chcialem poderwac dziewczyne a ona pogrozila mi policja..

bo niby ja jakis napastnik jestem. kurcze to jak ja mam poznac jakas dziewczyne skoro proba zapoznania sie w bialy dzien konczy sie pogrozkami?

może nie rób tego w środku lasu wyglądając jak frustrat :D

naoglądały :-O

nie robilem tego w srodku lasu.rzecz dziala sie na przystanku w bialy dzien. podeszlem do niej grzecznie sie przedstwilem i powiedzialem ze podoba mi sie (widywalem ja na tym przystanku juz od jakiegos czasu i w koncu dis zebralem sie na odwage) a ona w krzyk ze co ja sobie wyobrazam i za kogo ja mam. potem pogrozila policja.

upał się jej rzucił na głowe...

i powiedziałeś jej \"chcesz zostać moją dziewczyną?\"

nie. tylko sie przedstawilem i powiedzialem ze podoba mi sie i ze milo by bylo sie zobaczyc gdzies na kawie

i na koniec powiedzialem jej tak "fajny tornister kochanie, krótka pilka z mojej strony, robisz pale, czy nie?" i wtedy zaczela wrzeszczec. Jak wy byscie zareagowaly na taki tekst?

swoim wyglądem, np nie to że jesteś brzydki ale może wyglądałeś groźnie

nie zalamuj mnie jeszcze bardziej.

glupia pinda:O

moze masz zespół Aspergera :o

a jak wyglądasz, że Ci pogrozila tą policją?

może się za bardzo w dekolt wpatrywałeś? albo wiesz co... to będzie brutalne :D wyglądasz jak potwór.... prowokatorze :P

pewnie się go przeraziła... :o

pewnie wcale tak nie bylo zreszta, tylko ktos się wyglupia :/ prowokacja

hmm zamiast startować z takim bezpośrednim tekstem wystarczy powiedzieć jej krótkie "cześć" i ją ominąćz uśmiechem na twarzy:P

ta..czesc niech powie i rzuci uśmiech zdobywcy..:D ..i każda jego :o

no niby czemu nie miałoby poskutkować??? to najlepsza metoda na dobry początek a uśmiech nie musi byc uśmiechem zdobywcy