Jak rozkochać faceta?

Jestem dzisiaj umówiona z facetem, jak zrobić niezapomniane POZYTYWNE wrażenie?

byc soba, nie opowiadac wszystkiego o sobie, zachowac nieco tajemnicy

a o czym nie mówić? Jakieś konkrety??? tematy tabu? coś czego nie ruszać? Ja jestem bezpośrednia!

nie gadaj o swoich byłych nie wypytuj o jego ex nie gadaj o dzieciach,slubie zakupach,paznokciach, rozowych ciuszkach itp.

zron mu loda

zrob mu loda

ja jestes pasztetem to nic ci nie pomoze

jesteście okropni :d dziewczyna pyta jak go rozkochać a wy juz jej chcecie odebrać nadzieję na to, ze jej się uda :o

taka jest prawda wyglad sie liczy bardziej :D

koszmarni jesteście. ....no :D

-być sobą -znać swoją wartość - mieć swoje tajemnice

daj mu 3 krople krwi miesiecznej w czerwonym winie, dostanie pieerdolca na twoim punkcie

czy ja wiem czy najbardziej? mam kolezanke śliczną..naprawde ładna dziewczyna...ale gadka z nia to HORROR nigdy nie ma nic do powiedzenie a jeśli już to powtarza po innych...zero poczucia humoru....Sztuczna nienaturalna rozmowa,zero osobowości...Kazdy chciał ją poznac...ale wystarczy że chłopak podeidzie zamieni pare słów to odrazu mu przechodzi i się wycofuje...Ja jestem przecietna zwykła dziewczyna,zadbana nie powiem ale ona jest o niebo ładniejsza...Razem kochaliśmy się w jednym chłopaku..I to ja z nim jestem nie ona...Wiec to nie dokonca tak....Pewnie jakaś typowa brzudula to ma przegrane....ALe mimo wszystko to coś osobowość temperament to jest obok wygladu niezwykle istotne

Julka popieram!!To coś swój styl odpowiednia stylizacja charakter sposób bycia...Nie tylko wyglad... Trudno odpowiedziec jak rozkochac w sobie faceta bo kazdy lubi coś innego

gowno prawda ze do ladnych lgna kobiety, ja jestem brzydki jak kutas diabla, a moja luba pilnuje mnie ze ani mru mru

Musisz być sobą, nie próbuj grac i udawac kogos kim w rzeczywistosci nie jestes. Poza tym nie spinaj sie :), musisz byc wyluzowana, rozluzniona :). Faceci nie leca tylko na ladne :P. Ja mam kolezanke taka, ze uuuuuuuuuuuuuuuuu Szok :), ona jest po prostu boska jesli chodzi o wyglad, ale charakter do bani i dziewczyna nie ma wziecia :)

Nie jestem pasztetem, tak przynajmniej lubię o sobie myśleć. Mam 175 wzrostu, długie szczupłe nogi, biust C-D, ciemnorude włosy i zielone oczki, nie jestem też idiotką. Jestem oczytana i jest ze mną o czym pogadać :) Spotkanie było wczoraj i fajnie sie rozmawiało, ale cóż to facet i mój dekolt bardzo go absorbował... Chociaż to też podniosł mi nieco ego.

Telimeno, czy z tą krwią to tak naprawde działa??? :)

postawiłaś mu loda?

niestety, byliśmy w miejscu publicznym, ale został dyskretnie poinformowany o takiej możliwości i o tym, że mam zamiar, jak tylko będzie to możliwe

pierwszym razem zrób to bez połyku żeby nie myślał że jesteś łatwa

mój drogi, spokojnie, mam doskonałą technikę, nikt nigdy nie narzekał :)

widze, że się na tym znasz i jaki kulturalny jesteś, jestem pod wrażeniem. A myślałam, ze dorośli i na poziomie ludzie mogą o wszystkim porozmawiać, a nawet sobie sprośnie pożartować, a tu lipa... Zawsze sie znajdzie taki jak Ty... (lub taka)