Nie mam okresu już 2 dni,a brak ciązy napewno

wcale mnie nie bolą piersi ani nie mam uczucia jakby sie zliżala @ tylko suchość w pochwie tak jak na @ i mam zatwardzenie boje sie bardzo moze mnam raka szyjki macicy

A cio ma rak do braku miesiączki od 2 dni?jak boli Cię stopa tote myślisz o raku?Okres ma prawo spóźnić się 10 dni i będzie to aliczane do regularniości. Ba. Ma prawo spóźnić się i pół roku, co już zdecyowanie do regularności nie należy ale rakto ostatnia rzecz o której można myśleć.

ale może to przyczyna że ostatnio jadłam lody dzień w dzien i na wzmocnienie bralam skrzypovite moze to mi rozlegulowalo co?a @ mam zawsze co 30 dni ostatnio mialam 3 maja a tu juz 5 i nie mam nadal :-o

a co mają lody do okresu, ja pierdolę :o

no bo przez te lody chyba przytylam z 1 kg a jak wiadomo na hormony to zle dziala

To chyba prwokacja? :|Poczytaj trochę o cyklu kobiety:http://www.npr.prolife.pl/cykl1.htmhttp://www.npr.prolife.pl/cykl.htmwniosek1: to owulacja się przesuwa a wraz z nią - miesiączikawnioSek2: od owulacji do miesiączki jest u jednej kobiety względnie stały okres czasu (12-16 dni) i tyle trwa niezależnie od tego kiedy wystąpiła owulacjawniosek3: owulacja może wystąpić w dowolnym dniu cykluI to nie ma nic wspólnego z lodami!

ngLka-------- dzięki naprawde top nie prowokacja poprostu nigdy tak mi sie nie spozniala@ ,martwie sie poprostu

Nie martw się. Do 10 dni to nie spóźnienie.i zapamiętaj złotą zasadę - w cyklu nie ma miejsca na 2 słowa: \"zawsze\" i \"nigdy\".Każdy cykl rządzi się własnymi prawami. miesiączka, która wystąpi 6 dni po terminie - teoretycznie jest w terminie. Bo terminu nie obiczasz, ale go określasz, czyli - od owulacji do miesiączki mija stały okres czasu i nie ma przebacz. Jeśli miesiączka wystąpi w przedziale czasowym fazy lutealnej (12-16 dni od owulacji do miesiączki nazywa się fazą lutealną) - to nie ma mowy o spóźnieniu. Niezależnie od tego w którym dniu cyklu zaczniesz krwawić.

ngLka----------------- bardzo dziękuje jeszcze raz za fachowe wytłumaczenie .ps może jesteś gin?(tak jakoś mi sie wydaje)

Nie jestem ginekologiem.Nie ma za co.

powodem takiego przesunięcia może być wszystko i nic, a dwa dni to jeszcze nie tragedia! Przestań się stresować, bo Ci się jeszcze bardziej przesunie i wtedy to będziesz miała jazdę. Lepiej w ogóle o tym zapomnij, a wszystko samo wróci do normy. Pozdrawiam :)

w nocy dostałam więc jest juz spokojnie z moim stresem

a ja jeszcze nie :O