PYTANIE DO LUDZI MIESZKAJACYCH NA WSI KTORZY CODZIENNIE ROBIA OBRZĄDEK

jak wy możecie wejsc do obory gdzie jest taki smród po zwierzecych odchodach?? moja ciotka wchodzi tam jak gdyby nigdy nic, a ja już na progu mam odruch wymiotny... :O

Człowieku to zapach natury heheheh wsi :) mi tam nie przeszkadza , zawsze wakacje spędzałam na wsi i wchodziłam do obory hehehe pokrzywiłam sie pomarudziłam i przyzwyczaiłam sie :) Może kiedys polubisz zapach mlekodajek :)

ja jestem miastowa, ale jakoś nie mdleję na progu obory, no może tylko te muchy są denerwujące ;)

bardziej mnie rzuca jak ktoś się za bardzo wyperfumuje ;) to dopiero dusi i dławi. A w oborze? oj czasem w kiblu gorzej śmierdzi.....

czego tu sie brzydzic. ja robie sobie maseczki na twarz z krowich placków i wygladam młodziej o 10 lat!:D

Słuchaj ludzie, którzy mieszkaja na wsi nie mają komputerów, ani tym bardziej internetu więc nie myśl, że któryś wieśniak w pozytywnym tego słowa znaczeniu nie obrażając nikogo odpowie ci na to pytanie!!!

ja bym nigdy do śmierdzacej obory nie weszla. nie tego jestem warta!

ja jestem wieśniakiem, mam komputer i internet więc odpowiem - mnie tam śmierdzi i już, ale to można przeżyć. gorzej jest w autobusach miejskich latem

skad u wsiokow zacofanych internet?

ze ludzie na wsi nie maja komuterow i netu??? Mam rodzine an wsi i wszystcy mieszkancy tej miejscowosci, ktorych znam, maja i kompy i net...

sam przypełz :-) marna prowokacja

juz teraz mnie obora smierdzi odkąd jestem w wielkim świecie. robie kariere na dwie zmiany w burgerkingu. a w dziecinstwie boso by zimno nie bylo po krowich " plackach" ganialam. wstydze sie tego brrr.

niepłacenie rachunku :P

OBORA WAM ŚMIERDZI?!!!! A ser, mleko czy schabowy to już nie????

oczy mnie bolą od tych neonów.

Ludzie na wsi nie tylko mają komputery,intrennet,ale cudne domy,ogrody,mieszkają na lepszym poziomie niz wy blokowe wieśniaki.Bo moim zdaniem w mieście blokowcy to typowa wiocha.A co się tyczy obory,to juz mało kto mieszkający na wsi ma oborę,kury i itp,bo się nie opłaca, z pozatym na wsi mieszkają teraz ludzie z wysokich sfer-bo jak wiadomo ucieka się z tych wiochowych bloków.

na wsi jest pieknie ale nie ma klimatu dla mnie...

niestety wiesniaki sa zapóżnione bo u nich nie ma ejów. w mieście cywilizowanym są.

mój wujek ktory mieszka na wsi ciągle tęskni za komuną i w kółko powtarza, że my 'miastowe kapitalisty' chcemy go zniszczyc:O byc może istnieje tzw. cywilizowana wies, ale nie oszukujmy sie, tworzą ja w wiekszosci ludzie, ktorzy wychowali sie w miescie, tam skonczyli studia i dopiero zdecydowali sie na wyprowadzke na wies.

miastowy?!dostaniesz po gębie grzbiami od moich braci!!!!!!!!!!!!!!

miastowy?!dostaniesz po gębie grzbiami od moich braci!!!!!!!!!!!!!!

nie wiedzialam ze w naszym spoleczenstwie sa takie zacofane osoby.... ale to tylko swiadczy o was bo nikt normalny mieszkajacy na wsi czy tez nie nei bedzie sie takimii szczeniackimi tekstami oburzal... dla mnie to zenada ze ocenia sie ludzi po miejscu zamieszkania. sama mieszkam na wsi i nie czuje sie z tego powodu ani gorsza ani lepsza... wrecz ciesze sie ze nie mieszkam w miescie gdzie jest halas ktory mnie tylko drazni... jesli jestescie dumni z tego ze mieszkacie w miescie to w porzadku ale dlaczego obrazacie ludzi mieszkajacych poza nim?? nie wiem czy powodem dumy moze byc mieszkanie w bloku.... klocilabym sie... i ludzie mieszkajacy na wsi wcale nie musza byc nie wyksztalceni... kolejny mit.... chory i zalosny...

wieś zawsze będzie 100 lat swietlnych za miastem

od zawsze i z reka na sercu przyznaje, ze mieszkanie na wsi a w kazdym razie za miastem jestcoraz bardziej w tzw dobrym tonie. Zapach obory uwielbiam, jesli smierdzi , to jest po prostu zle utrzymana, a to juz nie kwestia miasto- wies, tylko niechlujstwo. Np niemieckie wsie sa czysciutkie, z oborami włacznie, ale i u nas czysta i nowoczesna obora to juz nie wyjatek I tez mnie bardziej odrzyca smrod spalin i niemytych ludzi w miejskim autobusie. A krowa - toz to sama natura.

ja mieszkam na wsi i codziennie robię obrzadek przy moich kurach-Karmelce, Zuzi i France oraz kogucie-Gagarinie.

jedno kinona cały powiat, jedna przychodnia, jeden koncert disco pol w roku, jedna linia autobusowa, jeden sklep z ubraniami. DNO!!!