem,i maly niech sie hartuje:)I poznjae rozne smaki. Sylwia wspolczuje,musialas poczuc sie bardzo nieprzyjemnie,tesciowej tylko sie tak chlapnelo nie sadze by chciala celowo sprawic Ci przykrosc tymbardziej,ze mowisz ze macie dobre stosunki. U mnie coraz lepiej choc ciagle chodze niewyspana ale zaczynam sie do tego przyzwyczajac:) Szprycuje malego Espumianem w kroplech po kilka kroplek przed jedzeniem i poki co nie placze tak srasznie:) Dzis wkoncu doszedl do nas wozek z polski,wyglada ladnie,jutro bedziemy go testowac:) Pierwszy raz pojdziemy na spacerek! I ogolnie wszystko wraca juz do normalnosci tylko te p****** hemoroidy!Czy cos co powoduje ze mam prpblemy z wyproznieniem a jak juz to boli j jest krew bleeh.Szukalam tu tego avenoc i nie ma wiec bede musila z polski sciagnac albo pojde tu do apteki bo przeciez cos musza miec:Dniemozliwe zeby Angole nie mieli hemorojdów:D:DNajbardziej przeraza mnie fakt ze one wracaja!!:((( Fajnie by bylo je wyleczyc raz na zawsze!! Pozdrawiam

czesc dziewczyny strasznie boli mnie dzisiaj brzuch ... tzn od jakiejs godziny i mam chyba te skurcze - brzuch twardy jak kamien ....

oj nie dobrze ze mna ...

to moze akcja porodowa sie zaczęła :)

akcja akcja a mnie boli podbrzusze jak jasna cholera.....

Hej! Ja tak tylko...zeby się pokazać.Smutno mi tu wchodzić,bo jakoś tak.....echhhhh,odezwe się jak urodzę. Poczekam pewnie na ten moment jeszcze długo,gdzies do 18.... GRATULACJE DLA AGNES:):):)

titi dasz rade!Trzymaj się dziewczyno!Życzę żeby szybko się skończył ból z maleństwem na rękach!!!!!!!!