Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Monika77714

czy podejmować nową pracę na początku ciąży?

Polecane posty

Gość Monika77714

Jestem w 6 tygodniu ciąży,a właśnie tearaz zostałam zaproszona na rozmowę kwalifikacyjną w sprawie pracy w swoim zawodzie.Czy w ogóle warto zaczynać nową pracę, gdzie prawdopodobnie jak dowiedza sie że jestemw ciąży to nie przedłużą ze mną umowy.Co zrobić w takiej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co się powtarzasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do 12 tygodnia
moga cie zwolnic jesli sie dowiedza pozniej juz jestes chroniona jak ci sie uda to czemu nie przynajmnie bedziesz miala macierzynski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od rozmowy do umowy o prace dłłłłł droga wiec bedziesz sie martwic jak ja dostaniesz na razie to kosmiczna odległosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeteriuse
wg mnie nie warto bo mozesz nie dostac macierzysnkiego wychowawczego, jezeli z zusu dowiedza sie ze specjalnie w ciazy poszlas do pracy zreszta nie wiedomo wogole czy cie przyjma, ja nie wyobrazam sobie przyjecia i za 2 mies zbombardowac ich wiadokoscia o ciazy.... :-/ zreszta pewnie i tak 3-6 mies probnych, albo umowa zlecenie to i tak bys "wyleciala" i nic by sie nie nalezalo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammafaza
nie wiem, skąd wzięłyście takie dziwne informacje o zusie, macierzyńskim itd. Nawet, jeśli jesteś zatrudniona na okres próbny, to jeżeli trwa on więcej niż 30 dni, to pracodawca ma obowiązek przedłużyć umowę do czasu rozwiązania. Macierzyński należy się wtedy tak czy inaczej i zus nikomu nic nie zabierze. Ja jak najbardziej polecam pracę w ciąży, jeśli wszystko jest OK! Siedzenie kilka miesięcy w domu nie działa pozytywnie na psychikę i ciało, a przez to na dzidziusia! Ja zaczęłam pracę będąc w ciąży (ale jesazcze nie wiedziałam o tym) Powiedziałam pracodawcy po niecałym miesiącu pracy, zaraz jak się dowiedziałam (byłam wtedy na okresie próbnym). Sprawę postawiłam jasno - powiedziałam, że chcę pracować dopóki mój stan mi na to pozwoli. Pracodawca nie dość, że przedłużył mi umowę (taki miał obowiązek), to podpisał ze mną umowę na czas nieokreślony, czego robić już nie musiał. Zależało mi na umowie na czas nieokreślony, żeby mieć prawo do urlopu wychowawczego. Pracowałam do końca 8 miesiąca, potem jeszcze trochę z domu. Praca dawała mi sprawność fizyczną i komfort psychiczny. Siedzenie w domu skończyłoby się z pewnością depresją i nadmierną otyłością :) Mam cudowną córeczkę, która urodziła się 17. lutego 2007 roku. W mojej firmie czekają na mnie cierpliwie aż będę gotowa zostawić moje słoneczko pod opieką kogoś innego :) Pozdrawiam wszystkie pracujące mamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×