Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lutówka27

LUTY 2008 !!!

Polecane posty

a mój mały to dalej katar ma i kaszle tak strasznie;/ ale lekarka mówiła że jak jest ciepło to może wychdzić, co dziś uczyniliśmy ;) on to chociaż chory i tak je za dwóch ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kubusiowa, ale musisz taki prawdziwy napisać, czy poprostu fikcyjny gdzies na studia, jak fikcyjny, to sciągnij gdzieś z internetu,a jak prawdziwy, to my pisalismy, ponieważ staralismy się o dotacje z UE, i tez w dużej mierze podpieraliśmy sie wzorami i wiedzą z internetu, z tym ,że z wielu źródeł, wyszukaliśmy najlepsze i ciekawe ujęcie tematu z różnych planów, i wyszedł całkiem nieźle, dotacje dostaliśmy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie prawdziwy bo też chce dostać dotacje na własny biznes;p i nie wiem jak mam sie za to zabrać;/ bo potrzebowałabym troche tej kaski i to ponoc nie problem, bo u nas na uczelni jest inkubator przedsiebiorczosci i oni mowili ze kasa jest tylko trzeba miec dobry pomysl i ja mysle ze taki mam tylko nie wiem jak ten biznesplan napisac;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kubusiowa, ale wiesz , ze to nie tylko biznes plan , ale wiele wiecej papierkow, na poczatku wydaje się straszne, ale później okazuje sie, że to tak jak z maturą, po wszystkim to pestka :) a jaki biznesik otwierasz, jesli mozesz odsłonić rąbka tajemnicy, jeśli nie to , daj znać jak już się uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny kubusiowa zazdroszcze grilka, u mnie nie bylo kiedy choc pogogda fajna byla, po poludniu cos tam popadalo ale ogolnie spokoj. ja tez siedze nad biznesplanem a nie mam pojecia od czego zaczac, ciezko mi jest chwile spokoju znalezc zeby cokolwiek z tym zrobic. ehhh grrrrr a to trzeba spokojnie bez pospiechu.... ehhh anted o ta Ci chodzi? ;) to bierzesz srednik i usmieszek lece odzywke zmyc z glowy buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kubusiowa życzę powodzenia :) alantonina dzięki ;) , a jak tam twoja stronka, ?,zaraz zajrzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helo poki co nie idzie tak jakbym chciala, ciagle problemy z wysylkami, wiecie ze list polecony i priorytet nie doszedl? a wyslany zostal w zeszla srode... i nie tylko moje przesylki gina, to co sie dzieje z poczta to jakas paranoja... mam kilka spraw do wyjasnienia odnosnie wysylek, wiec na razie tylko kilka rzeczy mam, czesc sie nie sprzedala, wiec zostawie dla sklepu mojego, lepiej to niz sprzedac za grosze... wiec anted wybacz ale nie mam nic ciekawego :P:P ehhh caly czas mi Wasza historia chodzi po glowie... Stany... slub... bar... fajowo... mmm dbrej nocki aaa i Jenny szczerze ze slubem, to takie cyrki odchodzily z ksiedzem, moja mama zalatwiala wiekszosc jak ja bylam tutaj, Zuzka bez paszportu byla az do maja wiec ksiadz wieczne halo robil ze mlodych nie ma, pozniej moj tata wiecznie problem mial, bardziej do mamy niz do nas, wlasciwie to jak ksiadz robil problem to wyzywal sie na mamie imowil, siedza w anglii to neich sobie tam robia, powiedzial tak 2 razy, trzeci raz nie musial. babcia zawiedziona ale coz... glowa muru nie przebije... kasa ktora mieli odlozona na wesele przydala sie bo rodzice mieli wypadek i kupili nowe auto. my mielismy swoja kase i tak, wiec wybralismy Jamajke. szczerze nigdy nie lubilam byc w cetrum, i jakbym miala wszystkich gosci wytanczyc... ehhh nie dla mnie, nie teraz... kiedys mialam lepsza forme ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny czy wy tez jeszcze dostajecie \"bezcenne\" rady na temat wychowania dzieci?....bo ja ostatnio dostaje od znajomych mojego meza!!..ale najlepsze jest to,m ze oni nie maja dzieci, ale kuzwa wszystko najlepiej wiedza...porazka...wczoraj nie wytrzymalam i paru wygarnelam....i juz jest mi lepiej;) ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam \"kochanych\" tesciów i szlak mnie już trafia... wszystko wiedzą lepiej szkoda tylko że jak mówie że mają nie palić przy małym to mają to gdzieś bo oni są na dworze i to na niego nie leci...;/ tepoctwo i głupota w dodatku ja mam astme i mały ma ciągle wysypke na coś i nie potrafią zrozumieć że nie wolno niczym dokarmiać ani wprowadzac na wlasną reke produktów bo ja potem nie wiem po czym on to ma;/ wczoraj na tym grilu bylismy i on mial taki dzien \"oczyszczania\" bo ma ta wysypke i lekarka kazała wszystko odstawic i po kolei wlanczac bo może dostać ataku astmy po czyms na co jest uczulony- ja w jego wieku już tak miałam :( a oni go nafaszerowali porzeczkami;/ i jeszcze ze to mu nie zaszkodzi! już mnie kurwica bierze i mały znów dziś wysypka jak cholera! Na szczęście jeszcze 3 miesiące i będziemy się przeprowadzać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj zamierzam dać im artykuły do poczytania i naświetlić problem! bo skoro nie dociera to c ja mówie to może dotrze słowo pisane!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzizzzz kubusiowa :O tak to jest jak ktos madrzejszym probuje byc :O moja tesciowa to zawsze grubo moja mala ubiera, szlag mnie wtedy trafia, bo ja nie chce jej przegrzewac, wrocila z pl w marcu i od razu chorobsko, szlag mnie trafil, a dlaczego? bo 3 tyg byla owijana we wszystko bo przeciez zimno, ja rozumiem ze na dworze... ale w domu upal a ona rajty i jeansy :O jak sie wyleczyla w koncu to odpukac do tej pory nic, a pogoda strasznie zmienna. dzis ladniutko jest od rana, mam nadzieje ze tak zostanie, jutro jakis festyn jest to sobie pojdziemy i w ogole!!!! zepsul mi sie drugi laptop!!! wlaczylam pare minut chodzil i sie wylaczyl i nie da sie wlaczyc, jestem zalamana po prostu, na szczescie jest na gwarancji, ale zdjecia ktore mialam na pendrivie skladowane zostaly skasowane bo kolega pozyczyl :O zalamka totalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj biedna ty jestes z tymi laptopami:( a co do teściów to ja nie wiem czemu oni nie rozumieją tego co sie do nich mówi! Jak zawsze swoich lubiłam i szanowałam tak teraz zaczynam ich nienawiedzić i to tylko z ich winy! Jak małego nie było to wszystko było fajnie a teraz im odpierdala;/;/;/ przepraszam za słownictwo ale już nie umiem wytrzymac z nerwow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Ja na 5 sekund :) Anted- zaraz wysle jescze raz Gosiaczek- ja swojemu mezwi na 30stke zafundowalam skok ze psadochronu :) nic nie wiedzil byla niespodzianka:0 powiedzilam tylko ze ma sie luzno ubrac i dowiedzial sie na miejscu :D Napewno niezapomniane przezycie hehe wieczorem zajrze milego dzionka! aha Jenny witaj !!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kubusiowa hehe moja historia z laptopem to : zepsucie mechanieczne dysku, trzeba bylo nowy kupic, wszystkie zdjecia poszly ... a tam pelno zuzi bylo ehhh kupilismy nowy, po mcu poszla nam ladowarka, tzn myslalam ze ladowarka, kupilismy nowa, okazalo si eze to nie to, no wiec fachowiec, on powiedzial ze to gniazdo od ladowania poszlo. ehhh no i caly laptop sprzedalismy, przynajmniej tyle za minimalna cene, to jest do zrobienia ale juz nie chcialam, laptop nie mial gwarancji juz.... :O kupilismy nowy w styczniu i dzis niespodzianka wlaczam a on si ewylaczyl i nic , kaplica, nic nie da sie zrobic, nawet nie swieci sie lampka ladowania.. hmmm czyzby znow ladowarka.... nie wiem, jest na gwarancji, ale szkoda mi zjec ffeniks supper pomysl dla meza!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej!!! Ja dziś w domku. Mąż i córka wyjechali do teściowej ; nie będzie ich do poniedziałku czyli jestesmy sami na gospodarstwie. Dzis jakies mulenie mam ale wiem czemu bo juz zauważyłam zależność że jak jest ładna pogoda i wyz to wtedy nie mam mulenia na żołądku a jak taka psia pogoda to zaraz co zjem to taki dziwny posmak mam w buzi, bleleeeeeeeeee. Ja tez zapisałam sioę na topik styczeń 2010 ale jakos tam nie pisze ; nie mam czasu chyba na 2 topiki zreszta wszystkim sie dziele z Wami nie mam ochpoty pisać 2 razy to samo.Zaglądam owszem ale jakos nie piszę:):):0 Coś nie ma dzis Sywlii , Sywlia wsio ok????? Mój mały wstał dzis o !!!!!! 11 a teraz znowu poszedł spać!!!!!!!!!!serio ale spioch , co??????????Za to ja mam czas żeby coś skrobnąć bo normalnie to ten \"przeciąg\" mi nie daje:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Mala spi (od 13 !!) wiec zaraz ja razcej bede budzic.....Bo troszke za duzo tego. Wczoraj odwiedzili nas zanjomi z synkiem starszym od Kamili o 3 miesiace...Ale my dorosli mielismy ubaw z maluchow. Bawili sie swietnie ze soba...A jak ze soba gadali.....I dzieciakom i doroslym czas minal szybko i milo a o to chodzilo... Co do mulenia to newralgiczne trzy miesiace za mna i teraz jest jzu o niebo lepiej.... Tylko te wahania cisnienia mnie dobijaja bo jak idzie niz to przerazliwie dokucza mi glowa.....Ale w pierwszej ciazy tez tak mialam wiec widocznie tak musi byc....Za rozowo nei moze byc.... A co do rad...No coz moja tesciowa jest specyficzna kobieta i na jej temat pisalam wiele.... Ale i tak swoje potrafi wtracic co na mnie dziala juz jak plachta na byka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za te moje dziesiejsze i wczorajsze zmagania dostałam nagrode ;) pas vibrotherm który mój ukochany mąż zamówił mi z pnuktów bp ;d ale jestem szczęśliwa siedząc z tym wibrującym urządzeniem który mnie odchudza j gadając z wami ;d;d;d;d;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helo Angelika Gosiaczek alez te Wasze dzieci spia nono, moja to o 6 na nogach a w dzien spi ok godziny, gora poltora. wspolczuje takiego uczucia, dobrze ze mija z czasem.... kubusiowa dasz znac jak dziala i czy cos daje :P moze sie skusze wtedy :P laptop sie wlaczyl ale cos nie gra i tak, bo bateria pokazuje ze nie laduje a podlaczony jest i ze ma 96% i tak caly czas, wlasnie zgrywa wszystko :) buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem jak efekty w każdym razie to bardzo przyjemny i ciepły masaz ;) zobaczymy... mam nadzieję że chociaż troszke podziała ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co u nas dzis takie pustki...?:P ja właśnie mam troche czasu bo mały pojechał z siostrą i jej nowym chłopakiem do takiej krainy malucha, ciesze się choć nie wiem czy dobrze zrobiłam, bo nie znam tego kolesia i mały też troche sie boi obcych ludzi choć na niego nie reagował jakimś protestem ,to jednak zastanawiam się czy dobrze zrobiłam?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kubusiuowa myslę że nias masz się co martwic ; pewnie super sie wybawi:) Ja musze sie pochwalić że moje próby wysadzania małego dzis uwieńczone sukcesem(kupa+siki) także jestem MEGA dumna ze swojego chlópaczka.A jak on się cieszył i potem patrzył co z tym zrobie i odprowadził mnie do samego kibelka zeby osobiście nadzorować spłukanie zawartości hehehehe; super:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój strach miał wielkie oczy;p mały bawił się świetnie, nawet zachaczyli mc\' donaldsa i po raz pierwszy dostał nugetsy i był megadumny a jak pojawiła się mama to ryczał jak bóbr bo nie chciał wracać do domu... wiec musze go jak najczęściej wysyłać na takie wypady bo to i nam bardzo dobrze robi... pierwszy raz chata wolna;p;p;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kubusiowa super, ze synek byl zadowolony, a ty mialas troche luzu. Gosiaczek gratuluje pomyślnego nocnikowania :) nam tez sie ostatnio udało złapac kupę, i jak mu biłam brawo, a on stał zachwycony nad nocnikiem to własnie obsikał mi dywan :P Mati własnie super sie bawi, wyciągnęłam mu stary domofon i klawiaturę, zabawa , że hej, no i nie musiałam, płacić za nie grubej gotówki, tylko poszperać trochę w starociach :) a odnośnie jedzenia Mati po długim czasie, przeprosił zupki, i już trzeci dzień ładnie je zjada , z czego się cieszę, ponieważ są w niej warzywa. Teraz już śpi, a ja może w końcu nadrobię papierkowa robotę będę zaglądać, może coś na wieczór ożyje ffeniks dzięki z info, niezła jesteś, ja bym na to nie wpadła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tak wszyscy
wiedzą ze ffeniks = mamba9 wiec po co robic z tego tajemnice?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D:D:D ale mi teraz dogryzlas pomaranczowa :D:D:D az nie wiem co zrobic. Nic tylko usiasc i plakac :D:D:D jak nudne musi byc Twoje zycie ze zajmujesz sie takimi pierdolami. Ludzie!!! Biedna Ty :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj ffeniks- dzisiaj chyba znów takie pustki jak wczoraj;/ maly ma popoludniowa drzemke a ja musialam wlaczyc motorek, żeby ze wszystkim się wyrobić i chwile tu posiedziec;) Obiadek właśnie się gotuje, mężuś uczy się do ostatniego egzaminu a ja dołuję się przed rozpoczynającą się sesją... gdyby nie 2 ustne to nie byłoby tak źle;p Nie wiem czy się wam już chwaliłam że we wrześniu wprowadzamy się do nowego domku i z tej okazji chciałam sobie kupić psa- goldena bo mały uwielbia ;) a to moje ulubiona rasa. Jednak plany spełzły na niczym bo mojej ciotki kundel bedzie mial mlode za 3 tyg i postanowiłam jednego ocalić przed tragiczną śmiercią;/ może to i szlachetne jednak wolałabym tego goldana a zarazem nie chce skazywać psiaka na utopienie ylko dlatego że nie jest rasowy;/ To by była taka dyskryminacja;/ ale małemu chyba to nie zrobi różnicy;p w koncu ma łapy pysk i ogon do szarpania ;p;p;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie !1 ffeniks witam, nieprzejmuj sie pomaranczami, one wszystkie sa podłe. kubusiowa , życze powodzenia na sesji. gratuluje nowego domku, a co do goldena to ja też zawsze marzyłam o tej rasie psa, ale czekamy jak Mati urosnie do wieku ciut bardziej odpowiedzialnego, niż ciągniecie za ogon, choć, muszę go pochwalić, ponieważ już nie ciągnie naszego kota a ładnie robi mu cacy, cacy cała rączką. a teraz ma wogóle etap brania przytulanek i robi im aaaaa, i tuli je i kołysze. U nas okropne wietrzysko, Mati w ciepłej czapce biega po tarasie, a ja musze doprowadzić chate do porządku, ponieważ mój mąż w biegu szykował sie na bar, to tak jak by tajfun przeszedł :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×