Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie wiem jak mówić dziecku o

Siusiak to proste, a jak mówicie...

Polecane posty

Gość elizaaaa
u nas nigdy nie było z tym problemu bo moj starszy juz 12 lateni syn jakos naturlanie wiedzial, że on ma ptaszka jak taus i i nni panowie a kobiety nie maja ptaszków tylko dziurki. I nigdy nie było jakiego specalnego tlumaczenia. Widziała mnie nago wiele razy i nadal tak sie zdarza. Jakos tak naturalnie to wyszlo najpierw od wpsolnych kapieli. Nie jest to ani specjalny ekshibicjonizm w naszym domu ani falszywy wstyd. Pamętam tylko jak faktycznie bardzo nas wszytkich rozbawiło okreslenie niani mojego syna "kasia" :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elizaaaa
czy jagódka czy kasia czy sikorka czy dziurka czy pisia ... okreslenie nie ma az takiego znaczenia jak naturalnie oswojenie sie dziecka z odmiennoscia płci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem jak mówić dziecku o
Młody też mnie widzi nago i dlatego właśnie zapytał :) Bo mu nie pasowało, że nie ma siusiaka, noi że siadam na kibelku a nie stoję tak jak on. On wie, że siusiaka ma jescze tata, dziadzia i brat, a mama, babcia , ciocia nie mają. Tylko nie wiedziałam jak nazwać to co mamy, żeby nie było zbyt medycznie ani smiesznie typu sikorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nin-ja
siuska, przez analogie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psioszka-normalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drew
hehe a mój tata mowil 'kreska' bo jak dziewczynka stoi to widać tylko kreskę:D. A mojemu synkowi wytłumaczyłam ze panie mają dziurki a panowie siusiaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mojej corci mowie
ze ma psipsie chyba ladniej niz psipka:O a jak widzi meza nago mowi, ze tata ma kupe:D i tlumaczenie ze to siusiak nie pomaga:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dazo
moja mama do mojej siostry mówi ze ma psioche a do braciszka ze ma siurka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj brat jak pytał
to mama nic nie mowila zasmiala sie i mowila ze siusiaka napewno nie ma a jak sie pytał co ma to mowiła ze cos tam zawsze jest :P ... po prostu olewala sprawe mial 6 lat poszedł do przedszkola i sam sie dowiedział od kolegów:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam zawse mowilam \"cipka\"...nawet przez mysl mi nie przeszlo zebycos wymyslac innego;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kinni
Ja do córci mówię, że ma psiochę, psioszkę, a do synka - siusiaczka lub siusiusiusia, wtedy się śmieje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wedfrgthyuill
Synek ma siusiak, pisiol, ptaszek Córka cipkę, pisię, pipkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wedfrgthyuill
Syn zazwyczaj używa określenia Pisiol ( ma 5 lat) córka 3 lata mówi, ze ma cipkę. W tym roku byliśmy nad morzem. Córka bawiła się na piasku. Po chwili wstaje i na cały głos do mnie " mamo , boli mnie CIPA ! " A ludzie się patrzą i śmieją :D Mimo majteczek piach się dostał :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia? No ciekawe, moja córka w takim razie ma imię jak żeńskie narządy płciowe:D Jak byłam mała, to moja mama mówiła "kukunia" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierożek:)
j.w. ja pamiętam to z dzieciństwa:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem jak wam ale
mi mówiono że mam "lulkę"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sendzia arczik
psiocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama synkaaaaaa
siusiak i siusieńka :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no......................
Psiocha:) Wiesz mi ostatniosynek (3,5 roku) wszedł do łazienki akurat się wycierałam i stwierdził że mam dwie pupy... :):) hehe.Potem zapytał gdzie mam siurka powiedziałam że nie mam to stwierdził że mi kupi:) Ale nie wytłumaczyłam mu co ja tam mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozaikakakaka
poprostu umyłaś pipcię, pipunie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cipka - po prostu. mówie jej "umyj cipkę" a sieszy mnie nazywaniew cipki "kaśka" - -- no chore !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×