Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestem sama i mam dosyć

No dobra, chce zacząć wychodzic do ludzi, zeby kogoś poznać

Polecane posty

Gość jestem sama i mam dosyć

ale nie wiem gdzie ja sama mogłabym chodzic??? bo tak samemu troszke głupio:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Keiraq
racja. Ja też muszę zacząć wychodzić do ludzi. A gdzie mieszkasz? Może w e dwie raźniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neturbinka
do pubu, disco, na koncerty, do kawiarni, na wystawy, mozesz sie zapsac do jakiegos klubu, jezdzic na wycieczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolerzanka
:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem sama i mam dosyć
mieszkam we Wrocławiu i problem polega na tym, ze nie mam kolezanek, tzn nie mam takich , z którymi moge gdzies wyjsc bo albo mają chłopaków i wolą z nimi spedzac czas alebo są z innego miasta i widujemy si etylko na uczelni w weekendy. Z jedną taką wychodziłam gdzies po zajeciach jak nocowała w miescie ale przysiadali sie do nas tylko faceci co szukają rozrywki:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neturbinka
wsedzie mozna spotkac te druga polowe: moj wujek poznal ciocie w tramwaju, mama tate w pracy, kolezanke poderwala swego meza po pijaku w klubie. myslalam ze to jednorazowy wieczr a oni sa malzenstwem (a tego wieczoru byla spita jak nie wiem co )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na początek weź kumpele z bloku lub okolic i idzicie do baru ma dyskoteke itp... Idzie lato mozesz poznać też kogoś nad wodą ;) Ja własnie eksperymentuje w taki sposób że ubieram sie jak dziewczyna bo cały czas nosze bluzy i szerokie spodnie itp. bo lubie tak luzacko sie ubierac ale dzisiaj bardzo ładnie sie ubrałam do kościoła i musze przynać że chłopcy sie za mną oglądali akoledzy mnie nie mogli poznać :D Troszke dziwnie sie czuje ale i tak nie odstąpie od swojego stylu ;) Ale pomysł z barem jest bardzo dobry :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem sama i mam dosyć
chciałam sie zapisac na kurs angielskiego bo to podwójna korzysc...kogos bym poznała i podszlifowałabym jezyk ale nie stac mnie niestety bo musze opłacac studia:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem kasia
tez poznalam meza bedac pijana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem sama i mam dosyć
do koscioła nie chodze:) mieszkam w domku na uboczu i nie mam w okolicy kumpeli, nie mam kolezanek:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem kasia
moze musicie sie bardziej rozluznic i myslec o tym by sie bawic a nie patrzec na kazdego faceta jak potencjalnego meza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem kasia
ja jak meza poznalam bylam strasznie pijana. wogole na drugi dzien nie pamietalam jak wygladal. spotkanie bylo jak randka w ciemno. kolezanka powiedziala mi ze puszczalska jestem ale on chyba tak nie pomyslal skoro sie ze mna ozenil. niech zyja imprezy w klubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem sama i mam dosyć
no ale ja własnie chce partnera bo juz mam dosyc samotnosci, z nudów i z tej pustki ide dalej na studia i juz mysle o podyplomowych...chce miec faceta juz takiego stałego bo znudziło mi sie latanie na randki ciągle z kims innym albo przesiadywanie z kolezanką w knajpie gdzie podrywaja nas panowei około 40:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem kasia
jak bedziesz za kazdym facetem wodzila teksnym wzrokiem to sie beda ciebie bac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drogie kobiety, dajcie się po prostu poznać. A dużo z was w ogóle z domów nawet nie wychodzi. Ja z chęcią umówiłbym się z jakąś miłą dziewczyną i porozmawiał np. o jej pasjach, a także opowiedział o swoich. Ale na dyskotece takiej nie znajdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem sama i mam dosyć
nie lubie dyskotek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samantha-x
jestem sama i mam dosyć ...to co ty lubisz. nic ci nie pasi. pierwsze objawy staropanienstwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem sama i mam dosyć
dlaczego nic??? lubie isc do jakiejs knajpki posiedziec i pogadac ale ostatnio za bardzo nie mam z kim a jak juz ide to podrywaja mnie starsi panowie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem kasia
a moze wsrod tych starszych jest wlasnie ON?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem sama i mam dosyć
nooooo ale bez przesady, ja mam 24 lata a podrywają mnie tacy około 40 lat:( i ja tam nie mam nic przeciwko jak bedzie jakis normalny ale trafiam na takich co chcą mnie przeleciec albo proponują sponsoring albo tacy po 30 ale juz totalnie beznadziejni, jacys pijacy i młoty:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Keiraq
poczekasz jeszcze parę lat i nie będzie Ci przeszkadzało że facet jest beznadziejny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulalalal
jestem kasia--> ja poznalam tak chłopaka ostatnio w klubie i tez bylam pijana, moze nie bardzo ale tak ze nie nie wiem dokladnie jak wygladal, mialam bombke troche:P no i cos tak zaiskrzylo (bylo calowanko) teraz ide znowu do tego klubu, moze bedzie;) tylko ze ja teraz nie chce miec miec nikogo a tez troche nie moge miec kogos chociaz bym chciała... tyle chlopaków chce mnie poznac, a ja mam jakas bariere do nich... nie bylam nigdy skrzywdzoina, zawsze ja dawalam kosza... teraz mam 18 lat i mysle ze trzeba cos zrobic ze swoim zyciem... ale zycie to same problemy a ja mam ich troche a majac faceta boje sie ze nabawie sie ich wiecej... w ogole nie wiem czy woierze w milosc... wydaje mi sie ze faceci to swinie tylko o jednym mysla, a nawet jak sie ozenia to z checia by sobie pewnia jakas młoda znalezli, zazdroszcze szczesliwym kobietom, które czuja sie kochane, maja zaufanie do swoich facetów i nie musza sie zżerac z zazdrosci;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem kasia
ja spotkalam meza majac 22 lata a on 30 - w pubie gdzie niby nie przychodza porzdne osoby. on starszy troche ale kochany i porzadny, ja tego dnia popilam ale ogolnie chyba tez jestem normalna. Troche mniej uprzezen dziewczyno.Jaka jest dla ciebie definicja beznadziejnego? ze przyszedl do klubu i ci sie z wygladu nie podoba? A ty jestes miss Polonia? Czlowiek jest i bedzie czlowiekiem. A imprezy sluza do tego by sie poznac. Daj sobie i innym szanse i potem zobacz jak sie rozwija znajomosc. moze facet ktory z pierwszego wrazenia wydaje sie byc beznadziejny tak naprawde wcale taki nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulalalal
kochaliśmy sie w WC i dzisiaj też ide do tego klubu bo może trafi sie następny:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obrzydza mnie sex
jakies pół roku temu skonczyłam związek z facetem , który teraz ma 31 lat, bez ambicji, ciagle na piwko z kolegami do 3 w nocy gdzies pod blokiem stał i pił:( wczesniej spotykałam sie z takim 20 lat starszym, który mi sie osiadczył poczym zerwał zaręczyny , teraz ma inna babke a ze mnę chce sie spotykac na sex:( potem spotykałam sie z innym facetem 17 lat starszym, który szalenie mi sie podobał, elegancki, wykształcony, zadbany, szarmancki....po roku oznajmił mi ze ma zona, z która nie zyje i mają 2 dzieci:( a jak sie pytałam na poczatku to mówił ze jest wdowcem bez dzieci:( a na samym poczatku spotykałam sie z równiesnikiem, który kompletnie był bez honoru i gdy podejzewałam ze jestem w ciązy ( bo powiedziałam mu ze spoznia mi sie okres a nastepnego dnia zrobiłam test i wyszło ze nie jestem) ale jak sie dowiedzia to ze mną zerwał:( poza tymi związkami spotykałam sie jeszcze pare razy z facetami poznanymi przez net.....jeden ciągle orzeklinał i okłamał co do wykształcenia bo miał tylko zawodowe, drugi sie do mnie dobierał na pierwszej randce:( szczerze to mam juz dosyc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obrzydza mnie sex
wiec droga autorko nie szukaj facetów bo to dupki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze jedna
A ja popieram założycielkę i niestety mam ten sam problem.Masakra poprostu...Trzeba coś z tym zrobić ;-) Ale co? nie lubie nigdzie chodzic sama tzn.na wystawe czuje sie nieswojo wtedy...do knajpy sama bym nie poszła...głupio tak! moze ktos smielszy podzieli sie z nami poradami czy tez spostrzezeniami... piszcze,moze przynajmniej sie posmieje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po pierwsze kup sobie psa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×