Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lutówka27

LUTY 2008 !!!

Polecane posty

melduję się:P chora na zwolnieniu w domu jestem;( a mała u dziadków, bo sie boje że ją zarażę;( wiec siedze sama i niby fajnie bo wszystko sobie porobilam ale jakos tak smutno bez mojej malej zlosnicy:) ale moj mezczyzna o 17 konczy prace to odbierze Amelcie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie pracy tak samo....Ja probuje znalezc sobie zajecie zwiazane badz nie z praca... Wiec przegladam inne oferty pracy (wiec wtedy kolejne dzieciatko sie przesunie), zalatwiam tez jednak sprawy firmowe (wlasnie wrocilam z ksera przy ktorym postalam pol godziny), i wlasnie gruchnela nam wiadomosc ze za dwa tygodnie mamy audty zewnetrzny wiec chociaz wiem ze w najblizszym czasie tutaj jest mega zajecie. A poza tym to naprawde chcialabym juz byc w domku i nacieszyc sie malenswtem (ktore malenstwem nie jest :D). Truskawkowa - podejrzewam ze Ci smutno. Ja nawet juz nie umiem sobie wyobrazic jak to jest byc w domu w ktorym brak naszej Kamilki...... Chyba dziwne uczucie jak brak tego absorbujacego czlowieczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Truskawkowa współczuję. Wyobrażam sobie, że usychasz z tęsknoty. A długo Amelcia będzie na "wygnaniu" ? Angelika - ja sie głupio czuje jak mała spi w dzień dłuzej niż zwykle, juz mi jej brakuje :) Zreszta ja nie piszę tu często peanów na cześć mojego słonka, ale mi kompletnie odbiło na jej punkcie :D Każdego dnia mam ochotę płakać ze szcześcia jak patrze na nią, jest taka cudowna! Tylko idiotka ze mnie, że wcześniej sie nie zdecydowałam na drugie dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wiesz Sylwia - rozsadek jedna rzecz....A natura druga.....Ty zamierzasz sie w koncu budowac.....A jest takie powiedzenie - Nowy dom nowe dziecko ;).... Mi to tez mama przypomniala jak sie wprowadzilismy do nowego mieszkania ;) I kto wie kto wie.....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko że nasza budowa sie niestety cały czas odsuwa w czasie, a jak sie wybudujemy to juz będę za stara :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze...... A moze nie....:) Ale rzeczywiscie dziecko wiele daje...A ogladalyscie taki program o tym jak urodzily sie 6-scioraczki? I do tego ta para miala jeszcze o dwa lub trzy lata starsze blizniaki./ Patrzylismy z mezem przerazeni - i wyobrazilismy sobie takich 6 Kamilke kazda taki sam lobuz :D Wizja porazajaca :D A wizja budowy domu odsuwa sie pewnie z powodu kryzysu i mozliwosci zaciagniecia kredytu?? Moi rodzice na szczescie koncza swoj (ale oni budowali inna metoda i dzieki temu koszt budowy domu bayl nieproporcjonalnie nizszy). Ja tez jzu marze o domku...Ale to w przyszlosci - dalekiej - a w koncu marzenia trzeba miec.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widziałam to i byłam równie przerażona jak Ty :) Budowa sie przesuwa, bo jest problem z drogą dojazdową. Nie będę się wdawać w szczegóły, ale trwa to juz ponad rok :( Pakuję się już i uciekam do domu :) Miłego popołudnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) wszystkiego najlepszego dla naszych kolejnych roczniaków :) Tadeuszka i Piotrusia :) a my jak zwykle w poniedziałek nie mamy czasu, ze względu na zajęcia muzyczne Oleczka hihi mój Synek dorasta :) dzisiaj powiedziałam Mężowi że może czas żeby porozmawiał poważnie z Synem hihi bo Olek dzisiaj na zajęciach całował Polę :)))) co do bucików to mam najnowsze wieści od naszej rehabilitantki :) Olek ma na razie chodzić bez butów i dopiero jak zacznie chodzić (pani rehabilitantka przewiduje koło 13-tego miesiąca) to mamy mu kupić takie kapcie z podeszwą z tworzywa i mamy zakładać odwrotnie tzn prawy na lewy i lewy na prawy bo chłopak jak zwykle leniwy i stawia stópki do środka :) dobra idziemy się kąpać w końcu :) a jeszcze :) Sylwia podzieliłabyś się nowymi zdjęciami Uli :P jak sobie coś przypomnę to później napiszę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fruskawka to Oluś nie dośc, że czaruje spojrzeniem to jeszcze przechodzi do czynów :P A ja, jako przedszkolak komputerowy :D sama w kwestii zdjęć nie podziałam. Musze poprosic synka :) Ale najpierw musimy zgrac fotki z aparatu. Dziewczyny co tu znowu tak pusto???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Ja tak na chwilę, bo Tymek jeszcze nie śpi. Pórbowałam go położyć, ale tak mnie zagaduje, wzdycha i zaczepia, że dąłam mu jeszcze pofikać. WAŻNE: W Biedronce są Huggies Premium za 32,99. Wszystkie rozmiary są w tej cenie, w prezencie dodatkowo mały polarkowy kocyk Huggies (chyba dla lalek, taki mały:) ) Kupiłam dwie paczki (czyli razem 132 pieluchy za 65,98- opłaca się), będzie na dłużej;) A 28 stycznia w Carrefour mają być Pampersy Active Baby wszystkie rodzaje za 35,90 + bajka na DVD gratis (miś Beniamin, baśnie braci Grimm i inne). Też w Carrefourze od tego samego dnia chusteczki nawilżane Huggies Jumbo Pack 4x72 sztuki za 11,90. Kupiłam dziś w Biedronce bardzo fajny termos za 14,99 o pojemności 0,75 l. Przyda się mojej Marice na wycieczki szkolne. Są też litrowe. Jakieś koce też są w ofercie i fajne, duże samochody Wadera. Byliśmy w gościach, mały się wyszalał, porozrabiał troszkę z o rok starszym kuzynem i było fajnie;) Jutro robię gołąbki, więc może mnie nie być przez większość dnia. Dobrej nocki Dziewczyny!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olivcia chora no szlag by to trafil czlowiek sie stara, pilnuje zeby zaden wirus... a tu masz .... ehhh na razie charczy od czasu do czasu zakaszle no i dzisiaj spie u niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze z tym charczeniem to u nas tez klapa bo Olek cały czas charczy i nie wiem co z tym robić. Może macie na to jakieś sposoby?? Osłuchowo jest czysty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danis
Sylwia dopiero dziś czuje się jako tako.Parszywy jest ten wirus. Zdaje się być wszech obecny. Dziś dopadl moja przyjaciolke i jej dzieci.Mnie dopadło po dzieciaczkach. One już zdrowe. Ulcia jutro ma w przedszkolu dzień babci i dziadka więc też sie wybieram robić zdjęcia z imprezy. Bo bierze w niej aktywny udział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! widzę, że znowu sie panoszą choróbska :( Trzymam kciuki, żeby jak najkrócej. Danis - a ja myslałam, że u was juz po chorobach. Jestem w pracy i własnie mnie ktoś tak wkurzył, że mam ochotę gryźć i drapać. Zaraz zjem cos smacznego i mi przejdzie. AnnaSzn - no żartujesz chyba, że cały dzien bedziesz robiła gołąbki :P Myslałam, że kto jak kto, ale Ty masz taką wprawę, że zrobisz je w najwyżej godzine :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
własnie podali w radiu, że w Stanach urodziły sie ośmioraczki!!! Wyobrażacie to sobie? Ale musiało im byc wesoło w brzuszku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam..... Ja juz w pracy od godziny......Aby ten dzien minal szybciutko..... A o 8-raczkach slyszalam....Sylwia wyobrazasz sobie takich 8 Ulenek?? :D Duzo zdrowka dla wszystkich dzieciaczkowi rodzicow....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle, że to za dużo szczęścia na raz :D A mi dzisiaj nic nie idzie :( Mam nadzieję, że zaraz mi sie uda przełamać poranną zła passę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej cala noc nie przespana z Mala nie jest tak zle, kaszlala troche w nocy ale JAK ONA SIE WIERCI!!!!!!!! ale chce dmuchac na zimne i dzisiaj ja zapisuje do polskiego lekarza niech Ja porzadnie oslucha rano tylko sie przestraszylam bo zjadla mleko i zwymiotowala wszystko ale to przez kaszel zaczela miec kaszel wykrztusny i wszystko sie cofnelo zaaplikowalam flegamine, paracetamol, nasmarowalam Vickiem, taki golfik zalozylam i siedzi i sie bawi a ja podespalam troszke z jednym okiem otwartym i czekam az Ona padnie... tylko blagam zeby szybko bo ja chce SPAAAAACCCCCCCCC 8 raczki......... no to cycem chyba karmic nie bedzie hihi ale na powaznie to ja sobie tego nie wyobrazam tak wlasnie popatrzylam na Olivcie.... x 8 e-e nie nie nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cos słodkiego juz było :) Kawka troche później. Zaraz ruszam sie uporac z problemem :) Angelika u Ciebie więcej pracy, czy nadal zastój? Myszsza odezwij sie! Może popiszesz z nami, jak dawniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tilli nie wygląda to pewnie wesoło, ale dobrze, że Olivcia ma ochote na zabawę, bo to znaczy, że nie jest źle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tilli Sylwia ma racje dopóki mała ma humorek i się bawi to wszystko ok. A to że ją osłucha lekarz to dla Twojego spokoju najlepsze. U mnie zastój nadal....Przerażające jest to bo świadczy o tym jak bardzo polska i nie tylko polska gospodarka spowolnila. I to powie każda osoba w moim zawodzie. Ale wczoraj gruchnela wiesc ze mamy miec audyt zewnetrzny za 3 tygodnie. Wiec tak naprawde jest co robic bo trzeba wejsc w rok 2008 i w papierologie. Ale zaraz dopiero zaczniemy z kolezanka zabawe z archiwum i naszym systemem komputerowym. Narazie robie porzadek ze zdjeciami i nie tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia ja pzregrzebuje internet w 3 kwestiach, jak macie jakies pomysly to napiszcie bo ja juz nie mama sily po 1 to to ze Tadek od pazdziernika jak zaczely mu wychodzic zeby ma nieustatnny kaszel z flegma, co doprowadzilo go jzu do 2 zapalen oskzreli i 1 zapalenia pluc a teraz jest osluchowo czysty nie am goraczki nie widac zeby go cokolwiek bolalo ale charczy i odkszluje neimozliwie :/ po 2 to szukam porady w sprawie ogranizcenai badz pozbycia sie gryzienia mnie i innych pzrez malego :( on mnie wcale nei slucha, w sumie we wszystkich kwestiach typu nie wolno mnie nei slucha ale to gryzienie jest potworne :/ no rzecz 3 to spanie w nocy od jakiegos miesiaca chodzi na spiocha po lozeczku a ze jest ono na neigo za male to sie budzi jak wali glowa w szzcebelki, a jak przychodzi do naszego lzoka to zajmuje je cale nas wywala a on lazi po tym lozku i nie umie sobie meijsca znalezc, wydaje mi sie ze to tez pzrzez zeby bo wyglada jak ryjowka tak buzka ryje w poscieli i nie umie spac :/ niby poczytalam roznych zreczy ale to nic nie daje i dalej mam powyzsze problemy nie rozwiazane :((( a zarazem z tym charczeniem nie chca go w zlobku a ja nie mama innego wyjscia skoro ide do pracy :/ minal rok a ja mam malego tak dosc jak nigdy niczego i nikogo :/ juz wiem ze nigdy wiecej zadnych dzieci nie chce, po prostu sie do tego nie nadaje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heo 8raczki masakra, totalna, nie dalabym rady, nie nacieszylabym sie macierzynstwem w ogole, musi jej pewnie duzo osob pomagac, rodzina. kurcze oszalalabym :O oby zdrowe byly, najwzniejsze. tilli moja mala od tygodnia znow ma kaszel i katar, tydzien temu miala goraczke przez pare godzin i to wszystko, dawalam jej na kaszel cos i na katar ale cholera z doswiadczenia juz wiem ze moja corka zawsze katar ma ze 2-3 tygodnie, i co bym nie robila to on bedzie, juz teraz ma lzejszy ale ma, a kaszelek raz jest raz nie ma, i moge stawac na rzesach a i tak moze wrocic :O wymiotowala tez, jak jej dawalam syrop, to wtedy burza w zoladku i od kaszlu wsio na lozku :O w Pl jak bedziemy to tesciowa ja wezmie obada. do Pl lecimy za ponad dwa tyg w piatek 13 :D oby byl szczesliwy, wtedy tez po wyladowaniu i dojechaniu do domu robimy Zuzce kolejny roczek dla rodziny, bo tu bedzie pierwszy, u mnie drugi a jeszcze u Darka rodziny trzeci roczek :P a ze mna to pojde do szpitala do tescki, juz jej o tym mowilam. biedaczka ostatnio operacje miala, bo miala problemy z okresem, jak maiala to miesiac, i to intensywny, i operacja :( teraz dochodzi do siebie, jak po porodzie, boli jak siada wstaje i inne. my kobiety cierpietnice.... buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angelika ja caly czas pracuje od 26 maja tylko ze jak dostalam wypowiedzenie w grudniu to od polowy listopada siedze na l4 a od 1 lutego ide do nowej pracy gdzie jzu nei moge brac l4 przynajmniej na poczatku .. a zmeczona moze i jestem ale bardziej znuzona niz zmeczona, ja sie jzu przywyczailam do pewnego tempa rytmu zycia z tadziem ale odkad siedze z nim wiekszosc w domu to wydaje mi sie ze oszaleje :/ zwlaszcza ze jestem znim zawsze sama :/ po prostu nie wiem jak inne matki lubia byc z dzieckiem a ja nie, tylko mysle o tym kiedy pojdzie spac bo wtedy mam spokoj moge cos zrobic w domu, zjesc itd.. w dzien on caly czas rozrabia albo je, nie wolno mi wejsc do kuchni bo chce jesc, i tym sposobem od pazdziernika schudlam 12kg, bo nie ejsm jak maly nie spi fakt ze latwiej by bylo gdyby mi go ktos np na spacer zabral albo sie pobawil ze 2 godz dziennie no ale coa zyzcie.. jak idzie do zlobka no to ja do pracy wiec... duzego odpoczynku nie mam... nie wyobrazam sobie gdybym miala miec 2 lub 3 czy tez 8 dzieci ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszsza a Tadzio cały czas ząbkuje? Dajesz mu coś przeciwbólowego? ja od czasu do czasu daję małej na ząbkowanie viburcol i jest lepiej. Wiem, że niektóre mamy daja tez nurofen w czopkach i sa zadowolone z efektów. Trudno mi cos radzić w sparwie nocnych spacerów, bo młoda tego nie robi. Za to gryzie ze złosci :) Jak nie może mnie ugryźć to gryzie siebie i jest zdziwiona, że boli :D A na \"nie wolno\" najczęściej reaguje agresywnie, niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×