Czy sądzicie o nakazach kościóła?

poza tym polecam poczytać Torę z tłumaczeniem z hebrajskiego z komentarzami :) (tą z Pardes Lauder)

Więc teraz pytanie bardzo bezpośrednie: jesteś żydówką ? Rzadko się zdarza żeby ktoś spoza tej nacji był zainteresowany nauką hebrajskiego (łącznie z czytaniem Tory z hebrajskimi komentarzami).

nie jestem, przynajmniej nic o tym nie wiem ;) gdyby się okazało, że jestem to nie byłoby dla mnie problemem :)

chciałam się uczyć hebrajskiego na studiach, niestety do tego nie doszło :( (do wyboru był jeszcze arabski i sanskryt ;) )

Czy "nie jestem, przynajmniej nic o tym nie wiem" = "jestem ale wstydzę się przyznać" ??? "gdyby się okazało, że jestem to nie byłoby dla mnie problemem" - czyli jednak...

chciałam się uczyć hebrajskiego na studiach - w Polsce ? z ciekawości zapytam czy gdzieś u nas w kraju wykłada się ten język w oficjalnej uczelni ? (UW, UJ, UP itp)

:D nie nie :P pytałam rodziców, ale oni twierdzą, że nie wiedzą o żadnych Żydach w rodzinie... owszem, Ukrainka praileśtambabka była, ale innych nacji nie wymieniono :/ poza tym ojciec jak był mały mieszkał w kamienicy po wysiedleniu getta i tam były zwoje itd, gdyby zatem były jakieś korzenie, to albo by ich wywieźli do obozu, albo przynajmniej by kultywowali tradycję :/

na UJ - na religioznawstwie ;) konieczne do czytania pism w oryginale...

Lahkoona -----> podobno narodowość Żydowską dziedziczy się po matce :) czyli jak matka Żydówka - dziecko jest Żydem :) jeśli matka nieżydówka, to dziecko nie jest, przynajmniej wg tradycji

Lakoona - no cóż my Żydy nie z urodzenia, tak już mamy że jesteśmy dociekliwi.

Ja to niestety się wykruszę bo muszę wracać do pracy. Czyli jak to mówią: "my tu gadu gadu, a żyd śliwki rwie" (żeby było z dobrym akcentem na koniec).

od razu mi się Tewje Mleczarz skojarzył ;) czy słusznie? ;)

gud najt :) już ptaki się drą za oknem i świtać poczęło....

Lahkoona -----> tak, Tewje był do Ciebie :D "Who, day and night, must scramble for a living, Feed a wife and children, say his daily prayers? And who has the right, as master of the house, To have the final word at home?" itd :D

widzę,że topik sie rozwinął:) bardzo się cieszę,bo temat ciekawy... mam nadzieję ,że za dnia też ktoś wpadnie;) i na początek mam takie pytanie: co są dzicie o spowiedzi? wiem,że w innych religiach jest spowiedz ogólna,a my musimy opowiadać o grzechach facetowi w sukience:O jai jest wasz na to pogląd?

ja już nie chodzę do spowiedzi... zawsze przed spowiedzią się denerowałam, tak że zapominałam kilka grzechów powiedzieć, poza tym nie spowiadałam się z tego, czego nie uważam za grzech... chodziłam raz do roku i mi wystarczyło. po zrobieniu \"pierwszych piątków\" przed bierzmowaniem stwierdziłam, że to mi wystarczy na ileś lat ;) nie uważam jednak, że bez spowiedzi jest łatwiej - trzeba się rozliczać z własnym sumieniem i mieć świadomość, że Bóg i tak widzi nasze postępki. ja za większość swoich postępków żałuję i przepraszam Boga :/ do komunii nie mam czelności przystąpić bez spowiedzi, tak się przyzwyczaiłam tak naprawdę to Bóg odpuszcza grzechy a nie ksiądz, moim zdaniem w momencie skruchy w sercu, człowiek ma już odpuszczone poza tym moim zdaniem jest nie fair, że np. moja mama, będąca dobrym człowiekiem, nie może przystąpić do spowiedzi bo, żyje w związku małżeńskim z rozwodnikiem (teraz już mogą wziąć kościelny) :(

Wiesz co ? Ty może masz i wiedzę, ale ktoś zrobił ci wodę z mózgu. Jesteś jak ten koń z klapkami na oczach. Widzisz tylko to co chcesz widzieć i nic więcej. Kojarzy mi się to z komunizmem. Jak byłem mały to swiecie wierzylem, że Niemcy chcą na nas napaść a 1 września drżałem, że zaraz nadlecą samoloty i będą nas bombardować. Taki obraz świata wykreowała rządąca klika komunistów. Dzisiaj wiem że bylo inaczej i to raczej nasz "przyjaciel" ze wschodu szykował się do wojny. Oczywiście wtedy sporo ludzi znało prawdę, ale oni chcieli wiedzieć. Zamiast słuchać rządowej propagandy - bełkotu, słuchali Radia Wolna Europa, czytali bibułę itp. Tak więc zastanów się i nie wypisuj bzdur o spisku dziennikarzy przeciw "biednemu" Rydzykowi.

no z tym pożałowaniem Rydzyka to faktycznie Go poniosło.Yagon powiększył najwidoczniej o swoja osobe zastępy radia maryja a ojczulek dyrektor to dla niego guru.Nie to,że nabijam sie z jego poglądów,ale aż się wierzyć nie chce,że można być tak zaślepionym...

hop hop!!!