Koniec z obwislymi posladkami i udami jak z galarety Zapraszam wszytskich

ja mam zamiar codziennie jeżdzić 40min na rowerze stacjonarnym + 3min cwiczenia +8min legs +8min ABS lub 6W (moze znów zaczne, wczesniej przerwalam chyba po 6dniach). Mam nadzieje, ze za miesiąc będę miec szczuple nogi! Teraz mam 55-56cm w udzie (170cm)

Hej, to ja chyba też spróbuję tych 8 minut :)

Czesc dziewczyny czyzby topik upadal? ja dzisiaj sie załamałam i chce do was dołączyć. Nie wiem czy teraz tak szyją ale byłam na zakupach , chciałam kupić spodnie i w żadne nie mieszcze sie w udach , mam wielkie i grube udziska - 60 cm prawie. Mierzyłam spodnie 42!! i były za ciasne. Mam 173 cm i waże 61 kg :( za dużo. zdecydowanie o te 5 kg od dzisiaj odstawiam - ziemniaki, makaron, słodycze , fast foody, pizze i białe pieczywo. Koniec. :((((((

i zaczynam od jutra ćwiczyć. czy któraś mozę polecić jakiś calanetics i zamiescic na serwerze? spórobuje tych oósemek z youtuba ale nei wiem czy coś pomoga. Chyba nic nie pomoże. Zaczynam ćwiczenia do jtura , dzisiaj mam takiego doła, że nei wyrabiam:(((

Koniec z obwislymi posladkami i udami jak z galarety Zapraszam wszytskich-temat ładnie brzmi Chciałam Was zapytać czy na podstawie Waszych doświadczeń cos Wam pomogło? czy zauwazyłyście jakąś poprawę? Nie wiem od czego to zalezy może od genów że jedni mają ciało takie zbite inni takie wiotkie i to nie zawsze jest to podyktowane wiekiem.Co robić gdy uda są takie wiotkie ,obwisłe ,niespręzyste jakby bez mięśni właśnie jak z galarety a gdy przeciagnie sie palcami to czuć takie zgrubienia.Nie wiem ale wydaje mi się,że tego nie można poprawić.Czy wiecie o czyms oprócz ćwiczeń?Jakie balsamy sa najskuteczniejsze wg Was.Mam obecnie Garniera /żółty ale nie widzę żadnej róznicy/

ewax100 to chyba masz też cellulit (galareta). Ja kupiłam olejek i gąbke antycellulit i wieczorem przez minute sie masuje. Potem balsam Soraya. Pije herbate 2x dziennie antycellulit, ćwiczę ok.1h dziennie (nie zawsze niestety). Najlepiej rower, napinać pośladki, PIĆ DUŻO najlepiej wode nie gazowaną, ćwiczyć tak aby dużo nogami ruszać, tańczyć. Ja widzę u siebie poprawę, ale uda mam za grube jeszcze;/

Ja chciałam polecić taki mały sprzęcik, agrafka się nazywa, niepozorny i chyba niedoceniany, a robi cuda z udami. Od 8 dni ćwiczę na agrafce uda, codziennie 2 serie po 20 razy. Zajmuje to 5 minut. Uda zeszczuplały (a miałam prawdziwe uda zawodowego kolarza), i zaznaczają się takie podłużne mięśnie po wewnętrznej stronie ud. Poza tym się ujędrniły i robią się twarde jak skała. Na agrafce ćwiczę też ramiona, ładnie odznaczają się bicepsiki i podnosi się biuścik:)

Co to jest agrafka? czy takie coś jakby zgięta spręzyna i oblekane taka jakby miękką gąbką? Jesli tak to ja to mam i zaczynam ćwiczyć.Naprawdę to tak Ci pomaga?Jakie ćwiczenia tym robisz?

Tak, to jest właśnie to:) Ja robię tak: 40 powtórzeń na ramiona: czyli siedzę i sciskam agrafkę przed sobą na wysokości biustu Następnie kładę się na plecam i agrafkę ściskam pomiędzy udami, rozszerzając nogi, nogi proste prostopadłe do podłogi, i tak 20 razy. To ćwiczenie działa też na mięśnie brzucha. Potem znów siadam i na ramionka 30 powtórzeń. Potem znów na nóżki 20 razy. I na koniec 30ka na ramionka. Zajmuje to około 10 minut, a efekt widzę już po tygodniu. Nie każdy da radę tyle powtorzeń zrobić, bo trzeba do tego pewnej siły, ja jestem generalnie wytrenowana, ale wystarczy i 20. Jak masz agrafkę to spróbuj, poćwicz sobie z tydzień i zobaczysz, nic nie tracisz:)

to jest to: http://www.allegro.pl/item421038617_agrafka_motylek_do_cwiczen_super_jakosc_od_ss.html ?? nawet tanie. może kupię, hmmm. A co wyszczupla tylko uda? czy coś jeszcze? a w jakim sklepie można to kupić (no wolałabym osobiście)?

ja kiedyś kupiłam w jakimś markecie...wiec może tam popatrz. albo w sportowym...tam na pewno będzie.