teraz wiem co to PRAWDZIWA milość

teraz wiem co oznaczają wielkie pojecia PRAWDZIWA miłośc, MIŁOŚĆ ŻYCIA......poznałam ją dotknęłam....dzięki niej uratowałam swój związek....odzyskałam miłośc swojego zycia.... to co sie wydarzyło w moim życiu było totalną traumą dla nas....nie móie o śmierci...mówie o traumie emocjonalnej......ale się udało!!!!!!!!........a dzieki tym wydarzeniom wiem że sie kochamy NA DOBRE i NA ZŁE.......walczyłam ....przegrywałam i wygrywałam bitwy.....teraz wygrałam wojne........jestem normalnie szczęśliwa:)))))))))))))))))))))))).....!!!!!!!!!!!

zazdroszczę jak nie wiem co :/

a jak to sie stalo?

Ja też jestem zakochana :D I teraz wiem, ze tamte inne uczucia którymi darzyłam dawnych partnerów to tylko nic nie znaczące słowa. Teraz jestem kochana i to widzę, czuję.. Jest cudownie po prostu.

hej. strasznie zazdroszcze ja nigdy nie poczulam takiej milosci do mezczyzn:( i boje sie ze nie poczuje, myslalam ze kocham a czuje inaczej, przez to czlowiek ucierpial...zle mi z tym:( chce prawdzwiekochac!

Nie jest tak ostatnim razem. Ostanio i przedostatnio mialam facetow \"zeby miec\" byli fajni, sympatyczni, słowa \"kocham\" unikałam jak ognia, to było przywiązanie, zauroczenie na poczatku...a teraz to jest TA miłość i teraz gdyby odszedł to chyba bym nie przeżyła. Zaryczałabym sie na śmierć

summaries=> ten przystojniak to bylo do mnie? nie lubuje w lalusiach ale na prawde czasem wkurza mnie gadanie:znajdz sobie przystojnego. mnie ubostwiaja zonaci do cholery i czesto tacy z nizszej polki...Nie odtracam ich, rozmawiam...i co, tacy sie boja zwiazkow to co zrobic, znalezc pewnego siebie przystojniaka, to chyba jedyne wyjscie.

Moj wcale nie jest przystojniakiem (chociaż profil ma normalnie zdjęty z Georga Clooneya ;) ), ale jego zachowanie powala mnie na kolana, i w takim sie zakochalam. Po trech dniahc wiedzialam, ze to jest miłośc i pożądanie :)

Summaries, ty chyba masz cholerne kompleksy!

brzydcy maja kompleksy i przez to wkurzaja swoim paplaniem tych ladniejszych:( taka jest smutna prawda...a wystarczy uwierzyc w siebie...:)

ja zakochałam się w facecie w czasie jednego wieczoru -byliśmy świadkami na ślubie ! nigdy wcześniej sie nie widzieliśmy,nigdy wcześniej nie rozmawialiśmy ! po dwóch miesiącach sie zaręczyliśmy a po 11 m-cach wzięliśmy ślub ! jesteśmy 8 lat po ślubie i mamy 5-cio letniego syna,nie pytaj mnie ale ja po prostu miałam jakąś dziwną pewność !!!!-wiedziałam ,że to jest ten i żaden inny :) :) po prostu mam w życiu cholerne szczęscie. A teraz budujemy nasz nowy dom i razem na to pracujemy :) -tak więc widzisz sama takie cuda się zdarzają

gratuluje milosci. Summaries to sceptyk, na to wyglada....milosc istnieje, a neguja jej istnienie tylko ci co jej nie doswiadczyli lub nie otrzymali

każdy ma swoją wyspę Miłosci:)

szczęsliwi górą!!!!!

temat :żadne odchudzanie ,ciąża ,pazury czy inne takie!!!!:) :) szczęście aż bije ...po oczach..

to jest NORMALNY temat? To jakieś curiosum!

jak ci się nie podoba to załóż topik dla malkontentów