Gdy chlopak nie szanuje dziewczyny POMOCY!!

Drodzy Kafeterczycy xD pomozcie mi:( nie wiem co mam zorbic... chodze z chlopakiem juz 5 miesiecy tzn juz nie chodze bo osttanio tzn wczoraj z nim zerwaalam bo nie szanuje mnie=// duzo razy sie rozstawalismy z ronzych podwodow (to dziecinne) ... klocham go itd ale nie moge sluchac jak czasem cos mu sie nie spoodba i mowi mi ze jestem pierdolnieta zebym spie****ala wydupcala ze jestem zalosna itd=/ duzo razy przymykalam na to oko ale juz wczoraj nie wytrzymaalam i zerwalam.. a mowilam mu kiedys zeby tak doi mnie nie mowil a on dobra a za pare ddni znowu sie zaczynalo=/ kocham go itd=( moze dlatego ze zalezy mi na nim przebaczalam mu caly czas ale ja juz tak nie moge a on teraz mnie przeprasza i mowi ze mnie kocha itd a ja nie wiem co mam zrobic CZY WROCIC DO NIEGO ZNOWU I DAC MU OSTATNIA SZNSE!!!?? bo ja juz saama nie wiem znajomi sie smieja ze jestem glupia ze cala czas mu wybaczam ale nom wiecie sami=( pomozcie mi=( moze jestem naiwna ze mu tak daje ciagle szanse nastepne w nadzie ze sie zmieni??? a i jeszcze idzie ze mna a odwraca sie za innymi pannami=/// to tak mnei starsznie denerwuje ze arz jak biegly jakies panny w kruciutkich spodenkach i sie odrwocil to etz ie wytrzymala i szczelilam focha i poszlam a on biegl sobie za mna ahhaha i przpraszal;] a wczesniej mial tego nei robic a znowu zroibl=/ nie wiem czy on chce zebym byla zazdrosna czy co=||||

sam za siebie:O

No skoro tak szybko Cie wyzywa i uzywa takich slow to z czasem bedzie gorzej, bo taki czlowiek po 5 miesiacach powinien jeszcze wstydzic sie nawet powiedziec Ci, ze jestes durna czy cos jak sie wkurzy.

tzn mam 17 lat:]

Szczerze? Ja bym go kopnęła w dupę. Jak się kogoś kocha, to nie traktuje jak szmatę. Myślę, że niepotrzebnie to ciągniesz.

dzieki za rade Hoes=)) to jest trudne ale chyba tak zrobie no coz "pare dni" pocierpie i przestane=P chyba=] tylko najgorsze jest to ze dalje pisze itd niehc da mi swiety spokoj to wetdy szybciej zapomne=]=p

Jak byłam w Twoim wieku, to byłam tak beznadziejnie zakochana w jednym kolesiu (mój pierwszy poważny związek), że wybaczyłam mu nawet to, że bezczelnie na moich oczach całował się z iną :o Znajdziesz jeszcze lepszego faceta, a teraz daj sobie z tym spokój.

Heh, teraz to dopiero sie zacznie. Pewnie to jakis psychol.

Najlepiej unikaj kontaktu z nim, bo czego oczy nie widza tego sercu nie żal ;)

oo to nie zaciekawie tez=// bo to dziala na takiej zasadzie ze wybacza sie w nadziei ze juz tego nie zrobi a ten dalej swoje=/=] nom a wyobrazasz sobie ze on mi mowil ze jak pojade na wakacje to mnie zdradzi;/ bo sobie wymyslil ze skoro ja jade to go tam bede musial zdradzic;| wiec on tez mnie zdradzi;| milion razy mu mowilam ze zdardy nie cierpie i nie zdradze a ten swoje;/ i jeszcze w dodatku mowil "a to i tak mi wybaczysz i wrocisz";/ a ja nie napewno nie ;/ a czuje ze pewnie bym wrocila;/ eh;( ale nNIE trzeba skonczyc to bo pozniej bedzie coraz gorzejj=)

wyrośniętą wysoką alskę z dużymi stopami to jest pewne jak w banku żebym jej nie szanował :D

ojj to wyłącz na razie telefon. albo kup starera za 9zł z nowym nr na najpotrzebniejsze kontakty i tyle. odetnij się od niego.. on jest starszy od ciebie? ja radzę - uciekać, nie wybaczać - to nic nie daje jak widzsz.. bez sensu się męczyć. on cię olewa a ty i tak wybaczasz.. czekasz aż napawdę cię skrzywdzi - tak ze będziesz miała problemy potem w związkach? nie daj się omotać

no ja akurat mam 165 cm i nie mam duzych stop;] i nie zeby sie chwalic czy co ale na brak zainteresowania ze storny plci przeciwnej nie narzekam;]

ojj to uciekaj! już! jak ci takie teksty rzuca - to nie ma sensu się męczyć. chce tobą manipulować :O jakiś palant.. daj sobie czas, nie ma ciśnień, można pobyc samemu :) poczekać na kogoś odpowiedniejszego ;)

tzn on jest mlodsyz ode mnei o rok xDDD to moze dlatego ehe tak sie zachowuje bo taki nie wyrosniety czy co;d

naucz się szanować sama siebie -bo jak tego nie zrobisz to jak ktos ma tego dokonać !!! Rozstań się z kimś takim bo potem to będzie tylko gorzej-jak on może sie inaczej zachowywać kiedy sama mu na to pozwalasz...

"ja tak zrobiłam..."- dziekuje za rady=))

nieee jednym słowem gówniarz ;) daj sobie spokój. nie szukaj od razu zastępstwa, to głupie. samo się napatoczy zobaczysz :) ale tego zlej już zupełnie, sorry - chcesz zeby ktoś o tobie decydował?

no tak bo na poczatku sie pozwolilo za duzo a teraz opanowac tego nie darady=/

Pamiętaj, że faceci później dorastają emocjonalnie, po 20-stce się wyrownuje, więc on jest zupełnie niedojrzały.

nie nie chce zeby ktos za mnie decydowal;] chcialm siee tylko przekonac co o tym sadza ludzie i zeby otowrzyli mi wkoncu oczy inni bo jak znajomi mowili to nie sluchaalam:] milosc nie wybiera;] i teraz ot sobie zorbie przerwe hehe od ffacetow;d

facet to swinia xD ty zrobilabys dla niego wszytko a on ma to gdzies x] heh sa wyjatki:P

tak jest - słuchaj starszych :) [ja mam 21lat:P] heh, masz rację - nie daj sobie wejść na głowę. to fakt z dorastaniem - większość związków moich znajomych kończyła się na pierwszym roku studiów - nie potrafili nagle się dogadywać ze sobą.. teraz są w nowych związkach i jest ok. tak ze chyba to po prostu nie ten :)

dzieki za rade=D starsza siostro ehhee=D=P on to zrozumie za pare lat jak dorosnie co robil zle eheh jak bedzie jeszcze pamietal xD a teraz niech zaluje ;d co stracil ehhe=d=P okej dzikei barzdo bede poznije teraz ide na SLAsE eheh=D sobie potancyzc sie wyladuje=D=P ok papa dzieki:*** jeszcze raz==*

poprawka SALSE=P

Daj mu szansę,nie zostawiaj go tylko dlatego,on się zmieni,

jest jeszcze tylu facetów:)

Andrzeju ale ja juz mu dawalm naprawde duzo szans a on tego nei wykorzystal olal ot sobie poprostu;] ale niech sie pare dni chlopak pomeczy ehehe;d ze nie jestesmy juz razem bo juz cos teraz pisze ze zaluje itd;] i mu moze dam odp za pare dni i moze sie pogodizmy;> ehhe tylko teraz niech zwatpi ehehe;d:P prze te pare dni niech ma za swoje;d:Pp ale ejscze zobacze ;d: