Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zagubiona12345

pomozcie prosze!!!

Polecane posty

Gość zagubiona12345

mamy pomozcie mi prosze moj synek skonczy niedlugo pol roczku. napiszcie prosze jak powinna wygladac jego codzienna dieta?karmie go cyccem,a od jakiegos czasu daje soczki i deserki gerbera na razie tylko te na bazie jabluszka jak po kilka lyzeczek. co jeszcze mam dawac???????i w jakich ilosciach? czy warzywa same czy z mieskiem?a wszystkie te kaszki?czy one sa konieczne? blagam o pomoc bo nie chce zeby synkowi zabraklo jakis skladnikow odzywczych w jedzeniu ale kompletnie nie wiem ile czego dawac na dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooooo to ta sama zagubiona z forum z lekkiej ????????? ta sama co tak bezdusznie wypowiadala sie na temat poronienia????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona12345
NIE NIE TA!!!!!!nie mowie oo zadnym poronieniu tylko o zywieniu dzieci ludzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona12345
haloooo czy ktoras mam na tyjm forum daje swoim dzieciom jesc????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 789456
upupupup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pół roczniaka możesz już dokarmiać tylko stopniowo (brokułami, cukinią, kalafiorem, a także mięsem (indykiem, królikiem, jagnięciną). Gotowane mięso można łączyć z papką warzywną lub zupą jarzynową. Zupę można wzbogacić odrobiną masła lub oliwy. Codziennie podawaj dziecku kilka łyżeczek owoców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wprawdzie małego karmilam sztucznie ale już w 6 miesiącu dałam mięsko-najlepiej jak by to była cielecinka,królik,indyk.Narazie tak stopniowo,zobaczysz czy nie będzie miał maluch uczulenie.Do każdej zupy dawałam troszke prawdziwego masła (naczytałam się że tak trzeba).W tym wieku maluchowi dawałam ok pól deserka,zjadała też caly słoiczek zupy a kaszki jadał sporadycznie-za szybko jemu się tez znudzilo.Jeśli chodzi o picie to lepiej dawaj herbatki lub wode niż soczki które jak na moje oko są za słodkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona12345
caly sloiczek zupki?? to graniczy z cudem :P maly deserka je kilka lyzeczek a potem juz na sile bym mu musiala wciskac bo wiecej nie chce. czyli co zupka+owocki+herbatka+? jeszcze cos dawac w ciagu dnia? miesku juz mozna tak?a jajko?od kiedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona12345
a te kleiki i kaszki to tez obok tego wszystkiego czy zamiast czegos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jusiek
do 6 miesiąca nie musisz podawac nic prócz cyca od 7 miesiąca już tak . Ale jak juz dajesz to jak pisały wczesniej dziewczyny zupy,przeciery owocowe,kaszki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jusiek
jajko od 7 miesiąca poł zołtka 2 razy w tygodniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zagubiona----tylko że mój od niecałego miesiąca swojego zycia był już na mleku modyfikowanym.Pierwszy stały pośilek podałam jak miał niepełne 5 m. i to naprawde pomalutku.A jak miał pół roczku to tak się zadomowił w słoiczkach że ten mały np gerbera szedł na raz. Ja to mojemu robiłam tak jak wstał to flaszka,przed poludniem deserek,na obiad jedzonko ze słoika,po poludniu flaszka,na kolacje kaszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jajo dałam od 8-9 m. bo wcześniej się bałam.Jak dasz żółtko do zupki to nie dawaj już mięska.Białko wprowadza się póxniej bo gdzieś jak się nie myle 11 miesiącu bo jest śilnie uczulające

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jusiek
kaszka na noc to super sprawa moj synek przesypia na niej całą noc i budzi się 5-6

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona12345
ok rozumiem mniej wiecej co i jak :) a jak cyca ciagnie to dawac pod wieczor ta kaszke albo kleik? bo ja to tak rozumiem przed poludniem deserek potem zupka a na kolacje kleik albo kaszka po trochu wszystkiego tego no i cyc miedzy posilkami jak chce tak??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jusiek
myslę ze tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona12345
a czym te kleiki roznia sie od kaszek?i co najpierw dac to czy to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mojemu synkowi nie podchodził kleik więc na początek dałam kaszke mleczko-ryżowa naturlaną a potem dawałam smakowe.Eksperci zalecają by najpierw dawać klieik ,potem kaszke kukurydzianą a na końcu kaszki ryżowe i mleczko-ryżowe.W tym to naprawde można się pogubić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona12345
ooooo dziekuje za link na bank sie przyda :) no wlasnie te kaszki i kleiki mnie przerazaja tyle ich jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zagubiona----najważniejsze by nie przedobrzyć bo skończy to się bólem brzuszka lub biegunką.I tak jak dasz maluchowi deserek,zupke i troszke kaszki a ponadto w ciągu dnia cyca to jak dla takiego maluszka jest to naprawde dużo :) większośc mam tutaj daje kasze maluszką na noc by dziecko dłużej spało,ale coś na mojego synka kaszka nie działa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona12345
no wlasnie tez mi sie tak kangurku wydaje ze to duzo ale tak poczytalam i zalecaja dawac i warzywa i owoce i soczki wiec myske ze po prostu ilosci na poczatku male 3-4 lyzeczki owocow troche wiecej zupki warzywnej...no chyba dobrze mysle? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja dzidzia kończy pół roku za tydzień. Daję jej kaszkę mleczno-ryżową (na początku naturalną teraz daję juz z malinami), zupki z mięskiem (takie bez mięska je już od miesiąca. Na raz je cały słoiczek, ale chętnie zjadałaby więcej), deserki owocowe lub soczki. Oprócz tego rano, wieczorem i w nocy karmię piersią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zagubiona----musze poszukac jeszcze jedną stronke która ułatwiła mi życie .Tam była lepsza rozpiska co dawać malego w ciągu dnia i ile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona12345
dziekuju dziekuju :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc:) jesli bedziesz jeszcze miala ochote poczytac co i jak to najlepiej zajrzec do linkow profesjonalnych ktore juz tu ktos podawal (moze jeszcze www .laktacja.pl), a ja jeszcze dodam od siebie,ze po pierwsze nie stresuj!:) i nie spiesz sie. po co sie masz meczyc i robic inne papu skoro karmisz piersia?ciesz sie ze mozesz (wiele mam ma z tym problem) i karm TYLKO piersia do skonczenia 6 mcy.oczywiscie na zyczenie,tyle ile maluch zechce.zadnego dopajania,jest to zupelnie zbedne przy naturalnym karmieniu.i ciesz sie wygoda poki co:) moja mala skonczyla juz 10 mcy i naprawde wiele bym dala za to zebym mogla wciaz jechac tylko na cycu:)a do czasu gdy twoj maluszek skonczy 6 mcy juz wszystko przeczytasz i bedziesz wiedziala co dalej:)przede wszystkim po kilka lyzeczek,kazdy produkt osobno,pomalu..i obserwuj dziecko.zaczac mozna od marchewki i jablka, i od kleiku. nie martw sie to nie jest takie straszne z tymi kaszkami:)kleik jest najlzejszy, kukurydziany lub ryzowy,zeby maluchowi zasmakowalo to najlepiej odciagnac mleko i zrobic kilka lyzek kleiku na tym mleku.potem to samo z kaszka (bezmleczna oczywiscie,po co mleko modyfikowane skoro mozna odciagnac lepsze,swoje?),sa tez ryzowe i kukurydziane, rowniez smakowe.czasem nie mam ochoty na odciaganie ale moja mala juz polubila kaszki i odpowiada jej zrobiona na wodzie mineralnej.no ale z tym troche zaczekaj,zacznij od swojego mleka.bardzo dobra kaszka bez cukru (chyba jedyna...) to bifidus, ryzowo-kukurydziana, w pudelku.troche inna konsystencja i wyglad,ale ok. aha, wszystko oczywiscie lyzeczka podawaj. co do warzyw i owocow - najwazniejsze sa warzywa. i je najlepiej podac wczesniej od owocow, bo czasem sie zdarza ze dziecko po owockach juz nie bedzie chcialo warzyw:) ale oczywiscie to nie regula.soki owocowe - nie polecane,za duzo cukru i o wiele lepsze,bo z blonnikiem sa utarte owocki.zreszta jesli chodzi o picie to na serio nie trzeba,byle cyc byl na zyczenie.moja manu pije teraz juz z kubeczka \"niekapka\" wode mineralna i bardzo ja lubi (np na spacerze po kilku chrupkach:) lub w trakcie jedzenia gestej kaszki,czasem lubi popic...)nie dostaje ani sokow,ani herbatek,choc pewnie latem juz jakas herbatke jej dam.jesli chce tylko cyca - to dostaje cyca i juz, trudno,nie zmuszam jej.czasem jak mamy bardzo napchany dzien to nie dostaje nic oprocz cyca tylko kaszke przed spaniem i juz. chyba dosc tych moich wypocin..:) kup sobie jakis miesiecznik czasem, np \"mamo to ja\" czy cos w tym stylu,tam jest zawsze jakis madry artykul o diecie malucha.. aha,jest jeszcze kaszka manna..teraz sie wraca do glutenu,sorry,zapomnialam o tym, ale o tym pewnie poczytasz, zreszta na manne jeszcze masz czas. pozdrrrr dobranocka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorry nie wiem czemu zdawalo mi sie ze masz 4 miesieczne dziecko:) to ze zmeczenia chyba... ale ok, jeszcze zdazysz poczytac wszystko:) papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona12345
dziekuje za wyczerpujaca odpowiedz :) jeszcze jedno mam tylko pytanko bo wlasnie kupilam dzis kleik kukurydziany i jak go robic?nie chce synkowi dawac na mleku modyfikowanym bo uwarzam to za niepotrzebne a na wodzie to chyba nie bardzo??czy odciagacmleko i na nim robic??ie tego mlea i ile tej kaszki??bo juz tego na opakowaniu nie napisali :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie, na swoim odciagnietym!napisalam juz o tym wczoraj powyzej,przeczytaj jeszcze raz dokladnie:) nie powiem ci ile, musisz sama wyczaic,odciagnij np 50ml, lekko podgrzej (butelka w garnuszku z woda),wlej do miseczki i pomalu wsypuj kleik,pamietaj jednak ze konsystencja jest dobra po 1 minucie,mieszaj i sprawdzaj.nie moze byc zbyt wodnisty,ale tez nie moze byc zbyt kleisto-gesty,bo maluch nie przelknie.sprobuj tez z ryzowym,mam wrazenie ze ma delikatniejszy smak. powowdzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×