Moj chlopak jest uzalezniony od gier komputerowych NIE RADZE SOBIE JUZ WTYM

A ja gram dużo i z dziewczyną się z tego powodu nie kłócę:P.

Amant Wszech Czasów k.odwetowa hmmm to nie wiem albo nie grasz tyle co moj i moze wiecej czasu jej poswiecasz bo nie wydaje mi sie zebys np gral jak ona jest u cebie caly czas ??

wiśniówka wieczorową porą>>> Twoja reakcja na wyciągnietą wtyczke jest naturalna jak na kogos uzaleznionego ...to tak jakby ktos wyrzucil mi ostatnią paczke papierosow :O a jestem od nich uzalezniony :O ale kazdemu powiem ze lubie palic, wcale nie musze ...czy to nie hipokryzja ?

a ja wygrałam walkę ( choć trwała bardzo długo !!!!! ) :)

Mri mnri a moze powiesz jak ci sie udalo wygrac z tym ????

ja tez dużo gram w www.muonline.com Zaczełam 3 lata temu i tak gram do dziś, wciągnęłam w to męza i tak gramy razem. Fajna rozrywka, telwizor nam nie jest potrzebny, znajomych mamy w grze, w realu raczej nas nierozumieją, a jak chcą spotkania to oczywiście musi byc popijawa. Powiem tak jak chcesz mieć chłopaka to zainteresuj się jego grą i grajcie razem i naczej wasz związek sie rozpadnie. Znam wielu ludzi w grze, którzy grają po kryjomu przed swoimi połówkami. To jest taka sama rozrywka jak seriale telewizyjne, tylko że tak masz rózne walki, jakieś cele do zdobycia, to jest bardziej wciągające, bo pobudza naszą ambicję. Nie zrozumiecie tego dopóki nie zaczniecie grać. Tak więc rada, albo z nim zaczniesz grać, albo związek sie skonczy, bo raczej on nie zrezygnuje z gry, chyba że już w grze osiągnie wszystko co sie da. Tam poznaje sie ludzi, gra online to coś w rodzaju kolorowego gg i tj ludzie godzinami gadają wprzez gg czy pisza maile tak w grze my godzinami piszemy i gramy tam.

Ja też dużo gram moj dokladnie gra w do mu wrrrrrrrrrrrrrrrrrrr Probowalam grac w gralismy razem ja u siebie on u siebie probowalismy razem jak bylismy kolo siebie Nie rozumie tej gry nienzwidze jej nawet i nic nie poradze ze mnie gry komputerowe nie bawia i nie wciagaja ani ta ani zadna inna Ja mu nie mam za zle ze gra niech gra sobie kazdy cos lubi ja tez siedze na cafe czy cos tam tylko ja mam umiar i wiem kiedy powinnam odejsc od kompa on niestety nie

Niech znajdzie sobie pracy przy komputerze,po 12 godzin. Po pracy bedzie mial dosc monitora

Bo co on ma robić? Siedzieć i patrzeć się na ciebie? O czym rozmawiać z kimś z kim prawie codziennie człowiek się widzi?

ja go w sumie rozumiem a mi sie wydaje ze powinien bo wlasnie nie widzimy sie codziennie i czesto wiec moglby sobie odpuscic na ten dzien czy dwa prawda ???

Ja tam nie wiem. Osobiście też zawsze wolałem komputer niż towarzystwo innych ludzi, z tym że ja bardzo mało gram na komputerze.

MUonline ? ;-) przeciez to dno ... tania rozrywka nie majaca zbyt wiele do zaoferowania ;-/ polecam eq2 lineage eve anarchy online i gry o niebo bardziej rozwiniete i spolecznosc ludzi tam bawiacych sie na wyzszym poziomie.

Co do sposobu...na Twojego chlopaka to zle postepujesz kawalek po kawalku kradnij ten czas ktory zabiera komputer niech on nie ma swiadoosci ze z nim walczysz i z jego ukochanymi gierkami ... zaczyna grac to popros zeby wyszedl z Toba na spacer do sklepu ... pare minut tu pare minut tam i tak krok po kroczku ;)

Hmm SZUbrawiec nom moze i masz racje moze tak powinam robic. Sprobuje dzieki za rade:)

za duzo sobie pozwoliłaś i tyle... mój tez gra,jak mu pozwole.... nie mieszkamy razem ale tez weekendy spedzamy razem u mnie albo u niego. Tak sobie teraz mysle,że mnie też to wkurza,,, ale jak mam zajecie,np czytam gazetke to niech sobie gra;) jak już ja przeczytam to niestety musi wyłaczyć gre. Zauważyłam ,że już bardzo,bardzo ograniczył to swoje granie,ale to jest racja z tym ze na dwa dni mozna sobie odpusćić to granie. Jak Cie to tak denerwuje to powiedz mu,że to już mała przesada...Albo przestanie tak intensywnie grać ,a jak nie to sie musicie rozstać bo nie bedziesz marnować czasu na kogoś kto nie umie żyć bez grania itp Albo jak przyjdzie czas ze masz do niego jechać,to powiedz,że nie przyjedziesz bo nie masz zamairu patrzeć jak grać... a jak bedzie u Ciebie na kompie to sie spytaj,czy przyjechał do Ciebie ? czy na kompa;) Itp i duzo innych kombinacij

yyyy dzieki :) Nie wiem tylko porpostu czasami nie mam juz sily na to wszytko bo kazda uwaga na temat jego grania prosba czy cops konczy sie klotnia :o

jak dla kogo, ale dla mnie muonline jest super gierką, nieskomplikowaną, nie musze sie w niej dużo męczyć, a rozrywkę mi daje i pogadac sobie o pierołach mogę, inne gry sa za bardzo rozbudowane i nie chce mi się uczyć tych nowych kombinacji. Co do twojego chłopaka podaj nick może go znam? :D Jak pisałam wielu jest tam takich co gra pokryjomu przed druga połówką, wielu przestaje grać na pewien czas i znowu wraca. Ty nienawidzisz tej gry i jej nierozumiesz, no własnie to jest to, nie rozumiesz jej. Ja jak zaczynałam grać, to też ówiłam głupia gra, i dziwiłamsię, ze byli tacy co mówili, że odkąd zaczęli grac w mu, to już nie grają w nic innego. A z czasem sama zaczęłam tak robić. Gra mój mąż, mój synek, moi bracia, jak chce pogadać z nimi to nie na gg tylko w grze gadamy^^. Wiesz jezeli gra w mu to myślę, ze przestanie grac dopiero jak bedzie miał conajmniej 2 postacie na 380+ lvlu w max setach ( jeżeli to global), to może ^^, wczęśniej nie, chyba że radykalnie postawisz sprawe na ostrzu noża, choć i w tym wypadku, nie wróże powodzenia. Musisz przeczekać jakies 5 lat^^.

Ja tez gram bardzo dużo heh niezle cala rodzinka przed kompa i co wy ludzie macie z zycia lat napewno nie bede czekala zapewne postawie sprawe na ostrzu noza bo ja chce zyc z facetem a nie obok niego

z tego wynika że twój chłopak to dzieciuch który nie umie przerwać grania w durne gierki

Mnie sie podoba pomysl powyżej - po kawalku, 15 minut na spacer, do sklepu itp. a moze sprobuj sie z nim spotykac gdzies na miescie, w parku, w kawiarni, pubie - gdziekolwiek byle nie w mieszkaniu. Swoja droga jak cie kiedys wkurzy, bo bedziesz u niego a on znowu bedzie gral, to po prostu wstan i wyjdz. Jak bedzie u ciebie, to powiedz mu zeby pojechal do domu grac, bo kolega cie namawial na wyjscie na piwko/kino/spotkanie itp., powiedzialas ze jestes zajeta, ale w takim wypadku jednak mozesz sie z tym kims spotkac. Znam troche osob grajacych nalogowo i wiem, ze w przypadku uzaleznienia naprawde potrzeba wstrzasu.

helenka z tatr nie sadze ze dzieciuch to poprostu jech nalog tak samo jak palenie fajek czy cos innego i tyle majorka czekam tylko na spotkanie ozbacze jak bedzie ale ale teraz juz nie daruje bo mam serdecznie tego dosc Dzieki wielkie

Widze ze moj topic upadl a szkoda bo problem istnieje niestety dalej ...........

Witam. problem pozostal, i pozostanie. Jak nie u Ciebie, to w innym zwiazku. Wiem to, bo cale noce siedze w necie, albo za konsola, na czym cierpi moja dziewczyna. Mieszkamy razem, wiec tym bardziej widzi, ile czasu spedzam przed monitorem.

DS wiesz ja mu nie bronie niech sobie gra kazdy ma jakies hobby czy rozrywke, ale on nie widzi umiaru, nie widzi tegoze ja jestem u niego i przez 9 godzin ogladam tv bo on gra

To jest chore ..

Ja widze jak moj mąż gra dziennie ..ma dziecko i potrafi przez cały dzien sie nieodzywac . Jak patrze na niego to uwarzam że jest chory psychicznie.czuje ze moje życie przy nim jest bez sensu,chyba przestaje go kochać..tak doprowadziły do wszystkiego gry..szkoda zycia na takiego faceta..bo z niego juz nic nie bedzie.