Paskudnie się czuje. Mój chłopak wylądował w szpitalu i ma o to do mnie żal.

z brutalną szczerością muszę stwierdzić iż jesteś poje*ana. zachowałaś sie jak jakiś 'francuski piesek wystawowy' to nic że chłopy nawalone w 3 dupy, twój chłopak w liczbie 1 (słownie: jeden) ma cie dzielnie przed nimi obronić, ilu by tam ich nie było, uratować przed zabójczym dymem papierosowym i jeszcze przyłożyć niczym supermen, niczym temrinator, niczym zorro, marzenka za dużo filmów sie naogladałaś marzenka nie lubi dymku papierosów

a jak by któregoś uderzył to mówili by o was w wiadomościach. Była byś słynna

I Marzenka nie lubie facetow niemeskich:D Dymek ja zbije, ale faceci faceta nie zabija, przeciez on jest taki meski, ze na pewno da rade;)

Laska, durna jesteś, aż sie dymi. Jak nie lubisz być poniżana, to nie szukaj guza. To jest oczywiste, że się takich kolesi nie zaczepia, choćby nie wiem jak ci się nie podobało, co oni robią. Oni byli w grupie, was było dwoje. Trzeba było może raczej porozmawiać z kierowcą, bo do egzkwowania czegokolwiek to on jest a nie ty. W ogóle wszystko co piszesz wskazuje na to, ze masz bardzo mały, kurzy móżdzek natomiast rozdęte ego rozkapryszonej ksieżniczki. Idiotyzmem, bezmyślnością i okrucienstwem było stawiać twojego faceta w takiej sytuacji. Niezła jesteś, poszczekać, ale liczyć, że ktoś inny nadstawi za ciebie tyłek, o przepraszam, głowę. Najpierw pomyśl na drugi raz a potem działaj. Nie dziwię się, ze oględnie mówiąc twój facet ma na ten temat pewne przemyślenia.

wiesz co koniecznie zmien faceta bo masz za porzadnego. Idz dziewczyno na dyskoteke i daj sie poderwac jakiemus dresiarzowi w ten sposob uwolnisz swojego aktualnego faceta a sama bedziesz szczesliwa z kolesiem co mysli penisem i bicepsem.

\"Szkoda tylko że tak się dał ośmieszyć, nie zadał żadnego nawet ciosu a przyjął potężny butelką... Szkoda mi jego. Ale cieszę się że mam faceta który chce mnie bronić, zależy mu pewnie na mnie.\" chyba takich idiotek to nie ma na tym swiecie! wiec to na pewno prowokacja!

Sytuacja przedstawiona w tym topicu byla raczej harcore\'owa, ale faktem jest iż faceci rzadko kiedy reagują na takie slowne obrazanie (nie tylko swoich) kobiet. Jakis czas temu mialam wątpliwa przyjemnosc jechac (w dzien) tramwajem z dwoma kumplami z tych raczej \"kiepskich\". Siedzialam na koncu wagonu więc tylko czekalam na to az sie przysiąda, w międzyczasie weszla para - usiedli naprzeciwko, a ci kumple od razu zaczeli glosna dyskusje na temat urody dziewczyny i tego co oni by z nią nie robili itp. Jej facet oczywiscie morda w kubeł. Para wysiadla więc przysiedli się do mnie - jeden z nich usiadl za mna i zaczal teksty z cyklu \"kochanie to..........kochanie tamto....\" więc się wqrwiłam, wyjęłam z torebki komórkę, wstałam, odwróciłam się w strone blokersa i spytałam czy mam zadzwonic po straż - na najbliższym przystanku wysiedli. Reasumując nie tak trudno ich wystraszyć. To ze staruszkowie nie reagują aż tak mnie nie dziwi, ale ze faceci w sile wieku milczą jak zakleci to po prostu hańba. nie chodzi mi o nadstawianie karku, niemniej jednak czasami nawet kobieta moze sobie z takimi poradzic :)

Lucy from the block-ci dwaj to musieli byc naprawde kulturalni dresiarze,czy po prostu menele,bo za przygadywanie tobie nikt by im nic nie zrobil.Ty chyba tez siebie uwazasz za ksiezniczke,wokol ktorej mezczyzni powinni skakac i pilnowac zeby czasem ktory cham sie do niej nie odezwal...Taka interwencja moze sie skonczyc tragicznie szczegolnie dla mezczyzny.No tak-to nie ty bedziesz w razie czego poszkodowana tak naprawde...

yago - i tu sie pomyslilas, nie jestem z tych, ktore nie potrafia sie wysikac bez faceta. Staram sie byc samowystarczalna, aktualnie jestem singlem i jestem z tego dumna, no ale qrwica mnie bierze gdy jakis niedomyty \"kark\" próbuje mi cos szeptac do ucha wiec po prostu musialam zareagowac, inaczej pewnie posunalby sie dalej.

,,Uważam że facet powinien się wstawiać za kobietą. Ja jestem szczera i jak coś mnie denerwuje to powiem\'\' no ale jak ty mowisz to ty sie bij :O albo przestan byc taka szczera, bo czyjąś dupe nadstawiac to kazdy potrafi :O

matko jezusowa zeslij marzence choc jedna szara komorke!!

Lucy, nie masz racji. Twoja przygoda tym się różniła od przygody Marzenki, że nie było z Tobą chłopaka. Menele wysiedli, ponieważ hołdowali odwiecznej zasadzie (zanikającej już powoli, niestety, za sprawą przemian kulturowych), że publiczne pobicie kobiety przynosi hańbę. A więc mogłaś sobie pozwolić na działanie. Gdybyś jednak była facetem (lub z facetem), krew MUSIAŁABY się polać, ponieważ hańbą jest nie przywalić podskakującemu facetowi, zwłaszcza, gdy przewaga liczebna gwarantuje zwycięstwo. Tak więc ze znajomości praw buszu otrzymujesz ocenę niedostateczną (podobnie jak Marzenka).

amalgamat - i wlaśnie dlatego nie mam faceta, bo to buszmeni :P hmm jednak czasami fajnie jest być kobietą i tylko dzięki temu nie dostać w mordę ;)

proponuje zorientować się czy nadal masz takiego 'chłopca" bo ja na jego miejscu juz dawno bym Cię zostawila. Autobus byl na tyle maly ze musialas siedziec obok tych gosci? Skoro dym Ci przeszkadzal trzeba bylo przejsc do innej czesci autobusow a nie zaczepiac pijanych kolesi. Jakos ciezko uwierzyc ze mozna byc az taka idiotka a jednak...

lucy from the block-nie wiem dlaczego niektorzy mnie biora za kobiete? No-masz dosc osobliwa opinie o nas?dziwne...myslisz ze kazdy facet to jakis gwalciciel?Nie poderwalibysmy zadnej z was gdyby wszystkie tak reagowaly...

Nie wiem czy dobrze postąpiłam, ale mam pewne oczekiwania względem mężczyzny. Chciałbym żeby mnie w takich momentach bronił i stanął w mojej obronie. Chyba dobrze postąpiłam bo on do mnie przed chwilą napisał smsa. Przeprosił za to jak wyszło i że powiedział że to moja wina. Zamówił też na allegro gaz, na wszelki wypadek:) No i nie dawno zaczął chodzi na siłownie. Myślę że następnym razem będzie lepiej:-)

mojego faceta na coś takiego On sam z siebie wyskoczyłby do takich typków, gdyby tylko mnie znieważyli ale... ja mu na to nie pozwalam i nie pozwolę. Wolę posłuchać kilku przykrych słów, niz może potem wyrzucać sobie że przeze mnie chłopak wylądował w szpitalu.

Marzenko z warszawy-nawet jezeli to nie prowokacja i on cie przeprosil,to nie zmienia faktu,ze wina jest ewidentnie po twojej stronie.Czy to tak naprawde trudno zrozumiec?Na dodatek piszesz ze nastepnym razem bedzie lepiej...no rece opadaja.-chcesz go testowac?Facet przy tobie chyba powinien miec na sobie kamizelke kuloodporna,szczeke bokserska nagolenniki, kask i jakas maczuge.Jestes w pewnym sensie modliszka.

yago - hmm...no to pomyslmy co by bylo gdybym nie zareagowala - blokers pewnie by mnie dotknal a potem stanal kolo mnie i wyciagnal swojego smierdzacego fiuta, a mezczyzni w tramwaju i tak by nie zareagowali bo przeciez dostaliby w morde wiec lepiej siedziec cicho. Wiem ze ta wizja jest dosc hardcorowa ale na Boga dlaczego faceci czy w ogole ludzie tak rzadko reaguja gdy dzieje sie krzywda? Sytuacja przedstawiona przez autorke rzeczywiscie byla smieszna bo paniusia umarlaby od dymu papierosowego (jakby na imprezie na ktorej sie bawila w ogole go nie bylo...)

na jakim swiecie ty żyjesz?? jestes idiotką do potęgi ! Myslałas, że jak powiesz tym kolesiom, żeby przestali palić, to oni szybciutko cie posłuchają, zgaszą fajki i na koniec przeroszą, hahaha! Puknij sie w czerep!