Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość halo_już się stało

potrzebuję Waszej rady!!pilne!!

Polecane posty

Gość halo_już się stało

moj facet naiazal kontakt z ex mam przczucie ze oddalil sie ode mnie i moze nawet chce do niej wrocic, ona go o to prosi, nie daje o sobie zapomniec. jak mam to rozerac aby zatrzymac go przy sobie.wiem ze sila nic nie zrobie, ale zawsze moge jakos tam wplynac na jego decyzje do tej pory robiłam mu jazdy za to,wieczne kłotnie ale wiem ze powinniem miec spokoj, w domu cisze i spokoj a nie awantury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z doświadczenia...
pozwól mu odejść...... powiedz że nic na siłe. Miałam podobny przypadek. Faceci są tacy że jak coś tracą to wpadają w panike. Oni dobrze czują się tam gdzie ich nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halo_już się stało
ale ja pozwole odejsc mowilam mu ze jak chce to bardzo prosze,ze mozemy sie rozstac, powiedzial z enie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halo_już się stało
tak powiedział mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z doświadczenia...
poza tym krzykiem i kłótnią nic nie osiągnęłaś, podejdź do tego spokojnie. Jak pozwolisz odejść to na 99% daje że zostanie przy Tobie, jak pokażesz obojętność. A jeśli odejdzie to też dobrze bo po co Ci facet niezdecydowany, nie ma nic gorszego, będziesz go zawsze o coś podejrzewała, i będziesz walczyła o okazywanie miłości i ześwirujesz, to on ma o Ciebie zabiegać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z doświadczenia...
w takim razie nie wspominaj nic już na ten temat, skoro został woli Ciebie, a Ty normalnie wychodź, umawiaj się czasami z koleżankami na piwo, niech troszkę się pomartwi gdzie jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda mama18
wiesz a moze on chce zebys walczyla od niego.nie mow mu ze moze odejsc.poprostu porozmawiaj z nim i postaraj sie nie klocic jesli pzbaczy ze jest mu przy tobie dobrze ze moze na ciebie liczyc nie pojdzie do tamtej ale nie mozesz tez byc sztuczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z doświadczenia...
i pamiętaj namiętny sex - baaardzo istotne, nie będzie myślał o niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halo_już się stało
gdzies tutaj czytałam ze facet musi miec spokojny dom do ktorego ma wracac,ja nie dawałam mu tego,robiłam mu wieczne awantury ze napewno do niej pisze, dzwoni,spotyka sie z nią. Nie wiem czy ona ma racje bo my mamy ze soba kontakt,ona pisze mi ze on sie z nia spotyka,ze mi udowodni -raz miala sie ze mna spotkac pokazac dowody i wymiękła,teraz nie wiem kto już kłamie. on twierdzi ze nie chce sie rozstac, ze mnie kocha-ale tez tego nie jestem pewna jak sie zachowywac w stosunku do niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda mama18
a jesli bedzie chcial odejsc naprawde to nie masz juz innego wyjscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda mama18
poprostu nie kloc sie z nim obracaj wszystko w zart

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halo_już się stało
dodam ze chcialabym ratowac ten zwiazek. nie mam zamiaru z nia walczyc o niego.ona jest upadłą kobietą,straszy mnie,wyzywa jest zdolna zrobic wszytsko zeby go odzyskac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda mama18
o tak namietny sex tez da:):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z doświadczenia...
Faceci to takie głupie stworzenia że jak tracą coś to im odbija, i dopiero zabiegają o względy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halo_już się stało
dziewczyny wieć poradzcie jak sie zachowywac co mam mu nie robic kolacji jak wraca zmeczony z pracy? mam nie dzwonic,nie pisac,nie prosic go o rade czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda mama18
kolonialna dziwka ja nie powiedzialam ze to powstrzymuje ale jesli kogos sie kocha to pozwala mu sie na szczescie z inna osoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda mama18
wlasnie to masz robic nie mozesz go olac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halo_już się stało
ostatnio mi powiedział ze bardzo sie zmieniłam, ze o wszystko sie czepiam i ma rację, mysle ze teraz on sie zastanawia z którą ma by ć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda mama18
wogole nie rozumiem osob ktore rozpierdajaja inne zwiazki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to go jej oddaj.. co to znaczy walczyć o faceta?? zatrzymywać go na siłe? i tak nie mozna wpłynąc na jego myśli... bez sensu... nigdy nie chciałabym byc z facetem który myśli o innej..o swojej byłej itp.. niezdecydowany jakiś..albo niedojrzały.. kobieta która usiłuje zatrzymać faceta na siłe, walczyć o niego, w sensie uszczęsliwiać na siłe, robić wszystko zeby tylko został.. traci jego zainteresowanie.. to facet jest od tego zeby sie starał.. i co i wróci do swojej byłej.. ale to ona będzie go zabawiać , podrywać i dbać o niego jak o skarb.. znudzi mu sie po paru dniach.. miesiacach itp..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda mama18
pokaz mu ze bardzo zalezy ci na nim na tym zwiazku a tamta sie nie przejmuj pokaz sobie i jemu ze potrafisz byc czula ze potrafisz wprowadzi w wasze zycie spokoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z doświadczenia...
ja też bym starała się zachowywać w miarę normalnie, nie robić awantur, nie gadać o tym, upenić go że go kocham, i uprawiała namiętny sex. Ale jeśli nadal by sie wahał to przeciez nie można błagać o miłość, i żyć tak długo bo sobie psychike zniszczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i co z tego ze pogadasz z tą byłą, nawrzucasz jej itp.. to przecież ON musi byc pewny ze cche byc tylko z tobą anie z nią.. a jak zachowuje sie jak osiołek co mu w złoby dano.. zostaw. to podejrzany element. jezeli teraz nie wie z kim chce byc.. tak na 100% to co bedzie za parę miesięcy jak mu koło nosa przejdzie jakaś atrakcyjna blondi, brunetka, ruda itp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda mama18
adios moze i masz racje ale czasami faceci tez potrzebuja tego co kobiety,poza tym kazdy inaczejmysli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sex czasem nie jest lekiem na całe zło. a kochać sie tylko po to zeby JEMU bylo wspaniale??? gdzie tu sens i logika?? a miłosć i zrozumienie z obu stron?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z doświadczenia...
do kolonialnej - ja nie sugeruje aby dziewczyna coś mu wytykała, miałam na myśli to że jeśli ona zachowaniem pokazuje mu że go kocha i stara sie a on dalej się waha no to nie ma sensu - bo nic na siłe. Chce odejść ok ale ja cie kocham...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamo 18 :) takiego typu facet był moim męzem przez 4 ry lata. też sie nie umiał zdecydować z kim tak naprawdę chce być chociaz twierdził ze oczywiście ze mną.. bo było mu wygodnie- obiadki, zakupy, pranie itp. powiedziałam a sio!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z doświadczenia...
o ludu...... nie mamy wszystkich informacji..!!! dlaczego tak jest co ma tamta dziewczyna czego nie ma ta, dlaczego on się waha, czego brakuje??? I powtarzam NIC na SIŁE!!! poza tym wkurzają mnie tacy faceci, nagle mu sie coś odwidziało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kolonilana: oczywiscie ze obie osoby musza sie starać. ale kobieta nie moze dawać więcej niz sama otrzymuje.. wtedy facet czuje sie mniej zainteresowany i samą kobietą i związkiem.. on musi zdobywać.. musi chcieć uszczesliwiać kobietę- sam po prostu. w chwilach kryzysu kobieta moze jedynie zapewnić o tym że go kocha i ze jej na nim zależy.. starać się zmienic to co mu sie na przykład nie podoba ..ale nic więcej. nic na siłe, żadnyc gwałtownych zmian o 180.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz rację..zadnych awantur.. to tylko pogorszy sytuację.. ale ale.. zaraz zaraz..gdzie sama zainteresowana jest??? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×