W wieku 17 lat to bardzo dziwne a w wieku 23 już nie aż tak. Jak to jest?

Kiedy mając 17 lat rozmawiałem z jakąś rówieśnicą przez internet i z rozmowy wynikało, że jeszcze nigdy nie miałem dziewczyny to moja rozmówczyni była niesłychanie zdziwiona, mówiła, że ona to już miała ho ho ho tylu chłopaków i że mając 17 lat nie dość, że nie uprawiać jeszcze seksu ale nie być jeszcze w żadnym związku to bardzo bardzo dziwne. A kiedy teraz rozmawiam z jakąś rówieśnicą, i wyjdzie z rozmowy, że jeszcze nigdy nie miałem dziewczyny, to owszem jest zdziwiona ale nie aż tak jak wtedy. A przecież na logikę powinno być odwrotnie. Jak byście to wytłumaczyli?:)

wydaje mi sie ze moze dopiero w tym wieku dziewczyny sa w stanie sie przyznac ze tez np nikogo nie mialy ... :)

w wieku 17 lat jest się jeszcze dzieckiem,o czym ty piszesz. 17 lat -fascynacja 23-prawdziwa miłośc

noo

BMI, a jakie jest Twoje BMI??? ;)

bo w tym wieku człowiek zaczyna cenic,że ktoś nie zaliczył 10000panienek/facetów

bmi to kobieta, już to kiedyś było wałkowane

Bo w wieku 17 lat to szpan chwalic sie zwiazkami i seksem :D Czy sie je mialo czy nie ;)

ale czym starszy i bez doświadczeń tym większa nieudolność w razie jakiejś próby. i biedna dziewczyna, z doświadczeniami, dojdzie do wniosku, że taki \"Nigdy nie miałem dziewczyny XX\" jest nie zainteresowany :D.... a dla niego to miała by być pierwsza \"akcja\" i nie wiedział co zrobić ;) No i dalej będzie "nigdy nie miałem ...."