Pomoc materialna od rodziców-wejdzcie!

leki, hmmm nie stać cię prosisz lekarza o generyki.

Przeczytałam Twoje wpisy tak pobieżnie, ale to co wywnioskowałam, to że masz żal, że Twoi rodzice Wam pomagają, a teście nie. Moim zdaniem teście (jak Twoi rodzice) nie mają obowiązku Wam pomagać, nawet jeśli macie ciężką sytuację. Choć rozumiem, że jesteś rozgoryczona tą całą sytuacją, bo uważasz, że powinno być inaczej. Ale: jesteście dorośli i powinniście wziąć całkowitą odpowiedzialność za swoje czyny. Piszesz o weselu, że Twoi rodzice ponieśli koszty, że teście się uparli itd.. Jeśli nie chcieliście wesela, to mogliście postawić na swoim. Poza tym, kupiłaś telewizor, choć piszesz jak ciężka jest Twoja sytuacja. Przecież TV to rzecz, bez której można się obyć, przynajmniej przez jakiś czas. Nie piszę, żeby Cię oceniać czy sprawiać przykrość, ale wydaje mi się, że powinniście tak zaplanować swoje wydatki priorytetowo, tzn. kupować to co jest niezbędne do życia. To jest trudne, ale wydatki jeszcze przed Wami. Poza tym, pomyśl, czy nie lepiej kupić ciuszki dla dziecka np. w komisie dziecięcym, na allegro, czy popytać wśród znajomych. To jest jakieś rozwiązanie. Życzę Ci powodzenia.

a ile bys chciala zeby ci tesciowie dawali pieniedzy ??????????????

okokokokoko---->odsylam do pierwszego postu, znajdziesz tam odpowiedz na stwierdzenie, że zęby sie leczy przed ciążą :) atrida---> ty tez czytaj uwazniej, bo nie chce mi się powielac wątkow! I wyobrazcie sobie, ze to wszystko za te 650zl miesiecznie!

finkis ale teściowie im pomagają (płacą jej męzowi za szkołe) wychodzi około 800 zł miesięcznie.

N I E P O J E T E ! !

okokokokoko----> to nie nam pomagają tylko płaca synowi za szkolę. Kto ma za nią placic w swietle prawa?

Gdyby nie byl zonaty to cos by sie zmienilo z tym płaceniem za szkole?

no tak nie było planowane, ale zęby się leczy a nie zostawia aż wypadną, Druga sprawa, powtarzam, jeszcze w tym kraju mamy państwową opiekę medyczną,, która jest bezpłatna, jak kogoś nie stać to nie chodzi prywatnie, a chodzi państwowo.

moze ona chce aby tesciowie dawali jej wszystko co maja a sami wsadzili kły w tynk?

w swietle prawa ma za nia płacic student proste a od kiedy to dzienne studia sa płatne ?

W świetle prawa kochana, to można studiwać państwowo :D To po pierwsze, nie rozumiesz jednej rzeczy oni to robią z własjnej nieprzymuszonej woli, to nie jest ich obowiązek prawo sobie za przeproszeniem wsadz w .... Bo nie wiem czy wiesz ale działa ono również w druga stronę. Czyt. Gdy rodzice będą w trudnej sytuacji mogą wystąpić do sądu o coś takiego jak alimenty dla siebie od ciebie.

Moja matka chodziła swego czasu panstwowo do dentysty i teraz, lekko po 40stce nie ma ani jednego swojego zęba! No co jak co, ale oszczedzac na zębach to juz przesada. Dla jasnosci (u mojej dentystki plomba 50zl, kanał ok.70zl)

No a po co ginekolog? prywatnie?

Poza tym powiem ci tak, moi rodzice około 50 chodzili zawsze do panstwowego, bo keidyś nie było prywatnych, zmieniło się to kilka lat temu, gdy prywatne gabinety dentysdtyczne bardziej się upowszechniły. Wtedy zaczęli chodzic prywanie. I wiesz co zdradzę ci tajemnice, Maja wszystkie swoje zęby, a wiesz dlaczego? Bo o nie dbali, i chodzili regularnie na kontrole w razie czego naprawiali i nie było problemu. I znam wiele takich osób, które mimo opieki państwowej mają wszystkie swoje zęby.

okokokokokoko----> przeciez mąż studiuje panstwowo, wiec o co chodzi?

800 zloty dla syna na utrzymanie na studia w tym jego stypendium 250 zl to bardzo duzo... i malo ktory student ma do dyspozycji taka sume wiec uwazam ze jego rodzice i tak mu duzo daja!

no sorry ale 50 zl to srednia cena za plombe a nie jakas wygórowana

wiesz autorko, wchodzimy w szczegóły twoich wydatków naprawdę nie wiem po co. Próbujesz nam udowodnić,że wszystko kosztuje? ALEŻ MY TO WIEMY!!! I W PRZECIWIEŃSTWIE DO CIEBIE WIEMY TAKŻE ŻE NA TE POTRZEBY NALEŻY ZAPRACOWAĆ!!!!

to dlaczego płacą mu 2400 za trzy miesiące, skoro to panstwowe studia? I po raz kolejny cię zapytam to dlaczego nie wezmie indywidualnego harmonogramu studiów?

wiesz autorko, wchodzimy w szczegóły twoich wydatków naprawdę nie wiem po co. Próbujesz nam udowodnić,że wszystko kosztuje? ALEŻ MY TO WIEMY!!! I W PRZECIWIEŃSTWIE DO CIEBIE WIEMY TAKŻE ŻE NA TE POTRZEBY NALEŻY ZAPRACOWAĆ!!!!

lucy oczywiście, że średnia cena. Ale mi chodzi o to, że skoro się nie ma kasy to się krozysta państwowo.

teraz napiszę w troche innym tonie, bo przeczytałam cały topic. jesteście oboje z mężem nieodpowiedzialni. rodzice Twoi pomagają, teście płacą za studia, wikt macie za darmo, a Ty narzekasz i czekasz na pomoc teściów? ręce opadają! ja poszłam do pracy mając 18 lat, bo musiałam-chciałam pomóc mamie, teraz mam 28 lat, a moja sytuacja finansowa jest b. dobra i jestem na 1-ym roku studiów (państwowych). Wszystkie moje koleżanki pokończyły studia, a ja dopiero teraz zaczynam. Też mogłam te 10 lat temu powiedzieć, że po liceum chcę się uczyć, a mama, chrzestna itp rodzina niech mnie utrzymuje. Ale nie zrobiłam tak, bo uważałam, że powinnam być samodzielna i poradzić sobie. Teraz jestem dumna. Niestety Ty nie możesz tego o sobie powiedzieć.

Lucy from the block----> 50zl za plombę to nie jest srednia cena, tylko NISKA cena, dla porównania inni lekarze biorą ok. 70zl. Tak, sama nie wiem, po co piszę tu o moich wydatkach, bo nie o tym mial byc topik. Przypominam jego sens: tesciowie nie pomagają synowi, ktoremu na dniach urodzi sie dziecko i zostalo mu pare miechów do podjecia pracy. A przy kazdej wizycie u nas przechwalają sie, ile to mają kasy. Tylko o to mi chodzilo. Żegnam was, idę sie polożyć, bo plecy bolą, w koncu na dniach rodzę. Aha, idę poogladac tv (300zl rata-dla przypomnienia :P) Pa!

tesciowie ani rodzice nie maja obowiazku wam pomagac. Jak wam sie nie podoba prosze wynajmijcie mieszkanie idzicie oboje do pracy i studiujcie za wlasne pieniadze. Mozecie jechac do Angli i zaczac zycie na wlasny rachunek Nie chcialabym miec takiej coreczki ani synowej jak ty, moj syn pracuje i studiuje i ceni to co sam zarobi. Oby nie trafil na taka pazerna kobiete jak ty. Gdy czytam takie wpisy modle sie o jakas samodzielna kobiete dla niego

Wiecie co, rozmowa z nią nie miała żadnego sensu. Tak dla przypoimnienia Ślepa jesteś autorko rodzice twojego męża pomagają mu, ale ty tego nie widzisz, chciałabyś więcej. Nie odpowiedziałaś na większość pytań. Bo oczywiście łatwiej udawać, że się nie widzi. TO napisze dużymi literami DLACZEGO MĄŻ NIE WIEŹMIE IHS? TO SKORO TO SZKOŁA PAŃSTWOWA TO 2400 na 3 miesiące TO NA CO?

to jaaa - no to widac ze nie chce Ci sie szukac tanszego dentysty bo ja place 50 z plombe + znieczulenie :P Ps. Mam nadzieje ze dziecko wezmie przyklad i za 20lat będzie mialo równie roszczeniową postawę, moze wtedy zrozumiesz pewne rzeczy ;)

jestes rozpuszczona smarkata ktora nie dorosla do zycia. Wszyscy ci od malego wszystko podtykali pod nos, powinnas tesciow po rekach calowac ze godza sie placic za studia. Nawet nie wiesz jaka jestes rozpieszczona

A jeszcze jedno, to ciebie boli, że wam nie pomagają, czy twojego męża? Bo mi tu pachnie pazernością, drażni cię, że mają kasę? To sobie kochana zapracuj na nią a jeśli nie masz teraz to się ciesz tym co masz, bo masz naprawdę wiele, ALE TY TEGO NIE DOCENIASZ.

Lucy ależ prawda taka, że to rodzice się mogą odwrócic i zarządać pieniędzy bo nie maja na życie. Tak może być któregoś dnia, nie musi to być jej dziecko, chociaż znając takie sytuacje, prawodpodobnie tak będzie, chyba, że mąż ma troche oleju w głowie