KREM przeciwsłoneczny

dla dziecka rocznego....Jaki polecacie?

jaki powinien byc factor nad nasze morze, czy zmieniacie wielkość w zależnoćci od pogody i godziny, np mniejszy o 9 i 17 wiekszy wmiedzy tymi godzinami? cZy smarujecie za każdym razem całe ciało?

smaruje cale cialko, i nie mam roznych faktorow, caly czas uzywam jednego

a jaki kremik przeciwsloneczny dla dziecka powiedzmy dwutygodniowego? bo jak ogladalam to wiekszosc jest od 3 miesiecy?bede wdzieczna za odpowiedzi poprosze o podanie faktoru i nazwy kremu:) pozdrawiam

jesli chodzi o dziecko kilku tyg to ja w zszłym roku uzywałam bambino tam jest fakto4+ ale to chyba mało,ale innego dla tak małego dziecka chyba nie ma

a ja ten krem stosowalam jak maluszek mial ponad miesiac. jest przeznaczony dla malcow ktore skoncza 7 mscy ale dowiadywalam sie ze spokojnie moge mojego maluszka nim smarowac:)

Mustela 50+ od pierwszych dni życia dziecka

od pierwszych dni zycia, mleczko z faktorem 50+ i krem z faktorem 35. Cena tych produktow to 35zl. Ja kupilam to mleczko bo ma wyzszy faktor i konsystencje, ktora ulatwia smarowanie. Moje dziecko ma niecaly misiac.

Od urodzenia tto tylko mustella 50.Ale niestety bardzo droga bo ok 58zł.Innego raczej niema,sama szukałam dla swojej córy ale nic innego poniżej 3 miesi.aca niema.A z bambino to raczej nie ryzykować bo ma tylko faktor 4 ,sama bym sie tym nie smarowała.

A ja polecam krem SORAYA dla dzieci faktor 40 (są też większe) było bardzo w tamtym roku gorąco powyżej 30 stopni,synek miał 9 miesięcy i nie miałam problemu żeby słonko jego spiekło ,była ładna opalenizna.Krem jest wodoodporny,o koloże różowy(nie brudzi ciuszków) kolor jest taki dlatego żebyśmy wiedziały gdzie dziecko było posmarowane a to ułatwia,prawda? po kilku sekundach rózowy ze skóry znika.I co najwazniejsze nie jest drogi bo to koszt ok 20 zł a jest bardzo wydajny

moj synek ma niecale 2 miesiace i uzywam nivea baby z faktorem 30 tylko jak was czytam to sie zastanaiam czy nie powinien byc wyzsszy? nie wiem czemu ale ten krem smierdzi tak jakby byl przetermionowany a nie jest wasz tez tak pachnie?

z tego co mowia neonatolodzy a takze pisza w gazetach czy ksiazkach o macierzynstwie to kremy z filterm mozna stosowac dopiero powyzej 6miesiaca zycia mimo tego co jest napisane na opakowaniu. zreszta dziecko do pol roku powinnno byc calkowicie chronione przed sloneczkiem bo niestety ekspozycja na promienie sloneczne nie jest zdrowa (zreszta dla mam tez) dzieci powyzej pol roku smarowac kremami z filtrem powyzej 40 a rocnziakom juz mozna zastosowac 30, powinno sie smarowac ok 20min przed wyjsciem z domu a jesli dziecko jest na dworze dluzej to co 2-3godz ponawiac. w ostatnim numerze ktorejs z dzieckowych gazet bylo napisane ze kremy z filtrem ktore sa wodaodporne sa tylko takie z nazwy i po kazdym wyjsciu z wody trzeba ponownie nalozyc warttwe kremu.

Niemowlęcia w ogóle nie wolno wystawiać na słońce. Można z nim spacerować i odpoczywać tylko w cieniu! Ale nawet wówczas maluch powinien być posmarowany kremem z filtrem ochronnym. U dzieci, które nie ukończyły jeszcze 6. miesiąca życia, można stosować tylko kosmetyki zawierające tzw. filtry fizyczne. Nazywane są tak, bo ich działanie ochronne nie wiąże się z reakcjami chemicznymi, a polega na odbijaniu światła – nie wnikają w głąb naskórka, tylko tworzą na jego powierz- chni barierę dla promieni UV. Są to preparaty zawierające np. tlenek cynku oraz dwutlenek tytanu. Na ich opakowaniu widnieje zwykle napis: „krem z filtrem fizycznym” lub „nie zawiera filtrów chemicznych” (np. Mustela Bebé, czy krem ochronny na słońce NIVEA Baby). Kremy te nie zatrzymują jednak całkowicie promieniowania, nie można więc rezygnować z osłaniania ciałka dziecka ubraniami.

piszesz tak, jakby matki miesiecznych czy mniejszych dzieci od razu szly z nimi na spacery w srodku dnia, w najmocniejsze slonce - no bez przesady. kazda mama wie, ze skora takich oseskow szczegolnie narazona jest na dzialanie promienii slonecznych i stad ten temat: jaki krem jest dobry by ta skore chronic.

Chyba nie zrozumiałaś....ja cytuje.Któraś napisała ,że nie można używać dla noworodków i niemowlaków kremów z filtrami i ja to potwierdzam.Są tam wypisane kremy które można używać dla tak małych dzieci.Zresztą w cieniu też można się opalić i nie zawsze uchronisz dzieck przed słońcem.

justyna-----ja urzywałam 40 a nawet wyższych bo bałam się że spale dziecko :D tym bardziej że synek to moje 1 dziecko i początku bywały panikujące :D

Nivea 30 - od pierwszych dni życia...

Mustela przeciwsłoneczna od 1 dni życia:) - http://bobobebe.pl/blog/2012/05/17/mustela-czy-ziaja-oto-jest-pytanie/

Moja cała rodzinka aktywnie spędza dużo czasu na słońcu to zakupiłam P20 w internecie http://p20.pl/produkty-p20/ bo najlepiej ans chroni przed szkodliwym działaniem słońca. jedno smarowanie starcza na prawie cały dzień

Nie używałam nigdy, poprostu nie wystawiam na ostre słońce.

Ja też się nie wystawiam bezpośrednio na słońce, ale często uprawiam sport i wówczas również sięgam po P20 bo go nie widać na skórze i trzyma się 10 godzin

P 20 jest super, kupuję go w aptece i potwierdzam, jest idealny i zupełnie się nie maże. jeszcze nie miałam takiego praktycznego i wodoodpornego filtra

Ja kupiłam taki w spreyu https://www.e-farm.pl/p/4677/Avene-SERIA-SLONECZNA-Spray-dla-dzieci-SPF-50-PREZENT-gra-edukacyjna-Memory.html muszę przyznać ze bardzo dobrze się spisał.

Najważniejsze żeby był na bazie filtrów mineralnych, np. nivea baby. Odradzam ziajkę, strasznie perfumowane kosmetyki.

SPRAY PRZECIWSŁONECZNY SPF 25 Hildegard Braukmann. Świetny kosmetyk, faktycznie pomaga, poprawia sytuację, przede wszystkim bezpieczne wakacje, nie spaliłam się, ale też nie leżałam jakoś specjalnie na słońcu. Przy czym zawsze wystarczyło, że tylko na nim trochę pochodziłam i tyle,...