Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Też piękna chcę być

Ślub, a ja prawie łysa. Jak przystroić głowę? Ech...

Polecane posty

Gość Też piękna chcę być

Temat wstydliwy i bardzo przykry dla mnie, ale założę, bo może otrzymam radę. Od prawie 10 lat mam tzw. łysienie androgenowe. To jest takie świństwo nieuleczalne... W każdym razie w wyniku tego mam takie włosy, że jak je zwiążę razem, to kitka jest grubości palca :( Będę brać ślub i to, co mam zrobić z głową, już teraz sprawia, że chce mi się ryczeć. Odpadają oczywiście wszelkie fryzury, bo po prostu nie ma z czego ich zrobić. Wymyśliłam, że to musi być coś, co ładnie zakryje głowę. Tak, żeby to nie włosy były ozdobą, ale coś na nich. Myślałam o wianku lub bogatym stroiku z żywych kwiatów + welon. Wtedy mogłabym skromnie upiąć włosiska, tak żeby właściwie nie było ich widać, a żeby wzrok przyciągało coś pięknego na nich. Szukałam w necie zdjęć głów panien młodych, ale dość nieudolnie mi to idzie. Znajduję głównie propozycje, w których podstawą jest fryzura (najczęściej wymyślna), a kwiaty lub inny stroik jest tylko dodatkiem. U mnie musiałoby być odwrotnie - włosy musiałyby nie odgrywać żadnej roli. Może coś mi doradzicie? Byłabym bardzo wdzięczna za jakieś zdjęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widziałam gdzieś takie coś w stylu lat 20. Taki welon, ale nakładany na całą głowę i podtrzymywany na czole przepaską, włosów wcale nie widać, jak znajde link to podeśle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azaz
http://slub.onet.pl/33637,2227528,1,wasza_galeria.html Może coś takiego ci się spodoba? Bądź dobrej myśli zawsze coś ci panie w slonie wykombinują. A może jakis kapelusz, czy toczek? Musisz wybrac się do jakiegoś salonu i tam popytać. Ja mogę podac ci tylko ten jeden link. Pozdrawiam!! :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może kapelutek? Coś by Ci mogło delikatnie spod niego wystawać, ale niekoniecznie :) http://www.suknieagnes.pl/k2006/06p-1-5.htm http://www.suknieagnes.pl/kolekcje/k2/kol2-1-1.htm albo coś takiego, ale nieprzezroczyste http://www.suknieagnes.pl/k2006/06p-5-1.htm http://www.suknieagnes.pl/k2006/06p-5-6.htm\' a może peruczka? Spokojnie, znajdziesz mnóstwo ciekawych pomysłów A może coś w stylu wiktoriańskim i taki kapelusz budla :) Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tez piękna chcę być
Dziękuję za odzew 🌻 Kapelusza chciałabym uniknąć, bo mi się poprostu nie podobają. Może w mojej sytuacji nie powinnam wybrzydzać, ale jednak chcę spróbować poszukać czegoś, w czym będę się sobie jakoś tam podobać. Welon w stylu lat 20-tych to jest jakiś pomysł. Myślałam też o takim wianku podobnym do tego, jakie noszą dziewczynki do komunii. cieńszy od czoła i po bokach, a z tyłu głowy strojniejszy - jakaś "kępa" żywych kwiatów. Dziewczynki mają zazwyczaj taki coś z tiulowych kwiatów, ja bym chciała z żywych, np. klasycznych róż. Tylko właśnie mam problem ze znalezieniem zdjęć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tez piękna chcę być
Bo włosy na gładko mogę uczesać i upiąć. Tylka żaden koczek z tego nie wyjdzie, więc to musi być tylko upięcie POD stroik, a nie fryzura, która ma być widoczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mogę zapytać jak mało masz włosków albo jakiej są długości??? bo zawsze można po prostu nawplatać kwiatów i ozdób tam, gdzie są gołe miejsca, a wyeksponować włochate, że się tak wyraże :) Jeżeli przy czole masz włosy, to się nie szczyp, tylko załóż strojną opaskę z kwiatów i jeszcze tam czegoś i niech od tego odchodzi gęsty długi welon, taki spadający też na ramiona :) Będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo zrób ślub z humorem - gotycki i możesz wystąpić w kapturze :) możliwości jest mnóstwo. Tylko się nie obrażaj, to taki żarcik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tez piękna chcę być
Nie mam tak, że mam jakieś gołe placki. Tylko ogólnie rzadzizna. Ale jak upnę gładko, to tego nie widać. Włosy półdługie. Ale nad czołem przerzedzone, więc właśnie o strojnej opasce z kwiatów najbardziej myślę. Np. piękny, bogaty wianek z róż, ale najchętniej nie cały równej grubości, bo jest ryzyko, ze będę wyglądać jak niedorobiona rusałka ;) Chcę też uniknąć efektu dziewiczej panieneczki w wianeczku :D Mam pewną koncepcję tego, co bym chciała, tylko właśnie potrzebuję zdjęć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ubububu
kochana, koleżanka, która ma bardzo rzadziutkie włosy, do tego cienkie wpieła sobie treske. poszla do dobrego fryzjera, dobrał kolor idealnie do jej włosków i wpiął jakos z tylu a przod zaslanial welon. wygladala naprawde slicznie. polecam Ci przejsc sie do dobrego salonu fryzjerskiego, cos Ci tam na bank doradza. Nie martw sie, powinnas sie cieszyc na ten dzien i nie dołować, na Twoj problem na pewno da sie cos zaradzic! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może treska jakaś
teraz moda na dopinanie włosów.... możesz spróbować z fryzjerą porozmawiać i dbierze taką wkładkę do koka.... połaczy z twoimi włosami, doda stroik..... i wszyscy sie będą dziwić, sakd masz takie piekne włosy.... technika poszła do przodu, czemu by z tego nie korzystać.... niektóre dziewczyny dla zabawy dopinaja sobie włosy, a co dopiero jak ktos ma problem.... poszukaj odpowiedniego fryzjera i spytaj, na pewno cos ci zaproponuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana Ja myśle że wystarczy dodać jakąś treskę. Ona \"zagęści\" włosy Jak miałam krótkie włosy to sama sobie taką doczepiałam, wygłąda to fajnie ( jeśli tylko dobierzesz odpowiednia) i wcale nie widać, że są to włosy sztuczne. Powinnaś iśc do fryzjerki może ona jeszcze cos fajnego wymysli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym zakręciła to co masz i powpinała kwiaty gdzie sie da. zrobiłabym coś na kształt stelaża, wiem, że to głupio brzmi, założyła na głowe i powyciągała na wierzch włosy i uzupełniła kwiatami i welonem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co drugi dzień
myślę ze wszelkie ekstrawagancje na włsoach - kwiatki, opaski - jeszcz bardziej przykują uwagę i wzrok ludzi, a chyba jest to odwrotne zamierzenie.. raczej coś ze sztucznymi włoskami powinnaś wymyśłeć - może zagęszczanie (choć na jeden raz myślę ze się nie oplaca, jest raczej drogie) albo treskę czy jak się to nazywa.. peruka może zawsze jakoś niespodzoewanie zawieść, moze być w niej gorąco itd.. raczej nie zakrywaj włsoów- bo to jest zawsze tak dokładnie odwrotnie - jak chcesz coś mocno zakryć to najbardziej to iwdać niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tez piękna chcę być
Chyba rzeczywiście pójdę popytać fryzjera. Do tej pory wstyd mnie paraliżował, jak zacznie się przyglądać mojej głowie... Ale się przełamię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie! A jak sobie radzisz na co dzień? Może masz już opracowany jakis sposób, ale nie zdajesz sobie z tego sprawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tez piękna chcę być
Na codzień upinam włosy w taką kitkę bombkę albo taki pseudo koczek mały :) Trudno to objaśnić, choć sprawa jest zupełnie prosta. W każdym razie to się na ślub nie sprawdzi, więc nie ma po co objaśniać. Nad czołem posypuję włosy takim produktem maskującym przerzedzenia (nanogen) i już. Jak ktoś mnie nie zna bliżej, to raczej się nie połapie, co jest grane. Najwyżej pomyśli, że mam po prostu liche włosy i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tez piękna chcę być
Dzięki, sweet dreams.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tez piękna chcę być
Może rzeczywiście taki welon na czoło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale musisz wziąć pod uwagę fakt, że przeważnie welon lib stroik zdejmują pannie młodej o północy i ci wtedy? Chyba że u Ciebie nie ma takiego zwyczaju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz możesz sobie jednorazowo na treski czy tam jakies spinki u ftyziera dopiąc naturalne włosy i by ci z tego ułożył sliczną fryzurkę można kupić takie tylko są drogie chyba 400 zł za woreczek pasm ale po cąłej imprezie zdejmujesz i masz na kolejne a wydaje mi się że warto taki specjalny dzień w życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydaje, że prezentowane tam stroiki są ciut za małe aby zakryć problem. Zwyczje można olać albo można rzucać bukietem, ewentualnie zapasowym welonem, nie nie będzie na weselu wyskubywał z włosów wszystkich kwiatków. A jaką w ogóle masz suknie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tez piękna chcę być
Sukni jeszcze nie mam. Ale najpewniej będzie jednoczęściowa, krojona w kształcie litery A, z gładką spódnicą bez żadnych falban, upiętych kwiatów itp. Z oczepinami nie będzie problemu, bo nie będę miała wesela, tylko przyjęcie ślubne, więc wiele tradycyjnych zwyczajów odpadnie. Argania, znalazłam na tej stronie parę inspiracji, z których mogłabym skorzystać. Dzięki Wam, dziewczyny, za każdą propozycję i zdjęcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×