najlepsze są niedostępne kobiety

"zobacz i głosuj na tą kosmetyczkę" o fuck - nawet na tej stronie napisali z błędem :D:D

"Bo kobieta musi: zarabiać, gotować, sprzątać, zmywać, prać, prasować, wychowywać dzieci, dbać o swoje największe dziecko - męża, być domową księgową, ogarniać wszystko, bo nikt inny tego za nią w domu nie zrobi!" kazda kobieta tak mowi... ale nie znam takiej, ktora to wszystko robi :D ja tez moge napisac litanie rzeczy, ktore teoretycznie musi robic facet, a realnie nikt tego nie wykonuje...

i dlatego ja też nie mam szans aby kogoś miec bo laski mają za duże wymagania :P

Znam całe mnóstwo kobiet, które zajmują się całym domem i pracują. Mąż nie potrafi obsługiwać pralki :o

wyszłam z kąpieli : to nie jest tak, że nie potrafią, tylko im się nie chce, a kobiety durne wolą się męczyć same ze wszystkim, niż faceta zmusić do nauczenia się obsługi pralki, zmywarki czy odkurzacza. Ale za to jaki piekny argument przy kłótniach :D

mój mąż nie umiał nagrać filmu z tv na video:O

"i dlatego ja też nie mam szans aby kogoś miec bo laski mają za duże wymagania" od razu za duże. mają takie na jakie sobie mogą pozwolić. podejmują decyzję:"wolę być sama niż z byle kim". a byle kto to ty :D ps. i ja

" niż faceta zmusić do nauczenia się obsługi pralki, zmywarki czy odkurzacza." a kobiety nie umia zaprogramowac video i ustawic kanaly w TV :P

nic nie poprawia humoru jak czytanie z rana wpisów 2 panów Ofermy i Creama nic tylko iść po wódke

"mój mąż nie umiał nagrać filmu z tv na video" no ale chyba jakieś zalety miał, nie? wkurzają mnie ludzie wieszający psy na swoich byłych. w końcu kiedyś ten człowiek, taki jaki był, dużo dla ciebie znaczył, nie?

Pewnie, Komi, że mogę zadzwonić. Moje gotowanie też się sprowadza, poza kawą, do sięgnięcia po telefon, tylko chyba nie tędy droga... Cream, nie my mamy za wielkie wymagania, tylko tacy jak Ty nie umieją im sprostać :)

Złosliwa, mój były potrafi położyć kafelki, postawić scianę i inne takie remontowe sprawy wykonuje świetnie, za to ostatnio zgłosił się do mnie, żebym mu przetłumaczyła instrukcję obsługi..pendrive'a :D Nie każdy musi umieć wszystko :)

No bo jak mam uczyć takiego pacana jak uruchomić odkurzacz, to przecież witki opadają.... mam go uczyć też, jak używać papieru toaletowego :o Co za ofiary losu :P

oni jakby chcieli to by sie nauczyli odslugiwac, ale nie chce! bo wiedza, ze jest taka oto kobieta, ktora jest stworzona do odkurzacza i zmywarki, tym bardziej pralki.... Ja bym uczyła.

Zmiany koła w samochodzie to mnie brat nauczył, jak miałam 17 lat :)

ofe rma ....to co z tym zrobimy ???? ps .widze ze mnie tu olewają :O

wyszłam z kapieli : bo najlepiej brać takiego, ktory przez jakiś czas mieszkał sam, daleko od mamusi i musiał się nauczyć :D Chociaż takim też umiejętność uruchomienia pralki wygasa po slubie :D

nie no, skoro te techniczno-budowlane sprawy są dla was takie ważne to może poznam którąś z panem mietkiem z mojej podstawówki? konserwator-złota rączka. i kontakt naprawi i koło zmieni. tylko uprzedzam, jest już na emeryturze i trochę go w kościach łamie.

No właśnie, a nie dzieciucha, wokół którego mamusia skakała.... :D

Oferma nie prowokuj mnie nie nie miał zalet mój były mąż] i doprowadził mnie do szału jeden pan z kafe który mi napisał \'\'a może czujesz wyrzuty sumienia ze odeszłaś\'\' szlag mnie trafi .. ech ide bo Oferma i tak wie lepiej wszystko,jasnowidz od 7 bolesci

Nie olewamy Ciebie Cream, tylko, mimo że Cię lubię, jesteś właśnie przedstawicielem takiego typu facetów - albo się kreujesz na takiego, który jest mało męski :) Nie ma sensu wyrzucać, co kto umie, albo nie, bo nikt nie umie wszystkiego. Mnie z tym kołem chodziło tylko o przykład braku reakcji i chęci do pomocy. Umiejętności też, ale to można jakoś inaczej załatwić...

Skoro autor doszedł do takiego pięknego wniosku, to dlaczego zawsze faceci wybierają łatwe, pustawe dziewczyny:O

bo jak ja idę przez las w nocy i mnie facet łapie za rękę, bo się boi, to proszę... jak ja mam się zachować?

oferma, niekoniecznie techniczno-budowlane, ale COKOLWIEK , czym można zaimponować, jak dla mnie, może być solidna wiedza historyczna, którą umie się ciekawie przekazać :)

Sissy ...poprostu wszyscy wmawiają że taki jestem więc pewnie macie racje :)

tak jak napisalem powyzej - kolo to ja moge sam sobie zmieniac na jakims pustkowiu... normalnie dzwonie po assistance, bo sa od tego, jak dupa od srania, zeby to za mnie zrobic... zwlaszcza, ze w moim samochodzie to nie jest taka prosta sprawa... a co do tych rzeczy o ktorych tutaj piszecie - o nieumiejetnosci wlaczenia pralki, odkurzacza itp.... widzialy gały co brały... bierzecie kalcki życiowe, a potem sie dziwicie...

Cream, my nie wmawiamy, sam piszesz Komi, ja o pustkowiu właśnie mówiłam :) Ale jeżeli chodzi o Ciebie, to pewnie nie było by problemu, jakoś mało pizdowaty się wydajesz

Sissy ..:O

w jakim celu mam układac jakies kafelki (tak na marginesie - nie umiem tego robic) skoro moge zadzwonic po faceta, ktory zrobi to 10 razy lepiej bo uklada je od 20 lat?

Cześć, Kirene. Co u Ciebie?