Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lutówka27

LUTY 2008 !!!

Polecane posty

a ja nie wiem boli strasznie jak leze jak chodze i siedze to mniej - wogole nioe odszedl mi czop, nie krwawie a boli jak nie poowiem brzytko co ,,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kochane ojjj ja to dzisiaj mialam.... pojechalismy z Arturem i kolega do znajomych siedzielismy smialismy sie gadalismy....chlopacy pili i juz przy wyjsciu moj Artur poklocil sie z panem domu zaczeli sie szarpac i wogole wrzeszczec wyzywac i....strasznie sie tam zdenerwowaam jeszcze tym ze jak sie szarpali to nikt na mnie uwagi nawet nie zwrocil a darlam sie zeby przestali przepychali sie kolo mnie i pare razy szturchneli mnie w brzuch:( wrocilismy do domu i okazalo sie ze musimy jeszcze podjechac do kolegi bo zostawilismy u niego zakupy noi mialam wypadek wpadlam w poslizg przy skrecaniu i udezylam w wysoki kraweznik uderzylam sie o kierownice ale mam nadzieje ze nic sie nie stalo maly sie usza i nic mnie nie boli tylko kolo do wymiany i Artura tel rozwalony bo mu wypadl i sie roztrzaskal w samochodzie:/ no wiec ide zaraz grzecznie spac i musze ochlonac troche bo sie zdenerwowalam tym wszystkim:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Titi i jak sie czujes?Jak Twoje bole? Małpeczka nie smutaj sie,widacznie Twoj aniołek jest szczesliwy u Ciebie pod serduszkiem,badz cierpliwa.Tak czy siak to juz nie długo,nie mysl o tym to bedzie szybciej:) Katarina,to ładne przezycia fundujesz Filipkowi heh.Wazne ze wszystko dobrze sie skonczyło i wszyscy cali.Porywczy ten Twoj chłop,zeby najpierw pic a pozniej sie szarpac....Szkoda tylko Twoich nerwow:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluska serowa..
titi - jezeli jestes jeszcze w domu napisz koniecznie jak sie czujesz. mam nadzieje ze albo rodzisz albo bole Ci przeszly. pozdrawiam serdecznie 🌻 katarina - :( malenstwu napewno nic sie nie stalo. nie denerwuj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluska serowa..
Jenny - 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katarina u ciebie to nigdy nie jest nudno; a tak na poważnie to może ty lepiej ju ż tylko siedx w domciu bo czasem na prawdę można sobie zaszkodzić. Ja jak były jeszcze u nas śniegi starałam się już tak chodzić żeby się tylko nie przewrócić ale i tak kilka razy mało co nie padłam więc ty też uwa żaj!! Ja oczywiście odprawiam nocny maraton...O) której bym się nie położyła i tak wstaję, już mnie to wkurza!!! Dziewczyny które urodziły nam radzą żeby spać póki się można ale weź i tu śpij:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katarina3x3 u ciebie to chyba rzadko jest nudno...no po za sprzataniem oczywiscie;).... titi informuj jak tam akcja porodowa przebiega:) a u mnie bez zmian....nadal siedze i czekam...i chyba na sniadanie czyli za jakies 3 godz. zrobie placki ziemniaczane!!..jakos mam ochote....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kluska serowa:) A skad ty jestes ze z Ciebie tak nocny marek? Gosiaczek,no cos wiem na ten temat:D Dzien przed porodem wogóle nie spałam,cala noc tylko sie denerwowalam ze spac nie moge,a teraz nie moge sie wyspac:) Nobla dla tego kto wynalazł laptopa:)Mały wisi na cycu a ja zagladam co u was:)niestety pisanie mało wygodne bo tylko jedna reka ale zawsze cos;) Pewnie niedługo bedziecie juz wstaawac:) Co macie dla swoich facetow na walentynki?Jakos w tym roku nie mam do tego głowy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluska serowa..
Jennny - mieszkam w nowym jorku i u mnie jest "dopiero" 1 rano. a Ty gdzie mieszkasz? bo strasznie wczesnie wstajesz jezeli w Polsce. juz sie nie moge doczekac kiedy tak jak Ty bede mogla przytulic mojego synka :) dobrze ze sobie radzisz jakos z karmieniem i czytaniem :) mam nadzieje ze mi tez sie bedzie tak udawac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja nocka tez straszna, od 4 do 5 nie spalam, tylko krecilam sie z boku na bok, brzch na dole potwornie bolal, skurcze co rusz, ale nie regularne, wkoncu wzielam nospe i magnez i po 5 zasnelam. oczywiscie sen tylko do 7, bo Mati tak wstaje, maz juz w pracy, a w zasadzie chyba na egzaminach, a co do Walentynek to bedzie dopiero po 20 w domku, jak nie bede miala sil, to dostanie jakas czekoladke :) malpeczko 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej malpeczka wiecej usmiechu bedzie dobrze! katarina ja mialam dokladnie taki sam wypadek ale sama jechalam :/ tez mam kolo do wymiany :) od tamtego czasu (pzred swietami BN) do porodu juz nei jezdizlam bo sie balam, a teraz jak 1szy raz siadlam tez mialam stracha po tak dlugiej przerwie ale wczoraj juz jechalam jak zwykle pzreklinajac oslow drogowych hihh jenny to wprawnie karmisz ja przybieram czasami takie karkolomne pozycje karmienia ze nie umiem sie nawet po nosie podrapac, wczoraj sie maz smial jak wrocil z pracy zastal mnie nachylona nad malym z cycem na wierzchu i koszulka w zebach a pod druga pacha pieluche mialam bo z drugiego cyca cieklo, na dodatek z noga na noge pzrelozona i zaklinowana w drugim krzesle zeby mi maly nie zjechal po prostu czasami to cyrk i tak przez kwadrans bo tyle jada Tadzio:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie w niedzielę! Ja spałam dobrze, ale krótko, bo mąz wstawał przed 7 i słyszałam budzik. Ale myslę, że wkrótce sie położe. Danis ja byłam na Lejdis w poniedziałek. Całkiem fajne, ale myślałam, że bardziej sie uśmieję. A tymczasem 2 razy sie wzruszyłam prawie do łez. No ale to pewnie hormony. Malpeczko - rozumiem co teraz czujesz. Ja mimo, że do terminu jeszcze trochę tez zaczynam sie denerwować, że mała nie chce wyjść. Już tak bardzo bym chciała. Sczerze mówiąc zaglądam tu z ciekawościa czy ktoś urodził i jeśli tak, to oczywiście ogromnie się cieszę, ale z drugiej strony mi przykro, że ja jeszcze nie. Ciekawe czy Titi urodziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie zajrzałam do tabelki i widzę, że Titi nie miała dokałdnie wyznaczonego terminu, a rozpiętośc spora - 14-27. Ciekawe. mam nadzieję, że jest już po i szybko sie do nas odezwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kluska serowa ja mieszkam w Anglii a to roznica godziny do tyłu jak w Polsce a wstaje nie dlatego ze chce tylko ze musze:) bo moj maluch jest głodny a ze je ok pol godziny to zeby w nocy szybciej leciał mi czas i zebym nie zasneła czytam co tu sie dzieje:) Zapka faktycznie mialas ciezka noc Mysza to faktycznie musi to komicznie wygladac:) Ja siadam na kanapie wygodnie,biore poduszke i zgina ja na pol klade na nia małego,jest wtedy na wysokosci piersi wiec go tylko obejmuje pod główka,i tak jak Ty pod druga piersia mam pieluch bo mnie zalewa:)A na oparciu bocznym kanapy stawiam laptopa,no i działam:) Sylwia to polecasz Lejdis czy niekoniecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Gratulacje dla nowej mamy 🌻 Sylwia powinnas powiedziec tesciowej ze nie ma prawa wtrącac sie w twoją ciąze, współczuje nerwów malpeczko doczekasz sie i ty juz nie długo, nie wiadomo naprawde kiedy ciekawe jak Titi, powodzenia dla Ciebie Piotrus czuje sie swietnie, musiał poprostu wziasc cały antybiotyk w szpitalu i dlatego tak nas trzymali, ale opieke mielismy swietną nie załuje ze wybralam ten szpital i ze jechalismy te 60 km. teraz jest juz całkiem zdrowy i rosnie jak na drozdzach :) musimy tylko w marcu skontrolowac sluch bo po antybiotyku trzeba A tak to nam sie juz unormowały dni, maluch bardzo duzo spi, w nocy budzi sie tak co 3-4 h, ale zasypia szybko, nawet sie wysypiam bo staram sie zdrzemnac troche w dzien zawsze, juz nie moge doczekac sie pierwszych spacerów, ale jeszcze troche trzeba poczekac. Bardzo lubi sie kapac a po kapieli od razu zasypia i spi juz na noc, poki co kolek nie ma. Co do piersi to ja nie odciagam, maly je czesto i nawalu nie mam a im sie wiecej odciaga tym sie wiecej produkuje lewatywy nie bójcie sie dziewczyny, podobno łatwiej sie rodzi z pustymi jelitami,ja nie miałam lewatywy teraz nie było na nią czasu, ale przy pierwszym porodzie nie wspominam jej źle Trzymam kciuki za reszte dziewczyn PS małemu wczoraj po kapieli odpadł do konca pepuszek i juz jest sliczny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ciekawe jak Titi ale chyba dalaby nam znac jakby wybierała sie na porodówke?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anastazja - to chyba szybko z tym pepuszkiem? Bo róznie to bywa z tego co czytam tu na roznych topikach. Jennny - oczywiście polecam, niezła rozrywka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny! Widzę, że znowu był dyżur nocny;) Ja mam straszną noc za sobą, wydaje mi się, że tylko leżałam z zamkniętymi oczami. Do tego co chwilę wstawałam pić, bo tak mi się chciało. No i brzuch mnie bolał i kręcił tak jak na miesiączkę. Jeju, mam już dosyć brzucha i niedogodności ciążowych. W piątek byłam na wizycie, nie mam żadnego rozwarica, nawet na pół palca! Szok! Moją Marikę miałam już od 3 tygodni (urodzona w 35 tygodniu), miałam wtedy piękne rozwarcie. A tutaj nic! Synuś najwidoczniej chce jeszcze pogrzać jajka:) Czy na którąś z was podziałał ten olejek rycynowy? Też go wczoraj kupiłam i zastanawiam się, czy tylko spowoduje okupowanie kibla, czy jednak coś tam się ruszy. Wziąć jedną łyżeczkę, czy więcej? Oj Mala Fu, też bym zjadła chrupiące placki ziemniaczane:), ale chyba umarłabym od zgagi potem... Nawet po bułce z masłem i serem mam zgagę. Cholera wie, co tu jeść. Sylwia72 - mi też jest przykro, jak widzę nasze rozpakowane dziewczyny, a sama jeszcze z brzuszyskiem latam. Coś leniwe dzieci mamy;) Oj, idę troszkę poleżeć i za obiad czas się wziąć. Pozdrawiam!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AnnaSzn - ja piłam rycynę, wziełam dużą łyzkę i popiłam mocna kawą, bo tak mi doradzono. Efekt - lekkie przeczyszczenie. Dzisiaj robię przerwę, ale jutro rano taki sam zestaw, tylko chyba zwieksze dawke rycyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam !!!! malpeczka kochana, co tak smutno u ciebie , nie martw sie wszystko bedzie dobrze, nie wiem czy dobrze doczytalam, ale jestes jeszcze w domku i po terminie,moze wybierz sie na usg, tak dla uspokojenia. katarina , droga mamo,uwazaj na siebie, odpoczywaj, uwazaj na brzuszek :) Mati grzecznie spi, kochany moj syneczek jest naprawde grzeczny. W szpitalu , nie wiem czy u was jest tak samo, dostalam dwa pudelka z probkami, gazetami, ktorcy nawet nie mam czasu jeszcze wszystkich przejrzec, ale probki sie przydaly, np. masc ochronna na brodawki ktorej nie trzeba zmywac przed karmieniem, dwa rozne proszki do prania, pozniej bede probowac, jakies tam kremiki i oliwki. Po wypelnieniu ankiet maja dalej cos podsylac. ale do czego zmierzam byla tam jedna pieluszka huggies, i maly podczas snu w nocy zrobil kupke, i ciut mu wylecialo na body, tak z 1 cm plamka, ale jednak, nie bylo tej kupki az tak duzo, przy pampersach nie zdarzyla sie taka przygoda. myszsza jak ja karmie to pieluszka tez niezbednna na drugi, az sie nie chce wierzyc ze natura tak to wszystko ulozyla. ja jeszcze nie jestem taka zdolna aby karmic i obslugiwac laptopa, narazie spogladam w tv, jak sprawa sie przedluzaa, ja karmie w pozycji siedzacej tak mi najwygodniej, poduszka pod plecy, podwijam jedna noge lub klade malego na podusi zeby byl wyzej, ale mnie caly czas rwie ta rana, i musze jeszcze uwazac. Anastazja ciesze sie ze Piotrus w dobrej kondycji :) a co do pepuszka to w szpitalu wysmarowali mu na fioletowo, i 2,3 pierwsze zmiany ubranek mam niestety w malych plamkach fioletowych, szczegolnie koszulki :(, ale coz nie szkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anastazja,super ze mały dobrze je i spi:)No i super ze nie ma kolek ja to sie musze nameczyc troche i nakombinowac zeby moj maluszek zasnal jest tak ciekawski i tylko sie rozglada na prawo i lewo,jest tak sliny ze sam trzyma glowke wiem ze to za wczesnie wiec mu nie pozwalam ale jak go poloze na brzusiu to glowka oczywiscie sama sie podnosi,jak trzymam go do odbicia to nie polozy glowki na ramieniu tylko sie rozglada i sam ja trzyma. A pepuszek u nas odpadł zaraz na pocztaku po 5 dniach a nie przemywalam niczyw wogole nie dotykalam go!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anted super ze Mati taki grzeczny:) Moj tez byl aniołkiem przez pierwsze 2,5 tygodnia a pozniej sie zaczeło marudzenie..ale i tak jest słodki.Własnie sie majta w kołysce i oczka mu opadaja a on twardo nie chce in dac opasc:D No i słucha płyty Feel.działa na niego niesamowicie zawsze odrazu sie uspokaja i słucha,pewnie dlatego ze non stop słuchalam jej w ciazy.Naprawde dziala, A kołyska/lezaczek z fiszera price jest poprostu swietna! Mały bardzo ja lubi i w dzien w niej spedza czas. Zdjecie jej i krotki filmik ja si maly niej majta jest w albumie w stopce jak kogos interesuje.Ale polecem! Anted fajnie ze ostałas jakies próbki ja nic komplenie nie dostalam tu nie daja:( A to przydatne do testowania co nam lepiej pasuje. A co do pieluszek to kazdy co inneg mowi ale dzis wstalismy rano i kupka tez przeszła na spioszki a uzywam Huggysów bo słyszałam ze sa lepsze niz pampersy...ale chyba nastepne kupie papmpersy i sama spróbuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Widze ze zadne olejki nie pomagaja, jak malenstwa nie maja ochote jeszcze przyjsc na swiat :-) Ja jutro do szpitala, trzymajcie kciuki bo boje sie jak cholera tej cesarki... Chociaz oswoilam sie juz z ta mysla ze potna mi brzuch... Anted dla mnie nie ma wiekszego znaczenia ktoredy dziecko przyjdzie na swiat w sensie poczucia maacierzynstwa, oby tylko dzidzia byla zdrowa...No i plusem jest to ze bede miala psioche nienaruszona, szyjka nie popeka. Wszystko ma swoje plusy i minusy, nic sie nie dzieje bez przyczyny :-) Dlugo cie ciagnie ta rana cos. Juz koncowka przed wszystkimi, jakies 2 tygodnie i wszystkie bedziemy rozpakowane...Ja nie moge uwierzyc ze juz jutro jak dobrze pojdzie bede tulila swoje malenstwo :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nkita nic sie nie boj! Trzymam kciuki! bedzie dobrze:) A z tym co piszesz to racja chyba tez wolałabym nie miec popekanego wzystkiego tam.Mnie do tej pory boli :( I sama mysl o seksie mnie przeraza,tymbardziej ze nie ufam Angolom i boje sie ze cos mam zle szfy załozone:( Bo to jutro bedzie 4 tyg a mnie wciaz boli moze nie jakos mocna ale takie nieprzyjemne uczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kochane widze ze coraz wieksza niecierpliwosc i obawy a szczesliwe mamusie juz chwala sie swoimi szkrabami i przekazuja nam swoje cenne patenty dotyczace karminia:) ja dzisiaj juz spokojna wlasnie robie pranko troche jestem obolala brzuch i plecy bola ale daje rade w srode bedzie juz moja mamusia i strasznie sie ciesze:) dzisiaj nie pojechalam na te moje slynne ryneczki bo po wczorajszym Artur jeszcze gnije w lozku.... a co wazne i z czego sie strasznie ciesze to to ze przyznali nam working tax credit i w poniedzialek ma wplynac wyrownanie okolo 740 funtow a pozniej co tydzien po 75:) bardzo sie ciesze nie tylko ze kaska bedzie ale dlatego ze moge dalej wysylac aplikacje i starac sie o benefity(bo aby otrzymac benefit trzeba pobierac jakis tax)i teraz bede skladac znowu o becikowe mam nadzieje ze teraz rozpatrza pozytywnie:) trzymajcie sie kochaniutkie wszystkim Naszym dzieciaczkom przesylam buziolki a tym jeszcze w 2 paku w tym sobie zycze wytrwalosci i cierpliwosci:)🌼 agnes pewnie cos do mnie pisala a ja zostawilam wczoraj komorke tam u znajomych i dopiero dzisiaj ja odbiore:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jenny ogladałam ten twój albumik z córką ale śliczny!!!! Tak patrzę na tego twojego szkraba to on już sporawy jest... A powiedz czy ty nie miałaś przypadkiem rozpuszczalnych szwów? U nas są nierozpuszczalne i po tygodniu idzie się na zdjęcie a ja sie tego boję jak nie wiem. Nie mam ochoty żeby ktoś mi tam tydzień po porodzie grzebał no ale jak trzeba to trzeba.. W ogóle ładnie już wyglądasz, Chciałabym być już na twoim miejscu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katarina gratuluje pozytywnego rozpatrzenia aplikacij:)Troche kaski wpadnie.Duze to wyrownanie:)Super ciesze sie razem z Toba:) Dziewczyny tez grasujecie na naszej klasie? tu jest link do kafeteriowych mam jesli ktoras chce sie dodac:) do naszej społeczności. http://nasza-klasa.pl/profile/9202494

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mam ten olejek ale nie wiem czy go użyć i tak p[ewnie w środę położy mnie mój gin do szpitala na wywołanie.We wtorek mam jechać do niego podejrzec jak te wody wyglądają bo ostatnio były bardzo metne teraz pewnie nie bedą lepsze. Co do cesarki to racja ma swoje plusy i minusy ale ja już jeden poród przeżyłam więc i tak mam szyjkę niezbyt piękną więc żadna różnica. Tylko teraz dziecko większe ciężej bedzie urodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiaczek dziekuje:) A maluch rosnie:) juz pierwsze spioszki za małe A szwy mialam na szczescie rozpuszczalne, nie wyobrazam sobie nierozpuszczalnych,wspólczuje! Ale boje sie cos poszlo nie tak z tym szyciem bo bardzo długo to trwało(ok 45min) i zaciskałam nogi:D:D jak szyła mnie połozna i widizałam po jej minie ze cos jej nie wychodziło i jakby zaczynała cały czas od poczatku:( brr az mnie ciarki przechodzą Nie wiem czy uczucie takiego"ciagnięcia" jest bo sie goi czy jest bo ta małpa cos zle pozszywała:-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×