tydzien na surowkach, owocach i wodzie

od jutra mam zamiar przez tydzien jesc tylko warzywne surowki, owoce, jogurty naturalne albo activie i pic duuuzo wody :) jak myslicie czy uda mi sie cos zrzucic ? po tyg. zaczne wprowadzac inne produkty, jak ciemne pieczywo, piers z kurczaka, chuda wedline itd. co wy na to? moze ktos dolaczy ?

ja! tylko nie zniknij za 2 dni. do dołączę ćwiczenie i rowerek stacjonarny. mam nadzieje schudnąć, ale powoli i na stałe ;}

oj nie nie :) napewno nie znikne ! jesli tylko bedzie tu ktos pisal to ja rowniez ! ja dolacze 40min.szybkiego marszu (to w pierwszym tyg.) a pozniej zobacze :)

Super, że masz fajne nastawienie. To ja chciałabym się odchudzać tutaj :) z tobą. Zaczynam dietkę od teraz, nie od jutra...

ja juz dzisiaj tez nic nie zjadlam od 18:00 i tak mam zamiar konczyc kazdy dzien :) surowka o godz.18, najpozniej 18:30 a pozniej pozostaje zapijac sie woda "na smierc" :D dzieki, ze jestes ze mna ! pisz codziennie jak ci idzie i ew. jak masz jakies pytania to smialo !

no i moze jeszcze ktos do nas dolaczy ZAPRASZAMY :D

niebiesko-fioletowa jaki masz wzrost i wage oraz ile chcesz schudnąć?

170 cm, waga 62 albo 63kg. (jutro sprawdze) i cel 55kg. :D + sportowa sylwetka bez "zwisow" :P

Czyli porównując wzrosty i wagi musimy mieć bardzo podobna figurę :P Nie jesteśmy grube, ale i nie szczupłe. ;| Damy rade :)

masz racje, nie jestem gruba ale bylam :( i psychike mam nadal gruba chce wazyc tyle co kiedys czyli 55kg. ale z 57kg.tez bede sie cieszyc :) no to ... do biegu..... gotowe .... START ! ja juz dzisiaj koncze i bede tutaj jutro i mam nadzieje, ze ciebie rowniez zobacze :D dobranoc

Ja też, strasznie się czuje przy tej wadze. W ogóle czuje się jakaś taka dużaa. Mimo że rozmiar 40 dla wzrostu ponad 170 jest dosyć często spotykany I chce schudnąć ale do tego chce mieć fajne ciałko. Sexy brzuszek. Pupę i nogi mam całkiem nieźle wyrzeźbione przez taniec xD Jutro zmierzę się i podam swoje wymiary, bo tak łatwiej badać postępy diety :d Dobranoc niebiesko-fioletowa. Papa do jurerka:*:*:*

Już jestem, zmierzyłam się mam 73cm w tali i 100cm w biodrach, no i 10kg do zrzucenia..., ale w sumie może mam te 2cm więcej bo właśnie dostałam okres i czuje się taka napuchnięta :P Tak czy siak na dziś planuje ćwiczenia, przynajmniej 1h jazdę na rowerze i postaram się nie przekroczyć 1000kcal.

Witam:-) Widzę że pozytywne nastawienie jest:) Dlatego i ja się do was podczepiam:) Od dzisiaj jestem na 500 kcal... Plus dwa razy w tygodniu silka i basen:) Ważę 66 kg przy wzroście 172... ale moje mazenie to 57, ale na początek wystarczy 60 kg:) Pozdrawiam:)

chcesz się dochudzać na surówkach, a krytykujesz dietę 500 kcl? Wszystko z tobą ok? wiyta u lekarza by się przydała, tylko nie do rodzinnego a do psychiatry!!!!!!!!! :P

pojebana wariatka

ja znam fajną dietkę, oczyszczasz sie również. Stosowałam ją przez 6 dni i schudłam 2 kg. Ja na niej nie głoduje i bardzo mi odpowiada. Wygląda ona tak: 3 dni jesz ile chcesz warzyw, owoców, soków warzywnych i owocowych niesłodzonych ( ja piłam kawke z odrobiną mleczka), 4 dnia wprowadzasz do diety do 0,5 l jogurtu, kefiru lub maślanki naturalnej; 6 dnia dodajesz 10 dkg ryżu brązowego, kaszy gryczanej, otrębów lub płatków owsianych; 8 dnia możesz dodatkwo jeść 10 dkg twarogu cudego; 10 dnia dodajesz też rybę a od 12 dnia chude miesko możesz jeść. Dieta trwa 14 dni, można mniej można dłuzej. Mi bardzo dopowiada, jest zdrowa i nie głoduje polecam!!

do \"do 7czerwca\" -> przeczytaj ze zrozumieniem post niebiesko-fioletowej, nikt tutaj się nie będzie głodzić, a na pewno nie ja. Tydzień na surówkach, owocach i jogurtach, to dobry sposób aby oczyścić organizm.... Dieta ok.1000kcal, którą planuje to nie głodówka.

monik123 dzięki za propozycje fajnej dietki :):) ja teraz lecę zrobić sobie pełnowartościowe śniadanko :)