Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lutówka27

LUTY 2008 !!!

Polecane posty

a w ogóle to córcia nam zrobiła właśnie niezły numer - obudziła się wyspana. Nigdy jej sie to nie zdarza. Mąż ją właśnie przekonuje, żeby zasnęła. Najlepsze, że my we wtorki mamy romantyczne wieczory we dwoje :P, bo córcia już śpi, a synek jest na lekcjach gitary do 22. Ale chyba dzisiaj nic z tego nie wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny Truskawkowa super ze sie wyjasnilo i ze praca lepsza!!! dobrze ze sie wyjasnilo a ja go juz bym pogonila :P ale jak mowisz ze myslal ze nie jego to pewnie przez to wszystko taka masakra byla. \'przyjaciolki\' jak to \'przyjaciolki\'..... szkoda gadac ja daje mojej malej takie serki cos ala danonki, tylko ze z aldika. zajada sie nimi ze hej. Sylwia badz czujna z ta trzydniowka.... ja zaraz spac bo juz ledwo na oczy patrze a jeszcze te zatoki ://// dzis dzwonilam do dziewczyny w sprawie opieki nad dzieckiem, no bo trzeba cos robic w koncu.... ehhh no i bede zaprowadzac do szkoly 8letniego Tymona i odbierac go ok 15,posiedze z nim ze 3h i juz, nawet spoko, chlopak sie soba zajmie. a ja troche chociaz zarobie.... to tyle wlasciwie buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzę, że wy wczoraj wszystkie miałyście \"romantyczne wieczory\" :P bo pustki straszne. A ja dzisiaj skacze z radości, bo Uleńka nie ma już temperatury, spała dobrze, no i cały brzuszek wysypany :D :D :D Cieszę się, bo wiem co to za cholerstwo ją dopadło. No i koniec z tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Sylwia bardzo się cieszę :) w końcu wiesz co i koniec z chorobą :) Ja nie miałam romantycznego wieczoru :P już dawno takiego nie miałam ... alantoina zdrówka :) fajnie że coś złapałaś zawsze to pare groszy :) U nas noc też rewelacyjna tylko wiadomości z pracy u mojego męża nie ciekawe. Wczoraj pomylił się i ta pomyłka będzie nas kosztować 300 zł :( oki idę na kawkę miłego dnia dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w ogóle to dzis Zuzia stała sobie w łóżeczku więc chciałam ją wyjąć, wzięłam na ręce i mi się dostało :P zaczęła krzyczeć na mnie i machać rękoma ze złości że mama zabrała a ona postać sobie chciała.hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia mój mąż mówi, ze we mnie :D bo on jest bardzo spokojnym i opanowanym człowiekiem, a ja jestem narwana, nerwus i wszędzie mnie pełno :P A ty dziś w domu czy w pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na razie w domu, a do pracy jadę o 11. Moja Ula na razie też zdradza więcej cech po mamusi :) Synek ma więcej po tracie, więc musi sie wyrównać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny nie bylo mnie milion lat ale mialam masakre w pracy.. dzis luźniej wiec zagladam... nie zdazylam przeczytac zaleglosci wiec tak zapytam tylko.. co z Bloondii. pokazuje sie czy nie..temat pomaranczowego palanta sie juz skończył? o i sluchajcie wiecie czym \" odplamic\" oliwke bambini ze spodni bo sie chyba poplacze,.... tyle razy mnie kudlaty poplamil mlekiem i jeszcze sie nauczylamz e trzeba sie przebrac w domu i wczoraj jak go po kapieli oliwkowalam to sobie najlepsze spodnie zawalilam o ktorych marzylam od liceum a dopiero teraz sobie moglam na nie pozwolic... Mąż mnie kilim chyba :):) bo ciagle mi gada zebym sie przebrala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natimp - niestety ja nie mam pojęcia. A moja córcia dała kolejny dowód na to, że już jest zdrowa - spała standardowo, czyli 30 minut :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CZARNA MAMBA 1980
Czesc Dziewczyny Czy jak dziecko ma 3 dniówke to mam iść z nim do lekarza czy przeczekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CZARNA MAMBA 1980
Cześć Dziewczyny Moja mała ma 3 -dniówke iśc z nią do lekarza czy przeczekać ma goraczke 38,5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarna Mamba ja bym poszła zawsze istnieje ryzyko że to nie jest trzydnówka. Ja dzis byłam na posiewie moczu. Pielęgniarki w szptalu sie sprawiły zaczęły gwizdać lac Oliwera siurka wodą no i szybko poszło. W piątek będę miałą juz wyniki czy to znowu jakaś bakteria. Na razie tylko ma apetyt słaby tzn mleko pije ale bioadków nie chce jeść. Daj Boże żeby to znowu nie ya bakteria.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia widze że sprawa 3-dniówki już się wyjaśniła :) mil pediatra powiedział ze gorączka może się utrzymywac dłużej niż kilka dni :) a tak poza tym to Wam zazdroszczę troszeczkę hihi nigdy nie mogę trafić na pomarańczowego i jego mądrości, a szkoda bo też bym się pośmiała :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niom tak a teraz to nawet Was tu nie ma :( a próbowałyście dawać maluszkom taki środek sin.... (nie pamiętam całej nazwy) z chlebkiem świętojańskim?? Tak się nad tym zastanawiam??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dawałam sinlac :) to taka kaszka na wodę, bardzo kaloryczna, jak Zuzia nie miała apetytu to się tym ratowałam. Teraz też czasem dla odmiany daję. czarna mamba ja bym poszła do lekarza, bo to wcale nie musi być 3 dniówka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz w pracy. Czarna Mamba- ja jestem świeżo po 3 dniówce i u lekarza byłam 2 razy. Lepiej dmuchac na zimne. Fruskawka - żałuj mocno, bo naprawde jest niezła zabawa :D ja nie dawałam sinlacu, ale tez sie zastanawiam, bo mała słabo przybiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia to ja polecam sinlac :) i dzieciom o dziwo smakuje :) i moja mała ładnie po nim przybierała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Sorki ze tak dlugo mnie nie bylo, ale praca tak mnie pochłonęla, ze nawet nie zauważylam kiedy sie dzień kończy. Jak sie siedzialo w domu tyle czasu, to ciężko sie przyzwyczaic :-) Widze ze jakas afera z pomarańczowym, kurcze nie brakuje debili na tym swiecie, ale zeby az tak sie nudzic? Koleś naprawde musi byc niezlym nieudacznikiem... U nas wszystko dobrze, tatuś staje na wysokości zadania, zajmuje sie małym jak ta lala. Martwi mnie tylko ze dalej nie widać ząbków kurcze. A juz czas najwyższy... Nocki też troche gorzej, pewnie go dziąsełka bolą. No i dzisiaj mąż był u lekarza i chyba mały ma stulejke, powiedzial zeby przysć za 3 mce na zabieg, bo narazie jest za mały. Dajcie znać czy któraś też ma podobny problem z synkiem... W pracy też super, fajni ludzie, przyjemnie sie pracuje, tylko zycie tak zapierdziela... Musze nadrobić czytanie, a zaległości mam że u lala. Mam nadzieje ze u wszystkich maleństw oki.\\ Mój juz zapierdziela oparty o meble. Pare razy sie wywalił, ale normalnie chwila nieuwagi i bęc. Jak będe miala więcej czasu to wkleje jakąś fotę. Pozdrowionka dla wszystkich :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lula mnie tylko zraziło to, że na opakowaniu piszą, żeby stopniowo podawać. Przy podawaniu po pare łyżek dziennie i takim wielkim pudelku to musiałabym nim psa karmic, bo okres przechowywania to tylko 2 tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja podawałam chyba 9 łyzek na porcje, tylko ja kupilam bezglutenowy. Dziewczyny pamiętaqcie, jak pisałam, że w ciąży wyprostowały mi się włosy? A więc moje loki wróciły :) bardzo się ciesze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia i w opakowaniu jest podział na 2 częsci, zapakowane termicznie czyli jedną jak otworzysz musisz zużyc w 2 tyg a to naprawdę nie problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny przez ząbki Zuza nauczyła się zasypiać na rękach, odkładam ją senną do łózeczka bo nie mam siły juz jej nosić a ona oczy szeroko otwrte wstaje i domaga się lulania. Ratunku co mam robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
extra kładałam ją 28 razy a ona za każdym razem wstawała i się śmiała w głos, traktowała to jako zabawę...no i nadal nie śpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, Ja długo nie pisałam i znów nadrobię trochę zaległości. Indianin szalał!!! Nie miałam przyjemności poczytać jego mądrości, bo wszystkie już zostały uzusunięte. Lula - ja wczoraj chciałam uśpić Mikołaja tą metodą, fakt, że miałam mało cierpliwości i efekt - opłakany i przepłakany. Nie wytrzymałam i znowu poszedł do bujaka. Ale.. słuchajcie zasnął o 20.00 i obudził się dopiero o 7.15 rano z dwoma karmieniami. Nigdy tak długo nie spał i wstał z bardzo dobrym humorem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A z bardzo przykrych rzeczy: Mikołaj dalej chory, z paro dniową przerwą to już czwart tydzień. Cały czas charczy mu w oskrzelach, Już inhalacje mu robimy 5-ty dzień i nic nie pomaga. Tą inhalacje ma przepisaną na 10 dni...Już płakać mi się chce. Jak przeczytałam o tym maluszku, ci zaczął się dusić przez flegmę z oskrzeli to ciarki mi przeszły po ciele. Miałam w uszach kaszel Mikołaja. wrrrr. co robić, co robić. Kolejna wizyta u lekarza i co dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lula - nie wiedziałam, że tak pakują. Skoro polecasz to kupię :) A co do Zuzi - to przecież ustaliłyśmy dzisiaj, że ma temperamencik :) Dziewczyna jest bystra i wie jak wykorzystać mamę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
neska baaardzo mi przykro :( Buziaki dla Mikołaja. A może jakiś antybiotyk, skoro nic nie pomaga... Zasypia teraz sama w łóżeczku :) jak mi tak wstawała to wzięłam do pokoju, dałam zabawki i się wymęczyła. Ciekawe czy zaśnie, czy będzie płacz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×