Pytanie do facetów, których żony rodziły najlepiej niedawno

on o tym wie, ale chyba nie wierzy,że mogłabym go zdradzić

do "do oliwii" pokazać mu ze nie jest jedynym, i co w ten sposob wygrac? rozstanie? swietna nagroda za dobrze rozegrany 'mecz' miedzy nimi. dziewczyno, tu chodzi o to, zeby miedzy Nimi bylo dobrze, a nie o to, zeby poradzic, w jaki sposob skutecznie sie rozstac. bez wzgledu na to, czy facet Autorki jest dojrzaly, niedojrzaly, mlody, czy starszy, maminsynek, czy tatisynek - kurcze- to wszystko nie ma znaczenia. nie odnalazl sie w roli w ktorej jest i na to trzeba cos zaradzic.

poczyniłam już pierwsze kroki

zrób tak. Dziś wieczorem wykąpcie dziecko, nakarm, a potem powiedz mu, Ze dzisiaj on sie nim zajmuje bo ty musisz wyjśc wieczorem, nie mów gdzie nie mów z kim, poprostu musisz wyjśc i tyle. Zaryzykuj. Gwarantuję i że będzie zaskoczony zmianą. Ja tak własnie robiłam i pomogło

nie to już robiłam, nie zadziałało, ten młotek w ogóle się nie interesuje gdzie i z kim idę

tak czy siak, cała ta dyskusja nastawila mnie na rozmowę z nim. Postaram się to zrobić dziś wieczorem. Niedługo jescze tu będę, bo zaraz przychodzą goście, ale jutro lub wieczorem napiszę jeśli coś się zmieni.

no to może zasiądz wieczorem do komputerka zamiast niego...

Odrzucona - ja bym sie nie bawila w sztuczki i podchody, takie zabiegi zwykle obracaja sie przeciwko ich tworcom i nic dobrego nie daja. jesli chcesz, zeby sie poukladalo - a najwyrazniej chcesz, to porozmawiaj, szczerze, otwarcie i spokojnie (z naciskiem na spokojnie). trzymaj sie i powodzenia! :)

obiecałam, więc piszę. Rozmowa się odbyła. Powiedziałam wszystko spokojnie. On przeprosił i przytulił, obiecał poprawę. Spytacie, co robię przed kompem? Mój pan poszedł na piwo :-(